KORNIŁOW CHCE WALKI PROWODNIKOWA Z GARCIĄ

Wadim Korniłow, menedżer Rusłana Prowodnikowa (23-2, 16 KO), oświadczył, że chętnie zobaczyłby swojego zawodnika w walce z Dannym Garcią (28-0, 16 KO). Impresario Rosjanina nie ma wątpliwości, że taki pojedynek zakończyłby się dla Amerykanina znacznie gorzej niż ostatnia, wprawdzie wygrana, ale kosztująca go wiele zdrowia walka z Mauricio Herrerą (20-4, 7 KO).

- Chciałbym, aby doszło do walki z Garcią. To byłby wspaniały pojedynek. Z chęcią zobaczyłbym w ringu tę taktykę, jaką ciągle przygotowuje Angel Garcia, to jego „bum-bum, a potem go łap”. Zdaje się, że miał podobny plan na Herrerę, tyle że to „bum-bum” zwykle lądowało na głowie Danny’ego. Na Rusłana musieliby wymyślić coś innego, bo jego „bum” jest mocniejsze niż Herrery – stwierdził Korniłow.

Problemem stojącym na drodze do organizacji walki Prowodnikowa z Garcią może być jednak fakt, że Amerykanin jest promowany przez Golden Boy Promotions, a Rosjanin przez Banner Promotions, grupę, która współpracuje z Top Rank. Stajnia Boba Aruma od lat jest skonfliktowana z GBP i współpraca pomiędzy nimi wydaje się obecnie niemożliwa. Korniłow podkreśla jednak, że jego zawodnik jest gotowy na każdego, niezależnie od zakulisowych gier.

- Nie będę rozmawiać o szczegółach promotorskich czy telewizyjnych, mogę tylko zapewnić, że nie jesteśmy częścią żadnego konfliktu i jesteśmy dostępni dla każdego, kto chce z nami walczyć. Chcemy, żeby Rusłan boksował często i z samymi najlepszymi. To jasne, że Marquez, Bradley, a może nawet Pacquiao unika Rusłana, co utrudnia powrót na ring z dobrym przeciwnikiem – powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jan
Data: 19-03-2014 16:18:45 
Nareszcie, już się nie mogłem doczekać!!!!!!!
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 19-03-2014 16:34:36 
Ale nieładny jest teraz org :/
Choć może to kwestia przyzwyczajenia :) A sama walka byłaby super wojenką.
 Autor komentarza: Blancos
Data: 19-03-2014 16:50:22 
Oczywiście nad komentarzami nie popracowaliście.
 Autor komentarza: redakcja
Data: 19-03-2014 16:57:41 
Więcej zmian w komentarzach będzie po tych zmianach, które nastąpiły. Zapowiadaliśmy, że będzie to w kilku etapach. Przeszkadzało wam, że będąc w środku artykułu po logowaniu wyrzuca was na główną, to poprawiliśmy.

Jeśli pominęliśmy jeszcze jakieś uciążliwe sytuacje związane z logowaniem/komentowaniem, dajcie znać, poprawimy.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 19-03-2014 17:03:54 
DAjcie mozliwość edycji włanego komentarza!!!!!!!!!
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 19-03-2014 17:06:54 
Poprzedni ORG bardziej mi podchodził. Szczerze.
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 19-03-2014 17:26:22 
Jest ok. Podoba mi się nawet.
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 19-03-2014 17:28:37 
Ładnie, wiadomo każdy był przyzwyczajony do starego orga ale trzeba modernizować i sie zmieniac do inaczej stoi sie w miejscu
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 19-03-2014 17:32:08 
Ciężko się teraz będzie przyzwyczaić :D ale bardzo fajnie to wygląda moim zdaniem,chociaż na starym orgu komentarze były bardziej przejrzyste,może gdyby usunąć te ramki?hmm no nie wiem.Ale cała zmiana na plus :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-03-2014 17:34:31 
Nawet fajnie się to wszystko prezentuje. A do nowego designu podejrzewam że szybko się przyzwyczaimy :)

