ŁOMACZENKO ZNÓW DOSTANIE SZANSĘ?
Paco Valcarcel - prezydent federacji WBO chciałby, by rywalem Gary'ego Russella Jr (24-0, 14 KO) w walce o wakujący tytuł mistrza świata wagi piórkowej był Wasyl Łomaczenko (1-1, 1 KO), który niedawno przegrał niejednogłośnie na punkty batalię o pas z Orlando Salido.
Jednocześnie w eliminatorze mieliby skrzyżować rękawice Chonlatarn Piriyapinyo (49-1, 32 KO) z Joelem Brunkerem (27-0, 15 KO). A na koniec zwycięzcy obu par mieliby powalczyć między sobą.
- Na pewno do takiej walki przystąpi Russell, a Łomaczenko jest jednym z głównych kandydatów na jego rywala. W przyszłym tygodniu zatwierdzimy pary, damy stronom dwa tygodnie na dogadanie się, a potem w ciągu trzech miesięcy dojdzie do pojedynku o wakujący pas - powiedział prezydent WBO.
Russela Jr to on wciągnie nosem.
Zupelnie inną sprawą jest to czy Łomaczenko zaslużyl na kolejną mistrzowską szansę w tak krótkim odstępie czasu?
Moim zadaniem mimo wszystko tak.
Salido bil dużo poniżej pasa bez jakiejkolwiek reakcji ringowego na te wydarzenia. Kolejna sprawa Meksyk nie zrobil limitu, tak więc byl z góry już na starcie uprzywilejowany. Mial przewagę nad Ukraińcem jeszcze nim weszli do ringu...
Powinien skorzystać ze sprawdzonego "cyklu przetarć" a'la bullitos ;-)
Naszym zdaniem.......
a na pewno najbardziej atrakcyjny......
no to juz ojcu wszystko mowi tylko troche szkoda ze jest was wiecej :(za kobiety byscie sie zabrali a nie tam razem podniecac sie sodomia fffffeeee
Nie rozumiem szalonego pomysłu, gdzie na tym etapie chcieli go wystawiać do Rigo.
Łomaczenko to wielki zawodnik, ale za bardzo nim szarżują obawiam się, że Russelem też może mieć bardzo ciężką przeprawę...
Czyli lepiej karmić go przeciętniakami? Po co? Z nieskazitelnym rekordem, na którego punkcie odbiło wszystkim w XXI wieku i tak nei skończy. Jeśli czuje się w tej chwili mocny, warto żeby próbował, bo młody zdecydowanie nie jest.
Nie mowie, że mają go karmić przecietniakami, ale powinien zawalczyć ze 2 pojedynki na pełnym dystansie z kimś bardzo solidnym, jak Salido, bo nie oszukujmy się, Salido wybitny wcale nie jest...a i tak sprawił mu dużo kłopotów.