NATE CAMPBELL WRACA NA RING
Po niespełna rocznej przerwie nadchodzącej nocy na ring powróci Nate Campbell (36-11-1, 26 KO). Dobrze znany polskim kibicom z walk z Maciejem Zeganem i Krzysztofem Szotem Amerykanin zmierzy się w Destin na Florydzie z Gilbertem Venegasem (12-13, 4 KO).
- Chcę zakończyć moją karierę w miejscu, w którym się ona rozpoczęła – na Florydzie. Floryda i Savannah [miasto w stanie Georgia] to miejsca, gdzie zaczynałem i po prostu chciałem wrócić do domu. Chcę, aby boks pojawiał się właśnie w takich miejscach, w których na dobrą sprawę nigdy się nie pojawia – tłumaczy „The Galaxxy Warrior”.
Były mistrz wagi lekkiej ma już 42 lata i jeżeli najbliższy pojedynek nie będzie jego ostatnim, to zapewne jednym z ostatnich. Campbell zamierza jednak jeszcze długo pozostać blisko boksu – czy to jako zawodnik, czy trener lub promotor.
- Chcę przekazywać moją wiedzę, doradzać zawodnikom, co robić, kogo omijać szerokim łukiem. Chcę aby słuchając mnie, wiedzieli, że słyszą prawdę – stwierdził.
Campbell w 2012 roku wystąpił na gali w łódzkiej Atlas Arenie, zwyciężając na dystansie ośmiu rund Krzysztofa Szota. Kilka lat wcześniej wypunktował w Rosemont w stanie Illinois Macieja Zegana.