FURY: ZNOKAUTOWAŁBYM MAYWEATHERA W PIĘĆ SEKUND
Tyson Fury (22-0, 16 KO) nie daje nawet na moment o sobie zapomnieć. Dobrał się już chyba do każdego liczącego się zawodnika wagi ciężkiej, a teraz "zahaczył" nawet Floyda Mayweathera Jr.
- Cieszę się na rewanż z Chisorą. Nie mogę się już bowiem doczekać, by go znokautować. To tylko chwalony journeyman, nic więcej, którego rozwalę na kawałek po kawałku. Zdobędę tytuł mistrza świata i na długo przejmę stery - zapowiada angielski olbrzym, mający ambicje by zasiąść nie tylko na tronie wagi ciężkiej, ale również w rankingu P4P, czyli bez podziału na dywizje.
FURY ODSTAWIŁ KOLEJNĄ SZOPKĘ >>>
- Mógłbym znokautować Mayweathera w pięć sekund. Nie ma człowieka narodzonego przez matkę, który mógłby mnie pokonać. Mam w dupie to, co mówią ludzie. Liderem P4P jest zawsze mistrz wagi ciężkiej. Rozmiar ma znaczenie, dlatego lider wagi ciężkiej zawsze będzie najlepszym pięściarzem świata. Możesz posiadać nie wiadomo jakie umiejętności, być nie wiadomo jak utalentowanym, lecz to zawsze champion królewskiej kategorii będzie królem P4P. Dlatego kiedy już rozprawię się z Władimirem Kliczko, zostanę najlepszym pięściarzem na świecie. Tytuł dywizji ciężkiej znaczy więcej niż pasy w dziesięciu innych kategoriach. Będę prawdziwą gwiazdą, powtarzam to już od dawna. I nie porównujcie mnie do Kliczko. On też jest wielki jak ja, ale nie robi nic, by zadowolić kibiców. Ja natomiast jestem spełnieniem ich marzeń - dodał Fury.
I kiedy juz czlowiek po raz kolejny mowi sobie "po tym co widzialem I slyszalem z jego strony nic ale nic nie moze mnie juz zaskoczyc" Tyson wzbija sie na kolejny poziom nieznanej dotad glupoty I po praz kolejny wprawia wszystkich w oslupienie.........Tylko prawdziwy mistrz (glupoty) jest w stanie tego dokonac............
No to Fury dopiął swego czyli osiągnął szczyt głupoty .
Kolejny raz pozwolę sobie na umieszczenie super linka o Fury'm
http://img34.imageshack.us/img34/6642/glf.gif
Hehe, od razu mi się przypomniał Makbet, który też się tak przechwalał, zabił go Makduf:
"Makbet: Nikt zrodzony z łona matki nie jest w stanie mnie pokonać!
Makduf: Niech ci wróżki twe powiedzą, jak Makduf z łona matki został wyjęty!"
"Makbet" William Shakespeare (cytat z pamięci, więc niedokładny)
I pewnie zakończy się właśnie tak poetycko. Przechwalający się szaleniec spadnie z piedestału, na którym sam się umieścił. Ku radości gawiedzi, bo chyba każdy będzie miał ubaw kiedy ten szuszwol padnie na dechy :)
Fury ma dobra jazde ,jego prowokacje sa skuteczne i on zdaje sobie sprawe z tego ze fani boksu tocza piane na forach .Koles umie sie sprzedac ,czesc kibicow kupi jego walki zeby zobaczyc jak ktos go ubije ,ja go lubie przynajmnie nie mozna powiedziec ze obija ogorki jak Wilder
ArktycznaMalpa, dokladnie tak, z tym stołem :D
Wiadomo,co byś od nich nie kupił to zawszę dorzucają psa :D
Dokładnie dobrze prawisz :)A jeśli ktokolwiek miał okazję trochę poprzebywać na codzień z Irish pikey bo nawet bym Tysona Fury do nich śmiało zaliczył to wie,że On nie pajacuje ani nie robi z siebie idioty :)Tylko ci ludzie z natury są tak mało rozgarnięci :)
http://img34.imageshack.us/img34/6642/glf.gif
Ahahah mistrzostwo :D
btw w rewanżu liczę na Chisorę.
"Boże co za lunatyk"
Za dużo angielskiego xD
Taki waciasty Cunn posyła go na deski a on pierniczy, że zwojuję HW - bokserki TROLL :)
Szkoda , że Haye miał problemy zdrowotne z barkiem, bo ostudziłby go ciężkim KO .
Chisora powinien mu już tym razem dać radę !
on nie udaje on ma cos z glowa
z