WILDER: JEŚLI JENNINGS WYGRA Z PEREZEM, MUSI ZMIERZYĆ SIĘ ZE MNĄ!
Niepokonany Bryant Jennings (18-0, 10 KO) w najbliższej walce prawdopodobnie zmierzy się z niebezpiecznym Mike'em Perezem (20-0-1, 12 KO). Starcie będzie miało status oficjalnego eliminatora do tytułu WBC wagi ciężkiej. 10 maja o owy pas zmierzą się Chris Arreola (36-3, 31 KO) i Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO).
Pompowany na wielką gwiazdę wagi ciężkiej w Stanach Zjednoczonych Deontay Wilder (31-0, 31 KO) z chęcią zmierzyłby się ze zwycięzcą potyczki swojego rodaka z Kubańczykiem. "The Bronze Bomber" jest przekonany, że jego siła ciosu zaskoczyłaby Jenningsa. Amerykanin w ostatniej walce już w pierwszej rundzie znokautował Malika Scotta (36-2-1, 13 KO).
- Od zawsze mówiono o mojej walce z Bryantem Jenningsem, bo jesteśmy dwoma niepokonanymi "ciężkimi" ze Stanów Zjednoczonych. Część obserwatorów uważa mnie za przyszłego mistrza i jestem przekonany, że mają rację. Niedawno Bryant i Amir Mansour twierdzili, że Scott mnie znokautuje. Po moim zwycięstwie twierdzili, że oddał walkę. Jeśli Jennings wygra z Perezem, a w moim odczuciu tak się nie stanie, powinien zmierzyć się ze mną. To byłoby coś! Pokażę mu, co znaczy zostać uderzonym przeze mnie. To nic osobistego, czysty biznes. Nie mogę doczekać się potencjalnej walki - oznajmił Wilder.
ta walka z Malikiem to lekkie nieporozumienie i tyle
jak wygra walkę z ARREOLĄ BĄDZ STIVERNE WTEDY BĘDZIE MOŻNA POWIEDZIEĆ ŻE JEST DOBRY.
A PÓKI CO WIELKA NIEWIADOMA!
A w kolejce jest jeszcze sporo bokserow, ktorzy sa zaliczanie do szerokiej czolowki HW i z pewnoscia beda chcieli uciac dla siebie kawalek tortu.
Trudno oprzec sie wrazeniu, ze jednak bracia Kliczko dusili wage ciezka, i po 'odejsciu' Witka wyglada na to ze HW zaczyna łapać oddech, co mnie bardzo cieszy ;).
Walki przeciętniakami zamydliły oczy a jak przyszło do walki z Głazkovem czyli z kimś kto ma wyszkolenie techniczne i szybkość to już nie dało rady... To pewnie wina aklimatyzacji lub może ring był zbyt ślizgi... Tomek ma zawsze pecha tak to bylby mistrzem wszechwag wszechczasów ale zawsze cos mu "wyskoczy"...
"Vicia " był Dominatorem był dominatorem o klase lepszym o pretedentów taka prawda
teraz nawet taki kołek "fury wysoki z podejrzaną sczęką może zostać Mistrzem 2 lata temu Vitalij znokałtował by go bez problemu
tak na marginesie Głazkowa uważam za większy talent niż Furego czy Jennnigsa szkoda że nie ma nokatującego ciosu jak Vitlaij i Heye bo techniki i dobrej obrony ma na bardzo przyzwoitą!
Gołota z 96r. Ciężko nakautuje każdego zawodnika którego wymieniłeś.
Po ciosach na jaja oczywiście.
No wiec co robi teraz Wilder, aby stac sie lepszym bokserem, a nie bumobojca!?
Wilder pracuje od jakiegos czasu z Ross Anber. Ross to jeden z nalepszych Kanadyjskich trenerow, o ile nie najlepszy, ktory pracowal albo pracuje z takim bokserami jak Pascal, Lennox Lewis, Lemieux, Otis Grant, itd...
Nasuwa sie wiec pytanie: Dlaczego wlasnie Ross Anber dostal dolaczony do sztabu szkoleniowego?
Na You Tube jest sporo filmikow szkoleniowych, gdzie Ross oraz mlody David Lemieux demonstruja poprawna technike bokserska. Lemieux ma taki nokautujacy cios, nie dlatego ze jest osilkiem, tylko dlatego ze Anber nauczyl go "optymalnej mechaniki" wyprowadzanie ciosow z calego ciala z szybkoscia oraz precyzja, a do tego bez odkrywania sie.
