DINO DUVA WRACA DO GRY - PODPISAŁ KONTRAKT Z ZHANG ZHILEI
Po tym jak Bon Arum zaatakował skutecznie chiński rynek, teraz Dino Duva - syn sławnego Lou, podpisał kontrakt zawodowy ze znanym olbrzymem Zhang Zhilei.
Obchodzący wkrótce 31. urodziny blisko dwumetrowy Chińczyk to srebrny medalista olimpijski z Pekinu w wadze super ciężkiej, gdzie dopiero w finale musiał uznać wyższość Roberto Cammarelle. Do licznych medali mistrzostw Azji dodał również dwa brązowe krążki mistrzostw świata (2007 i 2009).
- On ma wszystko, czyli odpowiedni rozmiar, atletyzm oraz charyzmę i ciekawą osobowość. Przede wszystkim jednak wie jak należy boksować. Do tego jego styl bardziej predysponuje go do boksu zawodowego niż olimpijskiego. Wspomnicie moje słowa, że gdy ludzie zobaczą go już w akcji, znów zaczną rozmawiać o wadze ciężkiej. Moim zdaniem to najważniejszy debiut w królewskiej kategorii od kiedy w 1996 roku kontrakt zawodowy podpisali bracia Kliczko - stwierdził Duva.
Nie widzę nic w Zhang'u takiego , by mógł zawojować świat, ale zawsze mogę się mylić .
Jest wolny cholernie i ma ograniczony repertuar ciosów , ograniczający się do prostych i kombinacji lewy prawy
Koleś był olbrzymem napakowanym mięsem przy którym Kliczko wyglądał by jak młodsza siostra:P A taki Czambers jak nie wiem co:DDD
Kariery by może nie narobił ale jakby padał pięknie.
wydaje Ci sie, szybko by sie zrobilo o nim cicho. juz mielismy takiego freaka w HW. Tez nie mial umiejetnosci ale mial kamienna glowe, choi raczej nie ma. Boks, mimo wszystko, ma najmniej wspólnego z freakami dla hamerykańców ; ) chociaz o dziwo tam robi sie na tym mega kase
Ja wiem?
Wyobraź sobie że trafia do stajni Wasyla.
Wygrywa pierwsze 20 walk przz k.o a potem walczy ze Szpilką!
Ale by było.
@20 wzrostu same mięśnie- kolos. Ciekawe jak by ktoś w nim odkrył talent do boksu fajnie było by zobaczyć takie monstrum - skoro Valujew zrobił mistrza świata a nie był atletą to tacy goście mogli by sporo namieszać.