JEFF MAYWEATHER: WALKA Z MAIDANĄ POKAŻE RÓŻNICĘ MIĘDZY FLOYDEM A BRONEREM
Niektórzy namaścili już Adriena Bronera (27-1, 22 KO) na następcę samego Floyda Mayweathera Jr (45-0, 26 KO), ale na ziemie szybko sprowadził ich wszystkich Marcos Rene Maidana (35-3, 31 KO) grudniowym zwycięstwem punktowym przy dwóch nokdaunach bonusu. Zdaniem Jeffa Mayweathera - wujka i wieloletniego trenera "Pięknisia", to majowa konfrontacja z Argentyńczykiem pokaże różnicę pomiędzy Floydem a Bronerem.
- Ludzie zobaczą jaka jest różnica pomiędzy Floydem a kimś, kto go tylko naśladuje. Mój bratanek jest w tym wszystkim oryginalny, prawdziwy i nie ma sensu go z kimś porównywać. Kiedy wystawisz dwóch podobnych pięściarzy przeciwko temu samemu rywalowi, zobaczysz jaka jest pomiędzy nimi rzeczywista różnica - stwierdził wujek genialnego Floyda. A jak ocenia zbliżającą się potyczkę z Argentyńczykiem?
- Maidana na pewno wniesie do ringu swoją siłę, ale moim zdaniem ta walka będzie dla niego brutalna. Jeśli Floyd będzie w normalnej formie, to zobaczymy powtórkę z jego pojedynku z Arturo Gattim.
Byłem przekonany, że taki argumenty Floydy podniosą. Najpierw walka z pozerem a teraz z oryginałem i muka. I zobaczcie, jaki jestem wielki.
To potwarz dla Bronera, upokorzenie. Adrien tak się przymilał do Floyda a ten go cynicznie pośrednio wykorzystał.