MARIUSZ WACH WRÓCI 31 MAJA W LUBLINIE?
Pozostający nieaktywny od półtora roku Mariusz Wach (27-1, 15 KO) cały czas ciężko trenuje, ale kolejne daty jego powrotu były odkładane w czasie. Niedawny pretendent do tronu mistrza świata wszechwag poznał jednak kolejny termin swojej walki.
Polak w zeszłym tygodniu porozmawiał z promującym go Mariuszem Kołodziejem, z którym miał sobie kilka spraw do wyjaśnienia. Panowie porozmawiali jak mężczyźni i tak oto padła propozycja konkretnej walki.
Tych anonsowanych powrotów było już kilka - Radom w grudniu, Nowy Jork w styczniu i w końcu w lutym niedoszła potyczka z Monte Barrettem. Teraz pojedynek Wacha planowany jest na 31 maja.
Wtedy właśnie w Lublinie odbędzie się gala organizowana przez Andrzeja Wasilewskiego i Tomasza Babilońskiego. To ma być noc wagi ciężkiej, bo oprócz Wacha między liny ma wyjść Krzysztof Zimnoch (17-0-1, 11 KO), a Albert Sosnowski (47-6-2, 28 KO) ma zmierzyć się z Andrzejem Wawrzykiem (29-1, 15 KO). Występ polskiego olbrzyma jeszcze nie jest przesądzony, lecz promujący go Mariusz Kołodziej rozmawia na ten temat z organizatorami gali.
Przypomnijmy, iż "Wiking" ostatni raz zaboksował 10 listopada 2012 roku. Przegrał wyraźnie na punkty z absolutnym królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczko, ale w piątej rundzie napędził mistrzowi sporo strachu swoim prawym krzyżowym.
Więc dobra pensja to 3 tysiace na rękę. Rocznie powiedzmy 40 tysięcy. Przez 10 lat jest to 400000 czyli jeżeli nie był by idiotą który musi przejebać bo ma, to nawet na 25 lat mogło by mu starczyć.
REDAKCJO cos znowu szwankujecie bo ojciec sie zalogowal napisal komentarz i jak wcisnol dodaj komentarz to ojca wylogowalo i wyrzucilo na strone glowna i komentarz zniknol
może jest więc szansa że wtedy Wach wyjdzie do ringu:)
Troszkę szkoda bo chłop MŚ nie będzie ale może dać jeszcze parę ciekawych walk, kogel mogel babci maliny
Ostatnio w "Asie Wywiadu" Wasyl coś tam gadał, że Wach nic nie robi, jest nieakatywny, jedynie tylko reklama "Babci Maliny" na dresie co raz większa.
ale z mniejszymi ciezkimi bedzie mial klopoty.
Gdyby Wach miał głowę do sportu to zgoda, ale nie ma.