JENNINGS Z PEREZEM JUŻ 24 MAJA?
Być może już 24 maja dojdzie do zapowiadanej walki pomiędzy Bryantem Jenningsem (18-0, 10 KO) oraz Mike'em Perezem (20-0-1, 12 KO). Jak wiadomo stawką ich potyczki będzie status oficjalnego pretendenta do tronu federacji WBC wagi ciężkiej.
Wobec odwołania walki Fonfara vs Stevenson na antenie HBO, stacja ta pozostawiła zaklepaną wcześniej datę i zorganizowała szybko pojedynek pomiędzy Jamesem Kirklandem (32-1, 28 KO) z Willie Nelsonem (21-1-1, 12 KO).
Perez i Jennings mają już za sobą udane występy na antenie HBO. Co prawda Kubańczyk ostatnio rozczarował i w połowie stycznia zaledwie zremisował z Carlosem Takamem, ale ponad dwa miesiące wcześniej w wielkim stylu wypunktował w tragicznym i dramatycznym boju Magomeda Abdusalamowa. Z kolei Amerykanin 25 stycznia w Nowym Jorku zadał pierwszą porażkę naszemu Arturowi Szpilce.
Przypomnijmy sytuację w wadze ciężkiej wewnątrz organizacji WBC. Dwa tygodnie wcześniej - czyli 10 maja, dojdzie do rewanżu pomiędzy Bermane Stivernem (23-1-1, 20 KO) a Chrisem Arreolą (36-3, 31 KO), który wyłoni nowego mistrza. A na tego czeka już Deontay Wilder (31-0, 31 KO), oficjalny challenger do pierwszej obrony. W kolejnej walce champion będzie musiał skrzyżować rękawice właśnie z Perezem bądź Jenningsem.
On nie potrafi nokautować średniej klasy rywali, napompowane mięśnie brak ciosu i techniki.
Z kimś takim jak Jennings nie ma czego szukać spokojnie Amerykanin go wypunktuje.
A jak Mike wiedząc że nic nie wskóra ruszy i się wyczerpie to i pod koniec zaliczy dechy.
Mike to bardzo dobry pieściarz, dobry technicznie, z niezła obroną i odporny na ciosy. Niestety ma krótkie łapki, a na ten aspekt nie narzeka Bryant. Dla mnie walka bez faworyta. Mam nadzieję że Mike'owi wyszedł z głowy Mago i zaprezentuje się tak jak własnie w tej walce. Jennings tez ma swoje atuty, bardzo ciekawe zestawienie..
Jakoś się tak kooresko dziwnie układa że mistrzem będzie Amerykano:)
WBC zabrania unifikacji czyli, jeżeli Władek wygrałby ze Stivernem/Arreola to musiałby zwakować IBF/WBO/WBA i zostawić sobie WBC albo na odwrót.
Niemniej walki Stiverne - Arreola i Perez - Jennnigs bedą ciekawe
Walka Jennnigs - Perez bez wyraznwego faworyta Perez lepszy technicznie a Jennigs dłuższe łapy