TO NIE KONIEC PROBLEMÓW TARVERA
Redakcja, Boxingscene
2014-03-08
Dokładnie tydzień temu Antonio Tarver (29-6, 20 KO) został aresztowany po rutynowej kontroli drogowej, kiedy okazało się, że w bazie dawnych widnieje nakaz jego aresztowania za niespłacony dług wobec kasyna Wynn. Wtedy pomocną dłoń wyciągnął Al Haymon i spłacił jego dług w wysokości 200 tysięcy dolarów.
Jak się teraz jednak okazuje, były trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej - obecnie świeża krew królewskiej kategorii, ma również niespłacony dług wobec dwóch innych kasyn - MGM Grand (100 tysięcy) oraz Bellagio (50 tysięcy). Tak właśnie bledną gwiazdy...
A to wszystko wina Terry'ego Benedicta :D
Al podac nr konta ???
hazard to fajna adrenalinka ;D , ale k...a :D nie mam = nie gram :D bez jaj, rozumiem jakby byl jeszcze w prime i generowal kase, niech sie zadluza bo wiadomo ze z 1 walki wsio odda. Tarver jednak to debil, przeciez on nie ma na celowniku żadnej duzej wyplaty. nikt go nie kupi.
Mogę z nim wyjść do ringu. Zadowolę się marnymi 20 tys. dolarów. ;)
Pierwsza grupa to „bogaci”.
Druga grupa to „idioci”
Ale zdarzają się przypadki ,że do kasyna wchodzą „bogaci idioci”
Do nich należy Pan „ZERO” [Porażek]
A Tarver? Nie wiem czy on był bogaty. Coś chyba na boksie zarobił.