LEAPAI: KLICZKO NIE BĘDZIE WIEDZIAŁ, CO W NIEGO UDERZYŁO
Alex Leapai (30-4-3, 24 KO), który przygotowuje się do zaplanowanej na 26 kwietnia walki życia z Władimirem Kliczką (61-3, 51 KO), zapowiada, że Ukrainiec poczuje moc jego pieści. Tryskający ambicją Australijczyk zamierza odebrać sławnemu rywalowi tytuły mistrzowskie, a jedną z jego inspiracji stanowi jego rodak, czempion WBC w kategorii super średniej Sakio Bika (32-5-3, 21 KO).
- Sakio to równy facet, bardzo mnie wspiera podczas mojej drogi do pokonania Kliczki. Kiedy on walczy, wyprowadza mnóstwo ciosów, zasypuje nimi rywala, i właśnie to zrobię, kiedy zacznie się pojedynek z Władimirem. Kliczko nie będzie wiedział, co w niego uderzyło. Całe życie marzyłem o tej szansie i będę go bił mocniej niż ktokolwiek wcześniej – stwierdził 34-latek.
Stawką walki Kliczko - Leapai będą pasy IBF, WBO, WBA Super i IBO w kategorii ciężkiej. Pojedynek odbędzie się w Oberhausen.
najpier mormeck byl tysonem teraz lepai jest rockym
a glupia niemiecka publika to lyka :)
Pierwszy "soczysty" lewy dyszel, "leniwy" lewy sierpowy albo firmowy prawy prosty, i facet zaczyna myslec: "Oj bedzie ciezko, szykuje sie bicie." Wtedy zmienia sie wyraz ich twarzy z bunczucznosci na zatroskanie.
Lepai jest niski takze bedzie dostawal duzo na skron oraz gorna czesc glowy. Zobaczymi jak bedzie reagowal jego blednik!
"Władimir Kliczko już z jednym takim walczył, to typ ala Samuela Petera.
Został zdeklasowany dwa razy więc inni będą kolejni raz deklasowani bo Ukrainiec już wyszlifował sobie takich rywali. Porażka z Lamonem Brewsterem i przeprawa z Peterem wiele go nauczyła."
Niech już kończy karierę, ludzie go nie chcą. Władzio, idź pomóż bratu sprzedać Ukrainę Unii Europejskiej oddając resztę suwerenności jaka wam została bo zamachu stanu. A nas już nie męcz robo boksem.
Lepai to solidny rywal nic więcej Władimir przeczeka bedzie bił precyzyjnie a wkońcu znokałtuję do max 8 rundy!!!