OSIEM MILIONÓW DOLARÓW DLA AMIRA KHANA ZA WALKĘ Z KELLEM BROOKIEM
Amir Khan (28-3, 19 KO) sporo stracił na tym, że Floyd Mayweather wybrał Marcosa Rene Maidanę zamiast niego na pierwszy weekend maja. Anglik jednak nie może narzekać na brak ciekawych ofert, zarówno od strony sportowej, jak i finansowej.
Do byłego mistrza świata zwrócił się bowiem Eddie Hearn, promotor Kella Brooka (31-0, 21 KO). Złożył propozycję spotkania z jego rodakiem, dając za tę walkę aż 8 milionów dolarów.
- Kiedy tylko dowiedziałem się, że ostatecznie nie dojdzie do jego pojedynku z Mayweatherem, natychmiast złożyłem mu ofertę walki z Brookiem za poważne pieniądze. Pięć milionów funtów dla niego wciąż leży na stole - powiedział Hearn.
O walce pomiędzy dwoma Anglikami spekuluje się już od półtora roku. Aktualnie Brook zajmuje pierwsze miejsce w rankingu federacji IBF kategorii półśredniej i za zagwarantowany bój z zasiadającym na tronie Shawnem Porterem (23-0-1, 14 KO). On sam i jego promotor na pewno jednak wybiorą opcję Khana, jeśli oczywiście ten przyjmie ich propozycję.
Ciekawe ile dostanie Maidana od Mayweathera?
Khan ma bardzo słabą pozycję przetargową. Nie ma żadnego pasa mistrzowskiego, a także nie pokonał w ostatnich miesiącach nikogo znaczącego, dlatego też gdyby dostał 2-3 mln to byłoby max!
Propozycja Hearna z kolei bardzo konkretna i szczerze to dziwię się Matchroom Sport, że tak wielką kasę chcą zapłacić Khanowi za walkę z Brookiem. Ale skoro ich stać, to niech płacą i organizują tą walkę. Na Wyspach na pewno świetnie się sprzeda!
Victor Ortiz - 2 mln $ + jakiś procent od sprzedanego PPV,
Miguel Cotto - wszystko zamknęło się w granicach +/- 12 mln $,
Robert Guerrero - gwarantowane 3 mln $,
Saul Alvarez - gwarantowane 12 mln $ + jakiś % z PPV.
Swoja droga rowniez dziwie sie Matchroom, bo taka kasa dla praktycznie kazdego boksera poza kilkoma z absolutnej czolowki to przesada..
A tak poważnie... jeśli te 8 baniek to prawda, to tu naprawdę nie ma nad czym się zastanawiać. Szczególnie że pozycja przetagowa Khana w ostatnim czasie mocno osłabła (utrata pasów, inne porażki...)
Porażka z Floydem i tak niewiele umniejsza przegranemu (no chyba że przegra w fatalnym stylu), tą kasę za walkę z Brookiem i tak zgarnie swoją drogą...
W odwrotnym przypadku, w razie przegranej z Brookiem, Khan o Floydzie będzie mógł zapomnieć.
wiec niech nie narzeka
a wedlug mnie niedoceniany kell brook tez mogły sprawic bencki
ciapatemu