MOLINA: MÓJ STYL SPRAWI BRONEROWI KŁOPOT
Słynący z potężnego uderzenia John Molina (27-3, 22 KO) podpisał niedawno kontrakt z samym Alem Haymonem i już wkrótce może zmierzyć się z Adrienem Bronerem (27-1, 22 KO), który schodzi do kategorii junior półśredniej po porażce z rąk Marcosa Maidany (35-3, 31 KO).
31-letni kalifornijczyk wierzy, że jego styl sprawi "Problemowi" wiele kłopotów. Molina przygotował już część teoretyczną, bo prześledził karierę Bronera i doszedł do wniosku, że walczy podobnie do Maidany i Daniela Ponce De Leona, który kilka lat temu sam omal nie zaskoczył znacznie większego Adriena.
- Chcą wziąć sobie mniejszego i słabszego Maidanę na próbę, ale są w błędzie. Zresztą jak chcą. Ja tu nie wybieram, ja tylko godzę się na warunki. Ludzie mówią, że Maidana pokazał sposób na Bronera, ale tak naprawdę zrobił to kilka lat temu Daniel Ponce De Leon. Moja siła jest prawdziwa. Możecie zapytać któregokolwiek trenera, który miał mnie na tarczy albo dowolnego zawodnika, który był ze mną w ringu - mówi Molina, który w lipcu ubiegłego roku zastopował w dziesiątej odsłonie Mickey Beya (19-1-1, 10 KO).
Garcia, Broner, Khan, Provodnikow, Peterson, Matthysse, Allakhverdiev, czy Alvarado.. Szkoda że jest konflikt promotorów..