GŁAZKOW: KONTROLOWAŁEM KAŻDĄ RUNDĘ
Redakcja, Informacja własna
2014-03-16
- Kontrolowałem w moim odczuciu walkę rundę po rundzie - uważa Wiaczesław Głazkow (17-0-1, 11 KO), który dziś w nocy wypunktował niestety naszego Tomasza Adamka (49-2, 29 KO), stając się drugim zawodnikiem na liście federacji IBF wagi ciężkiej.
TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>>
- Nie miałem wcześniej doświadczenia w pojedynkach na tak długim dystansie i choć miałem doskonale przygotowany plan taktyczny, to właśnie te dwa ostatnie starcia okazały się brakującym ogniwem. Ale na pewno dużo wyniosę z nich doświadczenia - dodał Ukrainiec.
Przypomnijmy, iż przygnębiony trochę nasz "Góral" rozważa nawet zakończenie bogatej kariery - Nie wiem co dalej. Straciłem chyba swoją szansę na mistrzostwo - powiedział tuż po zejściu z ringu.
zbijaj do cruiser, to jedyne wyjście, na stare lata też się przyda, zobacz jak Ty malutki w porównaniu do innych ciężkich, z Głazkowem wyglądałeś jak chucherko, sorry
Ciekawe czy będziemy jeszcze mieć okazję zarywać nocki na walki polaków i się nie wstydzić po zakończeniu transmisji?
Moim zdaniem - Adamek powinien zakończyć karierę. Przynajmniej jeśli jest ustawiony finansowo, a więc zainwestował jakoś sensownie zarobioną kasę.
Jeśli nie... Coż, musi wracać do Polski (bu źródełko szybko w USA mu wyschnie) i stoczyć 2 walki w PBN (z Włodarczykiem, Szpilką lub Wachem). Adamek z formą nawet z ostatniej walki powinien wszystkie te starcia wygrać
Nie da rady z młodymi wilczkami w CW.
38latek nie zrobi 10kg w krótkim czasie, bez uszczerbku na ogólnej kondycji fizycznej. Poza tym - wątpię, żeby Adamek miał motywacje do czegoś takiego. Zarówno pod względem sporowym, jak i finansowym
Żeby choć 1 polski bokser w najbliższych latach 'zapalił' się do poziomu wypalonego Adamka...
Z młodymi wilkami w CW Adamek już sobie nie poradzi, szczegolnie po zbiciu 10kg. On nie ma na sobie tyle tłuszczu, żeby zbić tyle kilogramów, musiałby palić mięśnie, a w jego wieku odbiłoby to się na jego zdrowiu. Poza tym wiek robi swoje, refleks już nie ten, szybkość mniejsza, a za rok będzie jeszcze slabiej.
Kilka miesięcy odpoczynku i może faktycznie proba zakontraktowania walki z Diablo. W Polsce taka walka sprzeda się na 100% procent, obaj zarobią kupę kasy. Adamek nawet dzisiaj mógłby walkę wygrać. Co do walki ze Szpilką to raczej niemożliwa. Dla Szpili to zbyt duże ryzyko porażki, graniczące z pewnością, a druga przegrana zakończyłaby jego karierę.
Ostatnia pożegnala walka i koniec długiej zajebistej kariery.
Szkoda, bo na chwilę obecną nie widzę polaka na ktorego walkę będę wstawał w środku nocy.
Ja nie chcę walki z Diablo. Przynajmniej nie teraz. Kurde Włodarczyk ma na prawdę wielu ciekawych rywali w CW a ciągle chcą go wysłać do HW. Taki jednorazowy wyskok może się na nim źle odbić. Niech Diablo walczy z najlepszymi w CW.
Adamkowi życzę pożegnanej walki z kimś znanym. Niech pokona kogoś w PL za dobre pieniądze, w ładnym stylu i idzie na zasłużoną emeryturę.
