FLOYD WYBRAŁ MAIDANĘ!
No i stało się - prawdopodobnie najwspanialszy pięściarz wszech czasów, niepokonany Floyd Mayweather Jr (45-0, 26 KO), wyznaczył nazwisko kolejnego rywala.
Od dawna było wiadomo, że "Piękniś" kolejny pojedynek stoczy 3 maja w sławnym hotelu MGM Grand w Las Vegas. W grę wchodziły tylko dwa nazwiska - Argentyńczyka Marcosa Rene Maidany (35-3, 31 KO) oraz Anglika Amira Khana (28-3, 19 KO). Amerykanin ostatecznie zdecydował się na tego pierwszego.
- Marcos swoim ostatnim występem przykuł moją uwagę. To dobrze wyszkolony zawodnik, który cały czas grozi nokautem. Zasłużył sobie na to wyzwanie. Zobaczymy czy będzie potrafił dokonać tego, co nie udało się poprzednim czterdziestu pięciu moim rywalom - stwierdził Mayweather.
Argentyńczyk w ostatnim pojedynku sprawił nie lada sensację, pokonując faworyzowanego Adriena Bronera (wtedy 27-0), na co dzień bliskiego przyjaciela Mayweathera. Floyd będzie miał więc okazję go pomścić. Walka zostanie pokazana w systemie PPV na antenie stacji Showtime.
- Dla Floyda to ekstremalnie groźny rywal i walka. Maidana jest artystą nokautu, a wraz z każdą kolejną walką robi postępy - dodał Leonard Ellerbe, dyrektor wykonawczy stajni Mayweather Promotions.
- Maidana sprawdzi, czy Floyd nadal jest na szczycie rankingu P4P. On jest bardzo silnym i agresywnym twardzielem, który zadał Bronerowi pierwszą porażkę w karierze. Nie przestraszy się więc gadania, całej tej otoczki, atmosfery i nieskazitelnego rekordu przeciwnika. Mayweather z kolei jest prawdziwym wojownikiem, ponieważ zdecydował się na tak trudną przeprawę. 3 maja na pewno wygrają kibice boksu - powiedział Richard Schaefer z Golden Boy Promotions.
Przypomnijmy, iż spotkanie z Maidaną będzie trzecią walką Mayweathera w ramach kontraktu ze stacją Showtime. W myśl tej umowy Amerykanin ma zainkasować ponad ćwierć miliarda dolarów za sześć występów na przestrzeni trzydziestu miesięcy. Póki co odprawił już na punkty Roberta Guerrero i Saula Alvareza. Czy Maidana będzie jego trzecią ofiarą? Raczej tak, choć ktoś taki jak Argentyńczyk potrafi obrócić losy potyczki jednym uderzeniem. Emocji więc nie powinno zabraknąć.
Powodzenia Chino
Puncher ma zawsze szanse, jeżeli Floyd zlekceważy Maidane to może być różnie.
W każdym bądź razie będzie ciekawie, Floyd to geniusz , aczkolwiek nie skreślałbym od razu Argentyńczyka .
"Maidana ma teraz tylko 2 miesiące na obóz przygotowawczy pod Floyda"
Myślisz, że dotychczas siedział bezczynnie?
Ale by była gala znowu :)
Zajebiscie - wybor na pewno lepszy niz przecietny Khan natomiast nawet z Maidaną jest to gra do jedej pilki...Cepy Maidany widac na kilometr, zdla kogos z takim refleksem I pracą nog jak Floyd nie stanowią absolutnie zadnego zagrozenia. Z drugiej strony Maidana to twardy chlopak i na pewno nie da sie znokautowac - wynik tej walki jest juz dzis wiadomy - FLOYD JEDNOGLOSNIE NA PUNKTY, nawet bez specjalnego przygotowania do walki.
Facet musiał dać walkę życia by móc wygrać z podpompowanym Bronerem .
Showtime znowu straci na PPV i w następnej znowu wymusi na Floydzie kogoś medialnego , tak jak było z Alvarezem.
Może nawet Gołovkina ( chociaż bardzo nie chciałbym takiej walki )
Foyd wygra 12 rd innej opcji nie widze , juz widze zdjecie z walki dzien po jak Marcos pruje powietrze a Floyd tylko sie usmiecha
ja chchialem walki z Khanem , mlody brytyjczyk przegrałby prawdopodobnie przez nokaut ale przez pierwsze 2-3 rd zobaczylibsmy na jakim poziomie jest obecna obrona Floyda bo z szybkoscia Amira bylby fajny test na "starosc" Moneya
ja tez glosowalem na Maidane
GGG jest od HBO i wątpie, zeby sie zgodzili na taka walke na SHO. GGG jeszcze PPV nie robi, wiec jego medialnosc dopiero buduja. Z reszta twojej wypowiedzi sie zgadzam. Money jednoglosnie na pkt.
Obóz GGG otwarcie mówi , że mogą walczyć na SHO .
HBO go tylko pokazuje , nie ma tu jakiejś zależności specjalnej ( np walki z Ishidą nie pokazali )
Chyba , że ma jakiś kontrakt jak Bute , który przez to nie zawalczył w super six , ale wątpię
Przeciez mial byc niby rewanz.
Broner sie obrazi i powie ze Money zabral mu szanse na wyjscie z sytuacji calo.
Rozumiesz znaczenie slowa mismatch?
Przed walka Floyd-Ortiz ludzie podniecali sie ze jest on mlody - przeciwienstwie do poprzednich rywali Moneya, leworeczny i glodny sukcesu.
Co do Floyd - Alvarez to chyba nie musze przypominac...
Jeden z redaktorow twierdzil ze Alvarez pokona Floyda bo ten jest jednym z najbardziej przecenianych bokserow w historii.