MASTERNAK ŁAPIE FORMĘ NA DANIĘ
Redakcja, Informacja własna
2014-03-26
Dziś o godzinie 18 odbył się drugi sparing Mateusza Masternaka (31-1, 23 KO) z Doudou Ngumbu (31-5, 11 KO). Przypomnijmy, że były mistrz Europy kategorii junior ciężkiej najbliższy pojedynek stoczy 12 kwietnia w Danii. Jego rywalem będzie Stjepan Vugdelija (8-2, 7 KO).
Masternak stoczył sześć rund - pierwsze dwie z Ngumbu, trzecią i czwartą z Bartłomiejem Gołębiewskim, a dwie ostatnie znów z Francuzem, który ma przecież na rozkładzie Aleksa Kuziemskiego.
Polak w porównaniu ze sparingami sprzed kilku tygodni prezentuje się znacznie lepiej. Wtedy jednak trenował z innym reprezentantem "Trójkolorowych", Nadjibem Mohammedim. Albo więc złapał formę, albo po prostu Mohammedi jest dużo lepszy niż Ngumbu...
widzę w tym pewną sprzeczność:) Jak dotychczas Master toczy same walki na przetarcie. Oprócz tej jednej, którą przegrał. Drozd nie był jakimś topem, bo zdaje się, że w czasie walki z Masterem klasyfikowany był poza pierwszą dziesiątką na boxrecu, a i tak sprawił naszemu, jak od lat słyszę, "przyszłemu dominatorowi" swojej dywizji konkretne TKO.
Ty piszesz teraz, że Masternak będzie miał typową walkę na przetarcie, bo w lecie zawalczy przeciwko komuś z top 10. Pytam się więc, jak walka z Stjepan Vugdelija (sklasyfikowany przez boxrec na 298 miejscu!) miałaby go przygotować na kogoś z top 10, skoro dostał baty od kogoś z poza top 10? Logiki w tym żadnej. Raczej typowe prowadzenie zawodnika w stylu sauerlandzkim lub wasilewskim, czyli pompowanie rekordu, bicie piany wokół zawodnika, aby doprowadzić go MARKETINGOWO (nie boksersko) do jednej walki życia o dobrą kasę - walki z góry przegranej.
Jest kontrakt na czerwiec/lipiec. Lepiej siedzieć na dupie i nic nie robić, czy stoczyć walkę nawet z przeciętnym rywalem?
Wg mnie lepiej byloby aby przed powazna walka mial lepszych przeciwnkow, ale wydaje mi sie ze se nie maja wiekszego pomyslu na jego kariere, dlatego rywale tacy a nie inni. Ponadto, jezeli faktycznie w czerwcu ma byc jakas bardzo powazna walka to chyba malo czasu aby kontraktowac teraz kogos powazniejszego. Se ostatnio odwolywalo ze dwie gale i pewnie maja problem z walkami dla zawodnikow. Dobrze ze w ogole walczy. Gorzej byloby, jak pisze furmi, jakby siedzial na tylku.