SZPILKA: TO NIE ŻYCIOWA PORAŻKA, TYLKO PSTRYCZEK W NOS
- Pewność siebie nie zmalała, ale może teraz zacznę szanować przeciwników. Może wreszcie dotrze do mnie, że powinienem robić to, co każe mi trener, a nie to, co ja sobie wmawiam. Sądziłem, że załatwię wszystko jedną akcją, lewym sierpowym. Mam nauczkę - nie ukrywa w rozmowie z Przeglądem Sportowym nasz prospekt wagi ciężkiej, Artur Szpilka (16-1, 12 KO).
- Przez pierwsze trzy tygodnie nie mogłem znaleźć sobie w domu miejsca. Miałem czas, by się zrelaksować, zastanowić i dojść do wniosku, że nie jest to moja życiowa przegrana, a pstryczek w nos: za zachowanie, podejście do przeciwników. Dzwoniłem do trenera, prosiłem o kolejny tydzień wolnego, bo jeszcze nie jestem gotowy. Pojechałem jednak na galę w Arłamowie, zobaczyłem jak koledzy boksują i znów tego zapragnąłem - dodał Polak, powracając do styczniowej przegranej z Bryantem Jenningsem (18-0, 10 KO) na antenie potężnej stacji HBO.
Nie od dziś wiadomo, że chyba najciekawszą walką do zorganizowania na polskim rynku jest ewentualna potyczka Artura z Krzysztofem Zimnochem (17-0-1, 11 KO). Podopieczny Fiodora Łapina nie ukrywa, iż bardzo chciałby tego spotkania i wciąż istnieje szansa na realizację jego marzeń.
ZIMNOCH: NIE MUSZĘ WALCZYĆ ZE SZPILKĄ >>>
- Są przymiarki, by walka odbyła się w listopadzie na hali w Krakowie. Kasa się będzie zgadzać, to będzie walka. Wydaje mi się, że każdy chce ją zobaczyć. Nienawidzę go, będę robił wszystko, by go upokorzyć - dodał Szpilka.
Jest konfidentem i że nie nawidzi opowiada kolegom przy piwię a nie publicznie
Niech wezmie się do cieżkiej harówki bokserskiej.i nauczy dużej pokory.
to może da jeszcze ciekawe walki z tak zwanym średniakami jak Zimnoch , Pianetta , Charr.
bo już Fury , głazkow Jennigs , i inni z czołówki , Wach solidnie przygotowany nokatuje Szpilke.
Pewne poziomu nie przeskoczy i tyle nie jest to kandydant na Mistrza.
Niech skoczą ta szopke i w końcu dojdzie do tej walki z Zimnochem okaże kto jest lepszy
dodam że Zimnocha też nie uważam za żadnego kozaka prezentuje podobny poziom do Szpilki
Pytany Don kinga czy zna Artura Szplke.
A kto to jest i czy powinienem go znać?
To rodak od pana Gołoty.
A Polska fajny kraj tylko Andrzeja znam bo to gość co miał jaja a ten młokos szpilka to dobry chociasz?
Zimnoch jest konfidentem, bo zeznawał w sprawie w której jego kumpla napadli goście z siekierami, czy tam maczetami i któryś z nich poszedł siedzieć, no faktycznie konfident straszny. Lekko wykręcony psychicznie koleś z tego Szpilki.
Opowiastki o tym jak przychodzi do szkołoy widzi, ze fani Cracowii noramlnie rozmawiają z fanami WIsły, więc tak nie może być, bijemy jednych i drugich.
Czy uderzyłeś kobietę? tak, ale tylko 2-3 razy, no normalnie żenada.
Szpila to typowy patol, jeszcze gdyby coś prezentował w ringu, a tu też lipa.
Żenada, patologia niziny społeczne.
Dokładnie.
W pełnej wersji wywiadu opowiadał jak to przez Zimnocha "chłopak" siedzi
No tak dla Szpilki z okolic Krakowa to normalne, ze chłopaki z maczetami latają
Szpilka dalej pierdoli swoje. On się nigdy nie zmieni.
Jak znów trafi na dojrzałego, sprytnego boksera to zostanie znów zdominowany jak pacholęta z Dominikany przez ojca Wojciecha Gila.
RÓWNIEŻ CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA DOTKLIWĄ I UPOKARZAJĄCĄ PORAŻKĘ SZPILKI
Człowiek honoru bym rzekł.
Szpilka to typowy dyskotekowy zabójca,który znakomicie by się sprawdzał na bramkach w podrzędnych wiochach.
szczera prawda
a tak a propos Dyskotekowy Zabójca to świetna ksywa dla Szpilki:)
W pełnej wersji wywiadu opowiadał jak to przez Zimnocha "chłopak" siedzi
No tak dla Szpilki z okolic Krakowa to normalne, ze chłopaki z maczetami latają
no przecież to logiczne
Zimnoch bronił kumpla którego napadło kilku złamasów z maczetami
wklepał im bo to cieniasy mocni w grupie i koniecznie z kosą w łapie
gliniarze oskarżyli Zimnocha o pobicie
więc według Szpilki pewnie Krzysiek miał się przyznać do winy i jeszcze wypłacić tym dupkom odszkodowanie :)
nienawiść? raczej gra na podbicie stawki
i wierze całym sercem ze tak bedzie
szpulka to głupek i istnieje tylko dzięki niewyparzonej mordzie
jest tak słaby ze szok
niech artur zbija do CW i tam naprawde ma szanse cos zdzialac.....w HW to nawet o EBU bedzie nielatwo (chyba ze ME bedzie akurat ktos typu stefena Kretschmera :D )
"Nienawidzę go, będę robił wszystko, by go upokorzyć"
Arturek niczego się nie nauczył, bo ma za mało w głowie. W sumie dobrze. Ja tam z chęcią obejrzę jego kolejne pstryczki w nos.