ARREOLA ROZPOCZĄŁ OBÓZ

Chris Arreola (36-3, 31 KO) w wyjątkowej ciszy przygotowuje się do rewanżu z Bermane Stivernem (23-1-1, 20 KO), który wyłoni następcę Witalija Kliczki na tronie federacji WBC wagi ciężkiej. Wczoraj rozpoczął już ten właściwy cykl przygotowawczy do samej walki, mający potrwać osiem tygodni.

Arreola podobno znajduje się w dobrej formie. Jego wieloletni szkoleniowiec Henry Ramirez ostatnim razem chciał go zupełnie odizolować od wszystkich, wywożąc daleko od kolegów i pokus. Przyznał potem jednak, że Chris źle znosił takie odosobnienie. Żeby więc znaleźć złoty środek, Arreola trenuje i mieszka obecnie w San Diego, czyli dwie godziny drogi od siebie. To z jednej strony ma mu zapewnić koncentrację, a z drugiej pewien luz psychiczny.

ARREOLA: NAJPIERW STIVERNE, POTEM KLICZKO >>>

Przypomnijmy, iż Arreola po raz drugi skrzyżuje rękawice ze Stivernem 10 maja podczas gali w Los Angeles. Za pierwszym razem jedenaście miesięcy temu po jednym z najlepszych pojedynków ostatnich lat w wadze ciężkiej Kanadyjczyk zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów, ale "Koszmar" walczył przez większość czasu z pogruchotanym nosem, co podobno bardzo utrudniało mu oddychanie. Czy tym razem wynik będzie inny?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: basu00
Data: 26-03-2014 10:51:53 
czekam i czekam,,,myśle że teraz wygra Chris,mam taką wielką nadzieje........lubie gościa
 Autor komentarza: ADS
Data: 26-03-2014 10:58:30 
Chris musi solidnie się przygotować, poprawić błędy z poprzedniej walki, tym bardziej, iż gra toczy się o największą stawkę...
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 26-03-2014 16:35:19 
Trzymac go z dala od buritto i piwa corona to może dąć świetną walkę. Nie miałbym nic przeciwko jego wygranej. Oby tylko ktoś zamknął mordę wilderowi.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 26-03-2014 17:26:09 
Co za żenada - dwa tłuste dziady w wieku dla boksera przedemerytalnym, biją się o tytuł.
Jeden z nich przegrał wszystkie ważne walki, a jego walka o tytuł budziła u śmiech a u co bardziej miłosiernych politowanie :(.
Drugi dziad chuj wie co robił przez 10 lat w pro, a jego forma w niektórych walkach to obraz nędzy i rozpaczy np z Austinem, zasłynął z tego że pobił dziada nr1.

który z nich nie wygra to będzie powrót do czasów Sulivana. Jak wygra Arreola to puszcze sobię walkę z Witalijem i będę "podziwiał" nowego mistrza w akcji :))))) a szczególnie moment kiedy poryczał się z bezradności.

BlacK1111 - niestety obawiam się że obaj a szczególnie Arreola pasuje Wilderowi jak ulał - Arreola nie ma żadnej obrony A Wilder jest o iebo większy, silniejszy i dwa razy szybszy.
|Ps. Mimo że Wildera nie znoszę to wolę już go jako mistrza przynajmniej wygląda jak sportowiec a nie kucharz.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 26-03-2014 17:27:21 
Ps. ja liczę na Joshuę - choć to dalsza perzyszłość
 Autor komentarza: Vroo
Data: 26-03-2014 18:19:03 
Sądzę, że Stiverne to znowu wygra, chociaż kibicuję Krzychowi, to jest zawsze opcja, że weźmie rewanż z Adamkiem na dobrowolną obronę :)
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 26-03-2014 20:21:18 
StonkaKartoflana

Tylko jak Arreola trafi Wildera to może być ciekawie :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.