KHAN TEŻ Z HAYMONEM?
Rick Reeno, Boxingscene
2014-03-04
Amir Khan (28-3, 19 KO) chyba zrozumiał, że walki z Floydem Mayweatherem (45-0, 26 KO) nie dostanie dopóki... nie podpisze kontraktu z potężnym Alem Haymonem. Anglik podobno już rozmawia z tym doradcą, który przecież ma pod swoimi skrzydłami całą niemal czołówkę kategorii półśredniej.
Kontrakt z Haymonem łączy między innymi Marcosa Rene Maidanę (35-3, 31 KO), najbliższego przeciwnika "Pięknisia". Ponadto są jeszcze Keith Thurman, Paul Malignaggi, Shawn Porter, Devon Alexander, Danny Garcia (wkrótce opuści niższą dywizję), Lucas Matthysse, Victor Ortiz, Andre Berto, czy ostatnio Luis Collazo. Na brak ofert Khan nie będzie mógł więc narzekać.
Chętnie poczytam jego opinię nt. przyczyn potęgi Ala Haymona..
Pozdr
cop dostał banana
@TomekNieAdamek
dzięki za info, ale bardzo trudno mi w to uwierzyć, po tym co zrobił dla bokser.org
Bo to właśnie on zarzucał wielu bokserom że są niewolnikami promotorów ,którzy uszczuplają im kasę.
A tu proszę taki sam układ w którym Pan „ZERO” [porażek] siedzi w tym gównie po uszy.
Okazuje się ,że oprócz telewizji o jego „interesach” decydują ludzie z „układu”
Jego grupa promocyjna okazała się klapą i nie ma w niej ani jednego klasowego boksera.
Za kilka lat po skończeniu kariery będzie bankrutem. Bo to zwykły nieudacznik.
Na razie ma swoje pięć minut wiec wszystko się kręci.
Ale gdy skończą się duże dopływy kasy i trzeba będzie zarabiać poprzez inwestowanie i prowadzenie biznesu to skończy ja Tyson, Holyfield i Bowe.
Chodziło mi o sprawy prywatne.
Człowiek ,który nie potrafi ułożyć sobie dobrych stosunków z własnym ojcem ,nie posiada rodziny bo nikt nie potrafi a nim wytrzymać nie potrafi szanować matki swoich dzieci ,a nawet własnego syna nie można nazwać ułożonym życiowo.
Jego słownictwo i sposób wypowiadania się z pogardą o wielu ludziach [szczególnie białych] ,jest kolejnym potwierdzeniem na to, że to nieudacznik ,który swoje sukcesy sportowe wykorzystuje do zatuszowania swojego prymitywizmu i nieradzenia sobie w życiu prywatnym.
Ponadto sposób w jaki prowadzone są finanse mejłetera jest konsumpcyjny, wystawny.
Często lubi zaimponować dużą liczbą banknotów w ręce i zrobić z nimi to co robią ludzie prymitywni.
Nie ma żadnego szacunku do wartości materialnych i lubi popisywać się posiadaniem gotówki.
Są to symptomy ,ze w przyszłości może skończy jako potencjalny bankrut.
Te i jeszcze wiele innych czynników, których nie chce mi się wymieniać sprawiają ,że uważam mejłetera za człowieka prymitywnego i nieudacznika życiowego .
[Umiejętność posługiwania się pięściami nie oznacza, że jest się zaradnym życiowo. Jest przeważnie dokładnie odwrotnie. Często brak wykształcenia i zycie ponad stan sprawiają że koszty utrzymania majątku stają się wyższe od przychodów , które z kolei maleją bo nic nie potrafi się robić oprócz boksu a lat przybywa, a nie każdy staje się wziętym trenerem, promotorem, działaczem.]
Chyba meksykańskie sombrero cie uwiera.
Gdybyś nie był "aparetczykiem" z "piaskownicy" to zaspokoiłbym Twoją ciekawość.
Czlowieka ktory tyle osiagnal w zyciu zawodowym nie mozna nazwac nieudacznikiem ,mozna go nie lubiec ,nie akceptowac jego stylu bycia itd.
Podobno kazdy artysta jest jebniety i bardzo czeto jest ciezko z nimi na dluzsza mete wytrzymac
Mylisz pojęcia i nie rozumiesz tematu.
Wiele osiągnął w życiu zawodowym? Nich ci będzie chociaż dla mnie osiągnięcia zawodowe kojarzą się z wykształceniem i z pracą .
Ale niech będzie że owe osiągnięcia sportowe są w jego przypadku zawodowymi. Nie będę się sprzeczał.
Tyle że ja pisałem o życiu prywatnym a nie zawodowym.
Tyson też wiele osiągnął ,a okazał się nieudacznikiem, czyli człowiekiem zagubionym życiowo ,którego trawią nałogi , który przez swoją nieudolność , brak wiedzy i naiwność stracił cały majątek.
Tyson okazał się tak wielkim nieudacznikiem że nawet nie potrafił ochronić się przed sępami którzy wycyckali go z kasy i zostawili bez grosza.
Dobrze ze posiada „nazwisko” na którym można zarobić. Ale on nie potrafi tego wykorzystać sam. Cały czas interes na jego nazwisku robią inni którzy przy nim siedzą.
Z mejłeterm jest podobnie. Potrafi robić użytek ze swoich pięści które przyniosły mu fortuną ale w pozostałych sprawach to nieudacznik zdany na innych i nie potrafiący odnaleźć się w swoim życiu. Sport to nie jest całe życie. Jest jeszcze rodzina, , wykształcenie, sposób życia , stosunki z innymi ,uzależnienia , itp. itd.