1092 CIOSY THOMPSONA
Tony Thompson (39-4, 26 KO) udowodnił wczoraj, że wciąż jest w grze. Amerykański weteran narzucił tempo, którego młodszy o prawie dekadę Odlanier Solis (20-2, 13 KO) nie był w stanie wytrzymać i choć sędziowie bardzo starali się pomóc "La Sombrze", po dwunastu rundach zasłużenie zwyciężył "Tygrys".
Przewagę byłego dwukrotnego pretendenta do mistrzowskich tytułów potwierdzają statystyki ciosów. Kiedy po czterech rundach okazało się, że Kubańczyk ma wyraźną przewagę punktową, Thompson wziął się do pracy i wyprowadzał około setki ciosów w każdej odsłonie do samego końca. To imponujący wynik, szczególnie na zawodnika wagi ciężkiej, który za kilka miesięcy skończy 43 lata.
GRUBY SOLIS PRZEGRAŁ Z THOMPSONEM >>>
Wszystkie ciosy:
Thompson - 169 z 1092 (15%)
Solis - 135 z 460 (29%)
Ciosy proste przednią ręką:
Thompson - 56 z 673 (8%)
Solis - 56 z 225 (25%)
Ciosy mocne:
Thompson - 113 z 419 (27%)
Solis - 79 z 235 (34%)
Wąskie ramiona i kaloryfer wiszący przy kolanach!
Brawo Tiger!
Wygraną zadedykuj chudym inaczej!
... ktoś zadał mi celne pytanie: Jak to jest że we wszystkich sportach zawodnicy na przestrzeni ostatnich 15-20 lat poprawiają swoje wyniki w poszczególnych dyscyplinach, rozwijają się, w wadze ciężkiej pięściarze wyglądają jakby im się nic nie chciało ?
Kolega mówi do mnie: pamiętam Lewisa, Tysona, Gołotę, Holyfielda, oni byli szybcy jak błyskawica, a Ci tutaj jakby film w zwolnionym tempie puścić...
Nie potrafiłem odpowiedzieć na to pytanie, ale faktycznie jest to niepokojące.
Tacy Solis i Thompson w latach '90 byliby kelnerami, maks. średniakami do nabijania innym rekordów.
Tragedia, wstyd komuś powiedzieć że to moja pasja. Na szczęście wszędzie poza ciężką boks poszedł do przodu :)
Taka refleksja.
Pozdrawiam
Chyba 1092 pchniecio-dotkniecia bo kolo "ciosu" to to "nie stalo".....
Tak jest tylko w HW i po temacie.
Cain,Nelson też nie sprawiają wrażenia super atletów.
Tony nieźle dobiera sobie przeciwników, wziął niesprawdzonego, bardzo nadmuchanego medialnie Price i został bohaterem (choć tego pewnie sam się nie spodziewał), później pojechał do groźnego bułgara i okazalo się, że ten "nr 2 HW" jest delikatnie mówiąc mocno przeceniany i stary zapuszczony, wymęczony Tygrys lał go równo przez 4 pierwsze rundy, a teraz mityczny Solis, ma chłopak nos.
Tony wyglądał bardzo słabo zarówno w tej, jak i poprzedniej walce, ale tym razem na spaślaka wystarczyło. Jeszcze ze 2-3 kasowe walki dostanie i dobrze, bo ja chłopa bardzo lubię :-).
Wszystkie ciosy:
Vitali Kliczko - 298 z 1013 - 29% skuteczności
Kevin Johnson - 65 z 332 - 20% skuteczności
Lewe proste:
Vitali Kliczko - 157 z 749 - 21%
Kevin Johnson - 60 z 278 - 22%
Ciosy mocne:
Vitali Kliczko - 141 z 264 - 53%
Kevin Johnson - 5 z 54 - 9%
A Solis się skompromitował, tyle że na video wyglądał na szybkiego. Nie ma psychy i ambicji, to walczy jak parówa.