fajnie jakby do w/w walki doszło, ale ten cholerny konflikt promotorów pozbawia nas wielu ciekawych starć..
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 19-03-2014 17:37:37 
Ojciec tez wolal stary org ale coz idzie nowe jak wszedzie , redakcjo a co z ta pieknoscia w waszej redakcji juz jej niema ?boska byla nawet kaplana na zla droge by bez problemow sprowadzila
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 19-03-2014 17:45:06 
Ciekawe zestawienie by się szykowało. Zastanawiam się jak Dany musiał by radzić sobie z nacierającym taranem jakim jest Provodnikow. Sądzę, że powinien wygrać z silnie bijącym bokserem, bo pokonał Matysse więc tym bardziej takiego kumulanta co techniką nie błyszczy.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 19-03-2014 17:55:18 
No no, takie zestawienie to ja rozumiem.Co budzi moje obawy,to to,czy panowie z GBP będą chcieli zaryzykować taką walkę? Trzymam kciuki,by wszystko zostało dogadane.
Oceniając realnie szanse organizacji tej walki,to jestem raczej sceptyczny.
 Autor komentarza: bokser32125
Data: 19-03-2014 18:53:21 
Garcia jest moim zdaniem bokserem szalenie przeraklamowanym. Niemal żadna z ostatnich walk nie kończyła sie przekonującą wygraną Swifta. Od zdobycia mistrzostwa świata, znokautował rozbitego Moralesa, Po ciężkiej walce wypunktował wcale nie jakoś bardzo wyraźnie również rozbitego i niesłynącego z odporności na ciosy Judah'a. Następnie po dość wyrównanej walce wygrał z Matthysse ale jęsli ktoś byłby doczepliwy to wspomniał by o notorycznych uderzeniach poniżej pasa Garcii i bierności sędziego w tej kwestii i jeszcze sporne moim zdaniem było liczenie Matthyse .Na samym końcu pozostaje walka z Herrerą który pokonał uwcześnie anonimowego Provodnikova i przegrał z Alvarado. W moim odczuciu w tej walce z Garcia, Herrara zasłużył przynajmniej na remis, pozdrawiam
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2014 19:09:12 
bokser32125 0- zgadzam się - dodałbym tylko że Holtem ledwo, ledwo wygrał, w pierwszej walce z Moralesem męczył się z kompletnym emerytem, rozbitkiem rodem z piórkowej.
A Khanowi zabrakło tylko ostrożności(jak zawsze) bo poczynał sobie z nim jak chciał
 Autor komentarza: bokser32125
Data: 19-03-2014 19:12:58 
StonkaKartoflana - dokładnie tak, o walcem z Holtem nie pisałem ponieważ jej całej nie oglądałem a na informacje z boxrec nie chciałem sie powoływać .
 Autor komentarza: SzklanyKhan
Data: 19-03-2014 20:21:23 
StonkaKartoflana,
a co powiesz o walce z Matthysse...? Też miał fart.
Ludzie ogarnijcie się, trochę obiektywizmu, ledwo czy nie, ważne, że pokonał i nikt mu niczego w prezencie nie dał
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 19-03-2014 20:23:57 
"Garcia jest moim zdaniem bokserem szalenie przeraklamowanym. Niemal żadna z ostatnich walk nie kończyła sie przekonującą wygraną Swifta. Od zdobycia mistrzostwa świata, znokautował rozbitego Moralesa, Po ciężkiej walce wypunktował wcale nie jakoś bardzo wyraźnie również rozbitego i niesłynącego z odporności na ciosy Judah'a. Następnie po dość wyrównanej walce wygrał z Matthysse ale jęsli ktoś byłby doczepliwy to wspomniał by o notorycznych uderzeniach poniżej pasa Garcii i bierności sędziego w tej kwestii i jeszcze sporne moim zdaniem było liczenie Matthyse .Na samym końcu pozostaje walka z Herrerą który pokonał ówcześnie anonimowego Provodnikova i przegrał z Alvarado. W moim odczuciu w tej walce z Garcia, Herrara zasłużył przynajmniej na remis, pozdrawiam"

