HELENIUS ZABOKSUJE W MAJU W BERLINIE
Coraz realniejszych kształtów nabiera powrót między liny dręczonego kontuzjami i problemami prawno-promocyjnymi Roberta Heleniusa (19-0, 11 KO).
Fiński olbrzym pomagał ostatnio w sparingach Kubratowi Pulewowi, który kilka godzin temu wygrał po raz dwudziesty. Helenius przy okazji szlifował również swoją formę, ponieważ prawdopodobnie zaboksuje podczas gali w Berlinie, do jakiej dojdzie 3 maja. Wtedy właśnie do obrony pasa WBO kategorii super średniej przystąpi Arthur Abraham (39-4, 28 KO), mając naprzeciw siebie Nikolę Sjeklocę (26-1, 8 KO).
Przypomnijmy, iż Helenius jeszcze niedawno chciał zerwać współpracę z grupą Sauerland Event. Jego ojciec oskarżał niemiecką stajnię o to, że pomimo poważnych zagrożeń zmusiła jego syna do walki z Dereckiem Chisorą, przez co Robert miał się nabawić poważnej kontuzji rąk. Jak widać jednak panowie doszli w końcu do porozumienia i były mistrz Europy wszechwag znów pokaże się kibicom.
dla mnie jest tak slaby i sztyuwny ze mnie szlag trafia
Chisora go wypykał ale go okradli ze zwycięstwa, przydałby sie rewanż ale teraz Dereck by pozamiatał nim ring