THOMPSON O SPŁYWAJĄCYCH OFERTACH I NAJBLIŻSZEJ PRZYSZŁOŚCI
Tony Thompson (39-4, 26 KO) w minioną sobotę pokonał Odlaniera Solisa, powracając tym samym na salony wagi ciężkiej. Amerykanin czeka teraz na poważne i atrakcyjne oferty.
- To było bardzo ważne zwycięstwo. Solis przecież był mistrzem olimpijskim i uważano go za jednego z najlepszych technicznie zawodników, a ja mimo wszystko zdołałem go wypunktować. Co ciekawe teraz znalazłem się w lepszej sytuacji niż przed pojedynkiem z Pulewem, o czym świadczą napływające oferty. Usiądę więc i je dokładnie przejrzę. Już dostałem propozycje z Ameryki oraz Europy, a wczoraj dostałem też ciekawy telefon od ważnej postaci w boksie. Cieszę się więc tym całym zamieszaniem i zainteresowaniem. Wysłuchamy każdego i w ciągu kilku tygodni podejmiemy decyzję. Mam dobrą sytuację. Nie jestem związany z żadnym promotorem i mogę zaakceptować każdą ofertę. Mogę zmierzyć się z każdym z czołowej piętnastki, ale skończyłem już z wyzywaniem ludzi do walki, bo to strata czasu - nie ukrywa "Tygrys", w przeszłości dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata wszechwag.
Lubie tego kolesia. :)