MURRAY Z NOWYM KONTRAKTEM, W LISTOPADZIE WALKA Z GOŁOWKINEM?
Dwa tygodnie temu Martin Murray (26-1-1, 11 KO) poróżnił się na dobre ze swoim dotychczasowym promotorem i grupa Hatton Promotions rozwiązała z nim kontrakt. Wtedy wydawało się niemal pewne, że Anglik zwiąże się umową z innym krajowym promotorem, tymczasem wybrał inną drogę.
Dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi średniej oraz posiadacz pasa WBA w wersji tymczasowej podpisał kontrakt ze stajnią Golden Gloves z RPA. Za złożony podpis dostanie wypłatę siedmiocyfrową, a w myśl umowy stoczy dla nowego szefa trzy walki. Na listopad wstępnie zaplanowano też jego potyczkę z Giennadijem Gołowkinem (29-0, 26 KO), czyli pełnoprawnym championem organizacji WBA. Ale wcześniej Murray zaboksuje w czerwcu.
- W końcu jestem z kimś, kto ma sprecyzowany plan co do mojej osoby, a pieniądze są wręcz fantastyczne. Po prostu nie mogę jeszcze w to wszystko uwierzyć - powiedział Anglik.
Mnie interesują walki Gołowkina, czekam tylko na lepszych przeciwników.
Walka z Murrayem brzmi fajnie, z Chavezem w sumie też.
Jednak jego styl jest zbyt prymitywny, żeby wygrać z Golovkinem.
Czekam na Golovkin-Chavez, Golovkin-Quillin lub Golovkin-Martinez.
Z Murrayem walka odpowie na bardzo wiele pytań.