WAWRZYK: NA BOTHĘ TRZEBA UWAŻAĆ
- Mimo tego, że Botha nie jest już tak szybki i dynamiczny, to wciąż mocno i bije i trzeba będzie na niego bardzo uważać – mówi w rozmowie Polsatsport.pl Andrzej Wawrzyk (28-1, 14 KO), który w najbliższą sobotę skrzyżuje rękawice z doświadczonym Fransem Bothą (48-10-3, 29 KO).
Polak po porażce w walce mistrzowskiej powrócił efektownym i błyskawicznym zwycięstwem nad Danny Williamsem. "Biały Bawół" będzie drugim znanym rywalem naszego "Guliwera" w jego drodze powrotnej na salony wagi ciężkiej.
- Będę jeszcze bardziej zmotywowany i silniejszy, bo cały czas naprawdę ciężko trenuję. Choć ostatnia walka była krótka, to czułem, że jestem mocniejszy. Frans jest na pewno dużo bardziej wytrzymały od Williamsa, więc zobaczymy, co ten czas spędzony na siłowni mi dał - dodał Wawrzyk.
Transmisja gali w Arłamowie już w sobotę w Polsacie Sport od godziny 20:30.
no właśnie ty nie masz ani trenera ani dietetyka. A wawrzyk ma i wystarcza mu już tylko na kaszanke i kartofle. stąd nie widać efektów
Data: 13-03-2014 11:56:22
A skąd wiecie co on na tej silce robi huh ?
na orbitreku zapierdala ...hehe
Haha, widac kto ogladal Rockiego. Andrzejek Balboa by tam walczyl z niedzwiedziami to potem i Saszke by dorwal :)
Kalistenika to jest dobra dla piórek