Włodar nabrałby 2-3 kilo i byłby w ciężkiej, to raczej dla niego nie byłby problem. A tych ciekawych zawodnikow w CW może i ma, ale nie udaje się ich zakontraktować, więc uważąm, że walka z Adamkiem jest ciekawą opcją. Krzysiu sszuka kasowych walk, a w CW ciężko jest mu je znaleźć.
1.Klitschko
2.Wilder
3.Powietkin
4.Pulev
5.Jennings
6.Stiverne
7.Perez
8.Glazkov
9.Takam
10.Arreola
11.Chisora
12.Fury
13.Ruiz Jr
14.Teper
15.Charr
1.Krzysztof Diablo Włodarczyk- obecnie nr. 1 polskiego p4p, jedyny mistrz świata. Ale może stracić pas z każdym dobrym technikiem, jeżeli nie trafi lucky punchem. Obawiam się też, że z braku możliwości Wasyl wymyśli by Diablo przeszedł do hw, a tam zacznie się chałtura.
2.Mateusz Masternak- może powrócić do czołówki po walce i odbudować się po porażce z Drozdem, może nawet zawalczyć o pas, ale pewnie nic więcej.
3.Krzysztof Głowacki- drugi Master, dostanie baty od Hukica jak dostanie obowiązkowego challengera.
4.Andrzej Fonfara- dostanie lanie od Stevensona. Z Kowaliewem i Hopkinsem szans też bym mu nie wróżył. W dodatku czołówka lhw jest tak obsadzona, że z każdym z czołówki może przegrać.
5.Paweł Kołodziej- żenada roku, pływa i hebluje dechy w walkach z kelnerami z Węgier i Argentyny licząc, że Hernandez i wujek S dadzą mu zarobić.
6.Artur Szpilka- porażka z By Jenningsem mocno pokrzyżowała jego karierę i pokazała w jakim on jest miejscu. Myślicie, że z zawodnikami lepszymi niż Jennings będzie inaczej?
7.Andrzej Wawrzyk- po wczorajszych 3 pierwszych rundach, bazujących na zbieraniu sygnalizowanych (bojowymi okrzykami) atakach Bothy nawet nie mam siły się śmiać.
8.Krzysztof Zimnoch- kontrowersyjnie wygrał z 48 letnim weteranem, męczył się z początkującym Malujdą i podstarzałym menelem Binkowskim. Jego kariera prowadzi tylko do walki ze Szpilką.
9.Marcin Rekowski- ma 36 lat to już ostatni gwizdek na dokonanie czegokolwiek. Rewanż z McCallem to walka o być albo nie być.
10.Dawid "Cygan" Kostecki- po wyjściu z paki zacznie się 5 letnie odbudodywanie a potem odważy się w końcu wyjść do 50 letniego RJJ :)
11.Paweł Głażewski- wygra z Myszkinem, a potem może dojdzie najwyżej do walki z Kosteckim, to tyle do czego może dojść.
12.Michał Cieślak- zobaczymy, ale ostatnio jakość Gmitrukowych zawodników nie jest powalająca. Przynajmniej jest dobrze prowadzony.
13.Maciej Sulęcki- ma szanse jedynie na wygrane z Proksą, reszta czołówki by go udupiła niestety. Może EBU zdobędzie.
Tomek przechodził do HW gdyż tu niewątpliwie był jednym z najszybszych tylko przeświadczenie o silnym ciosie okazało się złudzeniem i jak w praniu wyszło każda walka w HW okazała się dla Adamka męką dla niego i dla oczu kibica.
patrze na wywiad z Borkiem
A mnie po prostu Szkoda Adamka widać przygnebienie.Szacunek za te wszystkie Lata szczególnie za Cruser !!! dzieki.
Niech Adamek odpocznie przemyśli widać że Walka z przed 3 lat z Vitalijem odniosła jakieś piętno.
patrzać jak porozbijany był Adamek
Wyjścia są dwa albo odpoczynek i pożegnalna walka za dobrą kasę np z Diablo lub po prostu zakończenie kariery.
Przed Głazkowem przyszłość ma b.dobrą obronę technike również dobrą może namieszać w czołówce w cieżkiej