GARCIA: MAIDANA BIJE DUŻO MOCNIEJ NIŻ COTTO
Marcos Maidana (35-3, 31 KO) będzie kolejnym przeciwnikiem Floyda Mayweathera (45-0, 26 KO), ale chyba żaden poważny ekspert nie daje mu większych szans na zwycięstwo. Wszyscy zgadzają się, że Argentyńczyk może jedynie znokautować króla P4P jakimś szczęśliwym ciosem, ale będzie mu piekielnie trudno trafić czysto geniusza defensywy.
Trenerem "El Chino" jest Robert Garcia - twórca Akademii Boksu w Oxnard. Popularny szkoleniowiec wyznaje, że nie pokazuje Maidanie taśm z walkami Mayweathera, bo to mogłoby tylko przeszkodzić Marcosowi w treningach. Argentyńczyk nie interesuje się boksem i nie zna się na tej dyscyplinie. Potrafi tylko trenować i bić się w ringu, a wszystkie inne kwestie pozostawia swojemu zespołowi.
- Słucha nas. Robi wszystko, co każemy mu robić. Maidana nie musi oglądać walk Mayweathera z Guerrero i Canelo. Wystarczy mu wiedza, że Mayweather zdominował te pojedynki. Znam Maidanę, on nie śledzi boksu. Nie studiuje walk, nie uczy się przeciwników. Zostawia to nam. Maidana myśli, że Broner był silniejszy od Mayweathera. Niech tak myśli. Chcę, żeby trenował właśnie z takim nastawieniem - mówi Garcia.
Marcos jest jednym z najbardziej niebezpiecznych puncherów w boksie zawodowym. Jego trener uważa, że "El Chino" bije dużo mocniej od mistrza świata trzech kategorii wagowych Miguela Cotto (38-4, 31 KO), który jako ostatnio sprawił Floydowi spore problemy w ringu.
- Nie będzie łatwo ani nam, ani Mayweatherowi. On też nigdy nie walczył z kimś, kto będzie na nim siedział jak Maidana. Cotto próbował tak walczyć z Floydem i szło mu nieźle, ale uważam, że to dwaj inni pięściarze. Maidana chce zrobić krzywdę rywalowi swoimi bombami, a Cotto boksuje sprytnie i dobiera odpowiednie uderzenia. Maidana bije niesamowicie mocno. Nie czułem uderzenia Cotto, ale jestem przekonany, że Maidana bije dużo mocniej od niego.
Po drugie - nie.
Trzeba mieć um Cotto,inteligencji takiej nie ma,ale do pewnego stopnia może zastosować podobną taktykę.Mam mocniejszy cios,ale jest wolniejszy.
Stawiam na czasówkę.Chodź Floyd walczy bardzo bezpiecznie dla siebie i nie stara się o nokaut za wszelką cenę.