ADAMEK vs GŁAZKOW: OPINIE GMITRUKA, WERWEJKO I WILSONA NA TEMAT WALKI
Poza Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO) i Wiaczesławem Głazkowem (16-0-1, 11 KO), którzy głęboko wierzą w zwycięstwo i wykonanie dużego kroku w kierunku walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, przed starciem w Bethlehem nie sposób znaleźć eksperta, który postawiłby pieniądze na Polaka bądź Ukraińca. Wyraźnego faworyta nie potrafią wskazać również ci przepytywani przez "Przegląd Sportowy" – ostatni przeciwnik „Cara” Garrett Wilson, jego wielokrotny sparingpartner Serhij Werwejko oraz Andrzej Gmitruk, były szkoleniowiec „Górala”.
Większość specjalistów przewiduje, że pojedynek nie zakończy się przed czasem, a po 12 rundach przewaga zwycięzcy na kartach punktowych trzech sędziów nie będzie wysoka. Takiego samego zdania jest 31-letni Wilson. To właśnie on w trybie awaryjnym zastąpił Adamka, którego przed zaplanowanym na 16 listopada starciem z Głazkowem pokonała grypa. Jak na „strażaka”, do tego poprzednio rywalizującego w kategorii cruiser, pięściarz z Filadelfii spisał się przyzwoicie. Po 10 rundach przegrał na punkty.
– Zapowiada się bardzo wyrównany pojedynek, a o zwycięstwie zadecydują sędziowie. Choć Adamek i Głazkow są pięściarzami tej samej grupy (Main Events – przyp. red.) można powiedzieć, że to Tomasz będzie walczył u siebie. Raczej nie osiągnie miażdżącej przewagi, ale wygra na punkty. Będzie gospodarzem, co może się okazać poważnym atutem. Już Steve Cunningham powinien zejść z ringu jako zwycięzca walki z Adamkiem (w grudniu 2012 roku galę w Bethlehem także organizowała Main Events, promująca „Górala” i jego amerykańskiego rywala – przyp. red.), lecz decyzja należała przecież do sędziów – przypomina Wilson.
Sympatycy 37-letniego Adamka mają jednak nadzieję, że zobaczą w akcji dynamicznego, odważnego i skutecznego w ofensywie pięściarza, który nie będzie musiał liczyć na łaskawość sędziów. – Tomek może zwyciężyć, ale powinien zaprezentować dynamikę zbliżoną do tej, którą imponował choćby w pojedynku z Andrzejem Gołotą. Wówczas bazował przede wszystkim na szybkości i kombinacjach ciosów. W ostatnich walkach różnie z tym bywało – ocenia Andrzej Gmitruk, pod okiem którego Adamek bronił tytułu mistrza świata WBC wagi półciężkiej, wywalczył pas IBF wagi cruiser i debiutował w kategorii ciężkiej.
29-letni Głazkow to dobry znajomy Serhija Werwejki. Wiele razy sparowali w Ługańsku, po raz ostatni w kwietniu ubiegłego roku. – Atuty Wiaczesława? Dynamika, szybki lewy prosty, mocny cios z obu rąk. Po ataku nie wolno zostawać w miejscu, lecz szybko uciekać w bok, bo Sława postara się o poprawkę. Ja jestem wyższy, więc boksowałem na dystans, ale Adamek (187 cm wzrostu, 190 cm Głazkowa – przyp. red.) pewnie będzie skracał odległość – mówi reprezentant Hussars Poland w zawodowej lidze WSB.
To dopiero bedzie walka - ziewam od samego czytania naglowka.....I pomyslec ze Adamek kiedys wzbudzal emocje (zanim jeszcze zmienil wage I zaczal oklamywac kibicow).
Kiedyś ja i inni użytkownicy zbesztali cie, żebyś nie robił tych durnych odstępów i na siłe się wyróżniał formą a nie treścią (a ta u ciebie kuleje). Niektórzy widocznie świadczą o sobie samych, równy gość musisz być.
.
Pozdrawiam i proszę - pisz jak wszyscy.
Uzycie spacji podczas pisania komentarza pelni funkcje akapitu, ktory z kolei ma za zadanie zwiekszenie czytelnosci tekstu I wyrazne zaznnaczenie nowej mysli w biezacym watku wypowiedzi. Mysle ze nie musze tego wyjasniac komus kto okresla sie mianem "redaktora".