Danny nie przekonuje, ale regularnie wygrywa ze światową czołówką?
Chyba jednak zwycięstwa z Matthysse i Moralesem były przekonujące. Lucas "stracił oko", prawie drugie i zaliczył dechy (co z tego, że zaplątał się w liny - gdyby nie usiadł prawdopodobnie skończyłoby się przez KO). Judah również usiadł na dolną część pleców i dostawał prawdziwą lekcję w pierwszej połowie walki, później chyba Danny złapał zadyszkę i tracił punkty. O walce z Khanem napisano już wszystko na .org, ale "poczynał sobie z nim jak chciał" to dziwna ocena sytuacji, której Khan trzy razy tuli się do maty, ma galaretę zamiast nóg i obrywa w jedną rundę kilkanaście czyściochów na twarz. Amir dał się nabrać na swoją szybkość - wszedł w grę, której na tych zasadach nie mógł wygrać, a Garcia użył swoich dwóch najbardziej niebezpiecznych broni - timingu i metodyczności. Walki z Herrerą nie widziałem i nie zamierzam się wypowiadać, ale czytałem wywiad, w którym Danny stwierdził, że ma już problemy z robieniem wagi i tym samym z kondycją, a że asem szybkości nigdy nie był, więc może faktycznie pora przenieść się wyżej.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 19-03-2014 20:34:52 
E tam nie jest aż tak tragicznie, komentarze wyglądają brzydko możnaby jakoś popróbować, ale kwestia przywyknięcia.

A wracajac do tematu - Garcia vs Provodnikow zapowiadałoby się świetnie. Wiele osób tutaj nazywa Garcie przereklamowanym - ja nazywam niedocenianym. Jest prawdziwym wojownikiem, wychodzi obronną ręką z każdej z wielkich walk i nigdy nie są to naciągane zwycięstwa.
Stawiałbym na Garcie po 12 rundach. Po wielkiej wojnie oczywiście.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2014 20:51:13 
SzklanyKhan,Meehaw - oczywiście do wszystkiego doszedł sam, swoje walki wygrał z faktom nie będę zaprzeczał. Tylko że jak bokser klasy B pokonał (często z trudem) kilku bokserów klasy B to nie oznacza że jest bokserem klasy A.

Dam wam przykład - Adamek pokonał Kilku bokserów z czołówki HW, czasem z trudem czasem wyraźnie, i już wielu myślało To bat na Witalija a tu ...pełna deklasacja! Garcia to taki tomasz który nie trafił jeszcze na Witalija ( czyt Floyda)

Floyd, Rigondeaoux, Ward to bokserzy duuuużo lepsi, A np Gołowkin, M Garcia, Donaire, Pacquiao to bokserzy znacznie lepsi.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2014 20:56:14 
Ps a Matthysse - też nigdy nie przeceniałem - bo niby za co? że przegrał ze starym Judach czy takim se Alexandrem???
Trzeba rozróżniać sportową klasę od widowiskowych bijoków.
 Autor komentarza: Kabul
Data: 19-03-2014 21:39:24 
Trochę nie na temat, ale na prawdę na tej stronie musi być aż tyle reklam? W tej chwili Addblocker wykrył mi ich 44.. Ja rozumiem, że potrzebne są pieniądze na rozwój, ale idziecie w stronę Polsat-u. Pozdrawiam
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 19-03-2014 23:25:28 
StonkaKartoflana, to się zgadzamy. Garcia nie ma tyle talentu i finezji, co wszyscy wskazani przez Ciebie. W tym faktycznie podobny jest do Adamka z czasów, kiedy startował w junior ciężkiej: jest cierpliwy, ma dobry warsztat, odporność na ciosy, lata ciężkiej systematycznej pracy wpojonej przez ojca.. O właśnie! Ma ojca, który bardzo dobrze przygotowuje go mentalnie i taktycznie - to jest na pewno jeden z filarów sukcesu. Nie jest jakimś diamentem, a osiągnął już bardzo dużo w bardzo młodym wieku.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.