PAWEŁ GŁAŻEWSKI O NOWYM TRENERZE ORAZ WALCE Z MACIEJEM MISZKINEM
Adam Matys, Adam Puciłowski, Nagranie autorskie
2014-02-26
Dokładnie dwa miesiące dzielą nas od powrotu na ring jednego z najciekawszych pięściarzy kategorii półciężkiej w Polsce, białostoczanina Pawła Głażewskiego (21-2, 5 KO). 26 kwietnia na gali w Legionowie jego rywalem będzie Maciej Miszkin (15-1, 4 KO). Zawodnicy zmierzą się na dystansie ośmiu rund w limicie wagowym 80 kilogramów.
Już dzisiaj prezentujemy Wam pierwszą część wywiadu z popularnym "Głazem", w którym zdradza on m.in. nazwisko swojego nowego trenera, ustosunkowuje się do miniwojny medialnej ze swoim rywalem, jak również opowiada o swoich celach. Zapraszamy do obejrzenia!
Walka ciekawa ale nie oszukujmy się jeśli Paweł będzie w formie dla Głarzewskiego to będzie spacerek.
Miszkin oprócz ciekawej budowy nic kompletnie nic nie prezentuje.
Bardzo niski i żenujący poziom zaczyna przybierać promocja tej walki.
To musi być ciekawe zestawienie. Oglądając walkę takiego Granta z Adamkiem mamy dwa odmienne style, Broner vs Maidana, Cuningham vs Fury. To jest ciekawy boks, każdy z zawodników jest niepodobny do drugiego.
Natomiast w takim przypadkach ci bokserzy nie mają w swoim rzemiośle żadnej typowej cechy. To będzie nudna walka.
Swiete slowa, zgadzam sie z Toba i mnie ta walka rowniez nie interesuje i nie bede ja ogladal. Jeden zostal zdeklasowany przez solidnego, ale tez nie ponadprzecietnie dobrego Francuza, ktory chyba nawet zostal sprowadzony na ostatnia chwile (?), a drugi przegral przed czasem z osiemnastoletnim bokserem, ktory pod wzgledem boksereskim jest ograniczony i jeszcze walczy w kategorii nizej. Nie warto nawet o tym mowic, co sie dzieje w Polsce w polciezkiej nie liczac Fonfary i Kosteckiego.
Ale też nie ma co narzekać bo kiedyś w Polsce w ogóle nie mieliśmy nikogo oprócz Gołoty. A teraz chociaż możemy sobie powybrzydzać :) Dlatego bokserzy powinni sobie wziąć do serca opinie kibiców, bo to się rozwija, pojawiają się nowe twarze i robi się ciasno na naszym rynku. Już nie ma tylko bezpiecznego k..dołka u Wasyla, w USA jest kilku chłopaków których chce się oglądać (Adamek, Fonfara, teraz super walkę dał Łaszczyk), u nas jest ciekawy Szpilka, Diablo cały czas mistrzem. Trzeba się pokazać, nie ma już miejsca na nijakość.
Orial Kolaj
Oleksandr Garashchenko
Bartlomiej Grafka
Andrei Salakhutdzinau
Hadillah Mohoumadi też pewnie nie zasłużył na walkę
Oczywiście że Głażewski miał lepszych oponentów niż Miszkin , ale klasy nie ma za grosz . Niech gadają a potem gdy wygrałby to by wygrana była jeszcze większa bo miał być wyrównany pojedynek a Głaz wygrał zdecydowanie . A teraz albo wygra zdecydowanie - albo się ośmieszy kompletnie . Ze swojego oponenta zrobił buma .
Paweła głównym problemem jest straszna wata w łapie i on wyżej już nie podskoczy . Może właśnie obijać się o taki średni poziom europejski . Z czołówką LHW nie ma najmniejszych szans .