TUA ODMÓWIŁ KLICZCE: NIGDY NIE POMOGĘ KOMUŚ POBIĆ MOJEGO RODAKA!

My mamy swojego Andrzeja Gołotę, ale bodaj najwybitniejszym pięściarzem, który nigdy nie zdobył tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, jest David Tua (52-5-2, 43 KO).

Popularny "Terminator" nokautował wielu byłych lub przyszłych championów, lecz sam doczekał się tylko jednej szansy mistrzowskiej. W listopadzie 2000 roku przegrał na punkty z będącym w szczycie formy Lennoxem Lewisem.

Już blisko 42-letni Nowozelandczyk ponad trzy miesiące temu zanotował drugą porażkę z rzędu i postanowił zawiesić rękawice na kołku. Mimo wszystko w ostatnich dniach dostał bardzo atrakcyjną finansowo ofertę od aktualnego króla wszechwag - Władimira Kliczki (61-3, 51 KO). Nie chodziło jednak o walkę...

Ukrainiec 26 kwietnia w Oberhausen przystąpi do kolejnej obrony pasów IBF, WBO i WBA, stając naprzeciw Alexa Leapai (30-4-3, 24 KO). To były rugbysta, który przekwalifikował się na boksera. Początkowo jeszcze mało umiał, stąd w rekordzie porażki nawet z przeciętnymi rywalami. Ale zrobił postępy i pomimo zaledwie 183 centymetrów wspiął się na pierwsze miejsce rankingu federacji WBO. Jego głównym atutem jest potworna siła, podobnie jak niegdyś Tuy...

I tu właśnie drogi trzech panów się krzyżują. Kliczko zaproponował bowiem Davidowi, by ten został jego głównym sparingpartnerem w ramach przygotowań do starcia z Leapai. Pieniądze były podobno bardzo dobre jak na sparingi, lecz Tua okazał się lojalny wobec swojego rodaka i odmówił Kliczce.

- Nie ma żadnych szans bym pomógł komuś pokonać mojego rodaka - przyznał Tua. Z kolei Leapai zrewanżował się stwierdzeniem, że będąc młodzieńcem jego idolem był właśnie David.

Kliczko bardzo liczył na pomoc Tuy, mającego przecież podobne warunki fizyczne jak Leapai (183 cm, 110 kg). Póki co musi zadowolić się innymi sparingpartnerami, a są nimi Natu Visinia (9-0, 8 KO) oraz Sherman Williams (36-13-2, 19 KO). Na ostatni tydzień przybędzie też młody Anglik Simon Barclay, lecz on odbiega warunkami fizycznymi od pozostałych panów. Waży jakieś dwadzieścia kilogramów mniej i pomoże Władimirowi popracować nad szybkością.

Znane nazwiska pojawią się również na obozie pretendenta. Sparingpartnerami Alexa będą Solomon Haumono (21-2-2, 19 KO), Michael Kirby (10-4-2, 5 KO), Bowie Tupou (23-3, 16 KO) oraz dawny challenger do tytułu mistrzowskiego, wysoki i przypominający stylem Kliczkę Kali Meehan (38-5, 31 KO).

- Mamy przed sobą jeszcze siedem tygodni na sparingi, ale Alex już teraz znajduje się w wybornej formie. Zawsze słynął z wybuchowej siły ciosu, a obecnie wydaje się jeszcze silniejszy. Dokona czegoś wyjątkowego i sprawi sensację stulecia - zapowiada szkoleniowiec pretendenta, Noel Thornberry.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: arpxp
Data: 06-03-2014 21:10:52 
No to Władek już obsrany, pewnie odwoła walkę, bo złapie go 'kontuzja'. Raczej nie podejmie ryzyka z zawsze niebezpiecznym nowozelandzkim puncherem.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 06-03-2014 21:21:28 
A mi się wydawało, że jest jeszcze ktoś wybitniejszy ...

Ike Ibeabuchi pamiętacie ?
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 06-03-2014 21:22:07 
Gdy tak patrzę na wyżej podany kadr, widzę jak cień światła pod kątem pada na trzewioczaszkę Włada. Ona jest jakaś sina, nie wydaje się wam ?
Jak lubię Kliczkę ale chciałbym aby ta trzewioczaszka była po walce tak sina naprawdę. Czy wygra czy przegra to oba scenariusze są zadowalające.
 Autor komentarza: milek762
Data: 06-03-2014 21:29:10 
Tua faktycznie miał petarde ręce i ciąg i siłe fizyczną w latach 90 tych był grożny Wielki Lennox Lewis sobie znim poradził czy technik Byrd ale to nie był spacerek.

