KOWALIOW vs STEVENSON: WZMAGA SIĘ KONFLIKT
Pojedynek Siergieja Kowaliowa (24-0-1, 22 KO) z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO) to najlepsza walka, jaką da się obecnie zrobić w wadze półciężkiej. Problem w tym, że "Superman" związał się niedawno z Alem Haymonem, a ten wynegocjował mu kontrakt z telewizją Showtime, podczas gdy "Krusher" wciąż występuje na HBO. Pogodzić interesy obydwu zawodników będzie niezwykle ciężko, przez co wizja hitowej walki się oddala, a konflikt między Kowaliowem i Stevensonem wzmógł się w ostatnich godzinach do tego stopnia, że ich starcie chcą już zobaczyć absolutnie wszyscy.
- Stevenson to kawał g****. Tym dla mnie jest, nie chcę o tym mówić. Przepraszam za ostre słowa - powiedział rosyjski król nokautu w wywiadzie z Maxem Kellermanem po znokautowaniu Cedrica Agnewa (26-1, 13 KO). Mniej więcej w tym samym czasie Adonis działał intensywnie na portalach społecznościowych, gdzie w niewybrednych słowach wypowiedział się o poziomie prezentowanym przez jego potencjalnego rywala.
- Jest wolny i nie ma obrony. Wysłałbym go do szpitala i mama Duva musiałaby go tam odwiedzać. Kowaliow, powiedz swojej marce, żeby zadzwoniła do Yvona Michella i Ala Haymona, a zrobimy tę walkę! Jesteś nikim, nie masz obrony. To dla mnie łatwizja, pewnego dnia cię zniszczę. Nie umiesz walczyć! - pisał "Superman" na Twitterze i Facebooku.
Mamy czterech fenomenalnych mistrzów świata w tej kategorii wagowej. Kovalev, Stevenson, Hopkins i Shumenov prezentują naprawdę bardzo wysoki poziom. Do stawki można dodać również Jeana Pascala. Reszta się nie liczy, przepaść umiejętności jest zbyt duża. Oczywiście trzymajmy kciuki za Andrzeja Fonfarę, ale trzeba realnie oceniać jego możliwości oraz szanse.
Nie mówie że walka Kovalev zawalczył super dobrze ale zrobił swoje Zniszczył Agnewa.
rusek błedy rażących w defensywie nie robi! ma dobrą garde jest szybki nie zbiera na twarz.
Co z tego że 1 runde z dobrym Silhkiem przegrał jak w drugie ciężko znokałtował Ukraińca.
Stevson też popełania błędy w defensywie
mimo że w rewanżu wygrał walkę to w pierwszej walce dostał czasówke od Boone
którego kovlaev zmiótł.
obaj Stevson i Kovalev to świetni panczerzy i obaj jakieś robią błędy a nie tylko Kovalev jak piszesz.
W jednym możesz mieć racje że Hopkins ze swoją sprytem technika i doświadczeniem miałby szanse pokonać i Kovaleva i Stevsona. i że Pascal to ścisła czołówka dla mnie lepszy niż Szumenow.
Nie ma pięściarzy idealnych, stąd wiadomo że każdy popełnia błędy - także Stevenson. Aczkolwiek jeżeli mowa o obiektywiźmie, to zwróć uwagę na to, że Kovalev stoczył dwie walki z Boone i Stevenson stoczył dwie walki z Boone. Rosjanin w pierwszym pojedynku wygrał niejednogłośną decyzją sędziów po pełnych ośmiu rundach (76-75, 76-75, 75-76). Równie dobrze mogłaby to być porażka Kovalewa. Dopiero w rewanżu udało się Rosjaninowi znokautować Boone'a. Podobna sytuacja z Kandyjczykiem - pierwszy pojedynek to porażka przed czasem w 2 rundzie, drugi to zwycięstwo przed czasem w 6. Obojgu ten zawodnik bardzo nie pasował (zresztą on obił wielu niepokonanych prospektów, niestety nie ma widocznie odpowiedniej promocji) i oboje się mu zrewanżowali.
Właściwie to, że Kovalev przegrał pierwszą rundę z Sillakhiem nie znaczy nic. Są jednak pięściarze, jak chociażby wyżej wymieniony Hopkins - którzy nie daliby się tak łatwo znokautować i pojedynek mógłby zostać rozstrzygnięty na kartach punktowych.
co Do Hopkinsa owszem jest sprytny ogromne doświadczenie i napewno byłby trudniejszym rywalem dla Koveleva co nie znaczy ze by wygrał Hopkins.
Jedno nie ulega wątpiwości wtym momencie 3 najlpeszych półcieżkich to kovalev , Steveson, Hopkins
Dla mnie w kolejności Pierwsza dwójka na świecie Kovalev i Steveson 3 ci Hopkins.
pózniej Pascal Szumenow to scisła światowa czołówka.
Fonfara napewno w pierwszej 1o tce na świecie a nwet wyżej
Gdzie tam Shumenov do całej reszty, ten "mistrz" jest na poziomie Murata, któego Hopkins ośmieszał jak chciał. Dajcie spokój.
Kovaliev wymiata i jedyną jego znaczącą wadą jest fakt, że został sam na HBO. O jego walkę z Adonisem jestem spokojny - w końcu do niej dojdzie i w końcu ją wygra. Prędzej widzę Bernarda jak ogrywa wszystkich pozostałych i unifikuje pasy :D
precyzyjnie wali po gardzie, do bólu
nie jest ciemno bijącym fizolem jak Abdusalamow.
a najlepszą technike ma dla mnie Hopkins ale cios tu już nie ! Stevson i Kovalev biją go pod tym wzgledem na głowe!
to puncherzy których siłą jest atak
a Pascala nie stawiałbym tak wysoko,dominuje jedynie siłą fizyczną jego słabości obnażył Hopkins w obydwu walkach