Jak napisalem juz wczesniej zyczylbym sobie zeby moje wypowiedzi byly oceniane na podstawie wartosci merytorycznej (ktora jak kazda inna moze byc oczywiscie dyskusyjna a konstruktywna krytyka jest zawsze mile widziana) a nie na podstawie uzytego formatu.
Jezeli jednak format tekstu ktorego uzywam (moim zdaniem jak najbardziej akceptowalny I w granicach zdrowego rozsadku)wywoluje tak dalece idace poczucie irytacji z zarowno twojej strony jak I innych uzytkownikow, masz jak najbardziej prawo zablokowania mojego konta, pelnego pozbawienia mozliwosci zamieszczania komentarzy oraz usuniecia mnie z grona sympatykow portalu bokser.org raz na zawsze.
"Kiedyś ja i inni użytkownicy zbesztali cie, żebyś nie robił tych durnych odstępów i na siłe się wyróżniał formą a nie treścią (a ta u ciebie kuleje). Niektórzy widocznie świadczą o sobie samych, równy gość musisz byc"
Jezeli chodzi o tresc moich komentarzy to jestem zawsze otwarty na dyskusje poparta poprta rzeczowymi, merytorycznie uzasadnionymi argumentami. Tych jedak w twoim komentarzu najwyrazniej brak.
Co do najblizszej walki Tomasza Adamka to rzeczywiscie wywoluje we mnie emocje - w wiekszosci negatywne. Mam rowniez pelne prawo czuc sie przez niego oklamywany czytajac jego wypowiedzi w ostatnich latach a jednoczesnie obserwujac kompletny brak spojnosci I przelozenia tego co mowi na faktyczne czyny.
Jak mawiaja "put your money where your mouth is" - niestety tego obecnie u Tomka jak najbardziej brakuje.
Natomiast ty masz pelne prawo z moim zdaniem sie nie zgodzic oraz swobode pelnej argumentacji by moje twierdzenia obalac. Na tym polega piekno publicznego wyrazania swojej opinii oraz szeroko pojeta wolnosc wypowiedzi.
Pozdrawiam wszystkich (tych bezpodstawnie sfrustrowanych I tych mniej)
Chcialbym zobaczyc powtore walki z Walkerem. To bylo super przezycie.
Wydaje mi się , że Adamek ma już po karierze , Głazkov wygra nieznacznie , ale tylko dlatego , że Adamek wytraca szybkość, a na niej przecież opierał swój styl.
Tomasz ma ważyć 99 kg, więc wyobraźcie sobie co to będzie
Jednak Tomaszek może w tej walce przegrać ze swoim czasem Ukrainiec raczej nic wyjątkowego
zabanowali copa i BlacDoga
pytanie poza konkursem, za co zbanowali BlackDoga? Nie kojarzę momentu... cop to chyba za całokształt a nie za łamanie regulaminu. Ktoś może przytoczyć co i jak z nimi było.
http://www.bokser.org/content/2014/02/27/235950/index.jsp#CommentsAnchor
ja również myśle podobnie ja wiekszość że walka będzie wyrównana nie do jednej bramki
Adamek ma przewage w postaci doświadczenia ,
, ale Głazkow nie ma takiego doświadczenia ale jest dość szybki napewno dobry technicznie nie chaotyczny nie ma co prawda Nokutującego ciosu ale też waty niema
walka myśle potrwa cały dystans.
Ja nawiązałbym do Arreoli - najwspanialna walka Tomka w HW i jedna z najlepszych w jego karierze. Dynamika, serie, coś pięknego. Strasznie otłukł meksykańskiego Krzycha.
Niestety mało prawdopodobne żeby teraz tak fruwał.
PS. Co wy piszecie, copa zbanowali po raz drugi?
- Głazkow unikał walki a to że prułem powietrze to nie moja wina
prawda taka że zdobyty pas z dobrym ale nie wybitnym Brigsem dzięki Kingowi (walka na remis) potem Urlich jak się okazało nic szczególnego następnie rewanż z Polem zupełnie nie wygrany. W CW Banks z dobrowolnej obrony dobrze przygotowany kondycyjnie i taktycznie ubił by Tomka sory ale taka rzeczywistość że Adamek nikogo ale to nikogo nie pokonał poza Cuningamem w pierwszej walce CW i to dzięki samemu Cunowi wiatroprzewracalnemu. Reszta to emeryci i ogóry typu Boby Gun a przepraszam jeden olewator sportowy ładnie pokonany w HW Krzyś Areola.