jeśli Kevin Jonschon wygrła przed czasem to Włądmir jak go nie znokałtuje będe bardzo zdziwiony!
 Autor komentarza: 80olsen
Data: 06-03-2014 21:44:29 
Myślę że Władek nie będzie płakał z tego powodu,Leapali zostanie zdmuchnięty i bez pomocy Tuy,tak to widzę,rozbije się o dyszle Kliczki,nawet jak mu się uda dostać z pobliże to zaraz klincz i od nowa.
 Autor komentarza: bak
Data: 06-03-2014 22:07:04 
Chyba Earnie Shivers był najlepszy. To był mega puncher. Sami Muhammad Ali i Larry Holmes powiedzieli, że nigdy nie trafili na mocniej bijącego zawodnika, a to o czymś chyba świadczy, nie?
 Autor komentarza: hms
Data: 06-03-2014 22:07:09 
@Paulpolska
Właśnie od razu po przeczytaniu miałem pisać, ale widzę że mnie wyprzedziłeś
 Autor komentarza: Srogi
Data: 06-03-2014 22:10:15 
@Adi
Gdzie ty Włada widzisz na tej focie?
 Autor komentarza: Whisper
Data: 06-03-2014 22:14:29 
Dokonania Tuy biją na głowę osiągnięcia naszego Andrzeja. tau był niegdyś mega bestią. Teraz to wrak.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 06-03-2014 22:14:35 
DOBRE!
 Autor komentarza: bak
Data: 06-03-2014 23:08:43 
@Whisper

Bezpośrednio Tua też by zdemolował Gołotę. Andrzej miał szklaną szczękę i walił cepami, które nie robiły wrażenia na odpornych zawodnikach. Na Davida nie miałby argumentów.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 06-03-2014 23:22:08 



"Jego atutem jest potworna sila" - a Wladek to co, przewraca sie na wietrze....? Prawda jest taka ze to bedzie kolejna zenujaco nudna walka, Lepai nawet nie moze marzyc o drasnieciu Wladka, ktory przez cala nudna walke bedzie go trzymal metr od siebie lewym prostym I albo go przyceluje prawa albo wygra wszystkie rundy na punkty.....Osobiscie nawet tego nie ogladam.


 Autor komentarza: G0ral
Data: 06-03-2014 23:25:43 
Paulpolska, a wiesz moze kiedy Ike wychodzi/wyszedl?
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 06-03-2014 23:25:49 
Zapraszam do czytania i komentowania mojego wpisu o Haymonie

http://www.bokser.org/content/blog/2014/03/06/230947/index.jsp
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 07-03-2014 08:46:45 
Tua na pewno nie mial 183 cm..chyba ze razem z wlosami;)..tak czy owak byl to taki maly czolg..mega cios, twardy lep a do tego dobra szybkosc..piekielnie grozny facet..szkoda ze nie zmierzyl sie z Tysonem..
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 07-03-2014 10:05:32 
bak

Z tą szklaną szczęką i cepami to nie przesadzaj xD
 Autor komentarza: Milan
Data: 07-03-2014 11:47:28 
Tua zaprezntował podejscie zupelnie nieznane Braciom K ale czego mozna wymgaca od wyrachowanych politykow , biznesmenow ...
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 07-03-2014 13:59:38 
Milan
Może jaśniej?
Czego można wymagać od polityków biznesmenów?
Tego że nie zapraszają zawodników z tego kraju co ich rywal czy o co Ci chodzi? Bo ten koment zupełnie bez sensu.
 Autor komentarza: Milan
Data: 07-03-2014 20:41:52 
kapitan
chodzi mi o fajny pokaz barterstwa , Tua pokazał solidoarnosc z rodakiem i olał kase od Włada , dla mnie fajny gest
a K2 wiadomo zaklamane polityki , nie majacy pojecia o ludzkich gestach
 Autor komentarza: gemba
Data: 07-03-2014 21:17:37 
lepai też zobaczy potworną sił ciosu jak władek go trafi.do bak masz rację najmocniejszy cios w hw posiadał earnie shavers świetny pięściarz który nigdy nie piastował żadnego z pasów bo drogę zagrodzili mu takie tuzy jak ali czy holmes.do autora tua dwa razy walczył o pas raz z lewisem i raz z rahmanem
 Autor komentarza: otke
Data: 07-03-2014 21:21:21 
ciężko porównywać tak na odległość, ale Leapai trochę przypomina Brewstera, krępy siłacz idący na wymiany.
Co do walki Tyson vs Tua, wiele razy o tym myślałem, myślę że wygrałby Tua. Przez ko w końcówce.
 Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)
Data: 07-03-2014 21:31:50 
Użytkowniku "gemba" jednak się mylisz - to żadna walka mistrzowska tylko eliminator. O pas walczył raz - tak jak w tekście, czyli z Lennoxem Lewisem.
 Autor komentarza: gemba
Data: 07-03-2014 21:39:22 
do furmi może masz rację ciągle mi się to myli zaraz sprawdzam.co do tyson prime vs tua prime to tua nie ma żadnych szans z mike tyson był szybszy
 Autor komentarza: gemba
Data: 07-03-2014 21:45:40 
zwracam honor masz rację furmi
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.