Co jest w tym fakcie ciekawego? Pamietacie, ze zawsze podejrzewalismy, ze Wilder ma bardzo slaba szczeka, dlatego jego Team nie pozwala mu walczyc z najlepszymi. Ross Anber to jeden z nalepszych trenerow od techniki uzytkowej; napewno nie wynajeli go do motywacji, czy przygotowania fizycznego.
Dla mnie oznacza to, ze Wilder usilnie pracuje nad wyeliminowaniem jakis fundamentalnych bledow technicznych, ktore moglyby okazac sie dla niego fatalne w walce na mistrzowskim poziomie. Podejrzewam, ze chodzi o brak balansu oraz odslanianie sie przy zadawaniu silnych ciosow.
Jego Team Wilder pewnie obawia sie, ze zostanie on znokautowany w momencie zadawania silnego ciosu poprzez kontrujacego boksera z silnym ciosem oraz dobrym timingiem (na mistrzowskim poziomie). Nie dlatego, ze ma "szklana szczeke" tylko dlatego, ze ma dosc odkryta szczeke oraz nie ma balansu.
Nawet w niecalej rundzie w walce z Malik bylo juz widac, ze Wilder mial duzo lepszy balans ciala, ani przez moment nie byl odkryty, oraz oczywiscie dalej ma potezny cios (co tez bylo dobitnie widac).
(1) Powrot ramion oraz rekawic po sierpach do wyskiej pozycji chroniacej szczeke (Wilder ma wyrazne tendencje do "podziwiania" swoich ciosow i wraca z rekami za nisko, odslaniajac przy tym szczeke).
(2) Utrzymywanie trajektorii powrotu po ciosach w taki sposob, aby w powrocie caly czas chronic sie przed kontra.
(3) Szybkie, krotkie podbrodkowe bite z calego ciala ze skretem (przydatne dla wysokich bokserow w poldystansie);
(4) Wyprowadzanie ciosow na korpus w poldystansie, ale tak, aby caly czas oslaniac sie lokciami przed ciosami na watrabe;
(5) Wciaganie rywala w "pulapke" poprzez wycowywanie sie z podystansu, tak aby moc wystrzelic kombinacja lewy jab oraz prawy prosty z optymalnego dystansu.
Nie ma zadnych watpliwosci, ze Wilder bedzie duzo lepszy technicznie po treningach z Anber, bo Ross jest doskonaly w eliminowaniu bledow technicznych u bokserow.
nigdzie, NIGDZIE, nie pisałem nic złęgo o Vitku albo o jego umiejętnościach.
Stwierdziłem tylko fakt, że swoim stylem i dominacją nudzili wage ciezka, ktora juz teraz kilka miesiecy po odejsciu Vitka nabiera rumieńców, jakich nie miała od prawie 10 lat ...
Data: 26-03-2014 22:31:57
milek762
Gołota z 96r. Ciężko nakautuje każdego zawodnika którego wymieniłeś.
w przypomnij mi kogo Golota ciezko znokautował ???
Wilder vs BJ jestem na tak , ale dla mnie to cale pie...nie Wildera kogo by nie poskladal uz nawet smieszne nie jest , leje słabiaków , Scott mus ei podklada , zal sie goscia slucha
alez ty jestes glupi...., taki cymbal zgrywajacy cwaniaka przed computerem. Naprawde musisz tutaj byc, szukasz kolesi, budke z piwem zamkneli...?
Pomyliłeś portale pudelek jest na pudelek.pl. No chyba że myślałeś o sportfan.pl? To jest Twój poziom. Dlaczego? Bo w temacie, ani opisie nie ma nic o Adamku. A jak masz potrzebę doj..a gościowi który nigdy o nikim złego słowa nie powiedział, jest prostym bogobojnym synkiem z Gilowic, to pisz gdzie indziej bo zaniżasz tu poziom (Głąb jesteś skoro słów od Pindery zaczynając, na Danie Rafaelu kończąc nie bierzesz do serca) Kolejny pożal się boże fan "prawdziwego boksu" i mega mistrzów jak Gołota. To całe piep.. o Gołota w prime, tamten w prime tamten w prime... Ludzie nikt wam nie każe oglądać boksu jaki jest teraz! Wygrzebcie sobie VHSy z walką Gołoty i oglądajcie do znudzenia, a nie użalajcie się i krytykujcie to co jest tu i teraz. A jak nudzi was HW to zainteresujcie się niższymi kategoriami, w których dzieje się od cholery. Idiotom od narzekania mówię paszli, a miłośnikom boksu pozdro :)