BLOODWORTH: GŁAZKOW BĘDZIE AGRESYWNY
- Spodziewam się Głazkowa w świetnej formie. Jest młody, głodny boksu i na pewno będzie agresywny. Tomasz naprawdę ciężko trenował i jest gotowy na wszystko - zapewnia Roger Bloodworth, szkoleniowiec Tomasza Adamka (49-2, 29 KO).
Polak w najbliższą sobotnią noc - cztery miesiące po pierwotnym terminie, spotka się w końcu z Wiaczesławem Głazkowem (16-0-1, 11 KO). Obaj znają się dobrze, bo kiedyś sparowali. Stawka też jest wysoka, bo lepszy z tej dwójki zrobi ogromny krok w kierunku walki mistrzowskiej.
- Tomasz trenuje bardzo ciężko i zawsze jest coś do poprawienia. Głównie pracowaliśmy nad ruchliwością, no i oczywiście ciosami prostymi. On nieustannie staje się coraz lepszym pięściarzem - dodał Bloodworth.
Transmisja walki w nocy z soboty na niedzielę w Polsacie Sport. Początek studia już od godziny 01:00.
A widzisz kogokolwiek kto dorównałby Kliczce, siłą, techniką, precyzją? aby stał się gdnym przeciwnikiem i odpowiednio przygotował Tomka do potencjalnej walki o mistrzostow? Bo ja nie.
A kto Ci powiedział, że Adamek szykuje się na Włada? Niby jak ma się na tego Włada szykować? Walczył z wysokimi zawodnikami typu Grant, Walker i oczywiście Vit. Po co ma brać takiego Fury'ego, gdzie ryzyko porażki jest znacznie większe a efekt podobny? Co mu niby da walka z wysokimi zawodnikami, może sobie nawet z 5 wysokich wziąć po rząd, a na Włada i tak się nie przygotuje, bo najzwyczajniej w świecie Adamek nie ma takich możliwości. Góral może i chce walki z Władem, ale tylko ze względu na kasę, którą może z takiego pojedynku wyciągnąć. Z całą pewnością nie łudzi się, że może taką walkę wygrać.
Czyli sugerujesz, że Adamek chce robić za ringową prostytutkę wychodząc do Włada? Co z niego za katolik?
To jest boks zawodowy.
To jest boks zawodowy.
To jest boks zawodowy.
....
To jest jego praca, tak samo jak każdego innego boksera. Zrobi co może i serce w ringu jak zawsze zostawi, ale z pewnością zdaje sobie sprawę z tego, że szanse na wygraną mo iluzoryczne. Chce na tym dobrze zarobić i co w tym złego? Czy to jest prostytucja? raczej pogodzenie się z rzeczywistością.
"Czyli sugerujesz, że Adamek chce robić za ringową prostytutkę wychodząc do Włada? Co z niego za katolik? "
?
Co ty bredzisz, urywając się z choinki mogłeś uważać żeby nie walnąć głową o posadzkę. Co jest złego w tym, że zawodowy bokser na zakończenie kariery chce pofikać z mocarzem i zarobić kasę, która mu się należy jak psu buda? Może nie zauważyłeś, ale zawodowy bokser robi show dla pieniędzy. Sportowy, widowiskowy. To jest jego PRACA. Z kurestwem to nie ma nic wspólnego, inna bajka, inna książka, inny kurwa gatunek literacki. Myśl.
Walka z Władem to będzie mega wydarzenie tak jak i z banderowcem. Każdy to obejrzy i będą większe emocje w tych dwóch rundach niż najbliższe dziesięć walk Wawrzyka. Bez wględu na wynik kolejna mistrzowska walka o pas mistrza świata wagi ciężkiej. Adamek bardziej na nią zasługuje niż zasługiwał freak Wach.