JULIO CESAR CHAVEZ JR: ZRZUCIŁEM 20 KG PRZED PIERWSZĄ WALKĄ Z VERĄ
- Napradę liczę na to, że tym razem zrobię wagę. Nie chcę mu płacić 250 tysięcy dolarów - powiedział Julio Cesar Chavez Jr (47-1-1, 32 KO), który przygotowuje się do rewanżowej walki z Brianem Verą (23-7, 14 KO). Pojedynek odbędzie się 1 marca w San Antonio (Teksas).
Tym razem syn największej legendy meksykańskiego boksu potraktował wyzwanie bardzo poważnie i nie roztył się po ostatnim występie. 28-letni pięściarz cały czas pilnował wagi i rozpoczynał obóz przygotowawczy w dobrej formie.
- Przed poprzednią walką miałem cały rok przerwy. Pofolgowałem sobie w tym okresie i wszystkie moje treningi polegały na zrzucaniu nadwagi. Musiałem stracić 43 funty [19,5 kg - red.] podczas obozu. Ludziom się wydaje, że postanowiłem się nie przemęczać, ale to nie jest prawda. Po prostu rozpocząłem treningi zbyt ciężki i zabrakło czasu. Gdybym stracił więcej wagi, to bardzo poważnie odbiłoby się na moim zdrowiu - dodaje Chavez.
- Po pierwszej walce z Verą nigdy nie przestałem trenować, nie roztyłem się wcale. To będzie wielka różnica i zobaczycie to w ringu. Tym razem nie martwię się o wagę. Trenuję do walki i przygotowuję strategię, żeby nie pozostawić żadnych wątpliwości - zapewnia były mistrz świata federacji WBC w wadze średniej.
http://youtu.be/DF-ybwEAATg
Stevenson w pierwszych rundach znokautuje Fonfarę, będzie to powtórka z Wawrzyka czy Majewskiego. Fonfara nie ma argumentów na Kanadyjczyka i ma szklaną szczękę.
posłuchajcie konferencji u konkurencji jak Werner smaruje miodkiem dupkę Harnasia.
"może Hernandez jest mistrzem bo nie walczył wcześniej z Pawłem" :)
Cunningham będzie walczył z Mansourem
To byłby hit, skąd to info dude? Trochę marketingowo nie do końca, bo USS według metryki jest past a Hardcore potrzebuje spektakularnego zwycięstwa z kimś w prime.
"...będzie mógł występować zarówno na HBO jak i na ShowTime bo zawodnicy Haymona współpracują i z GBP i z TR."
Wskaż mi choć jednego (1!) pięściarza, który walczy w Top Rank, a jego menadżerem jest Al Haymon. Czekam :)
Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak, że Arreola i Mitchell, których interesy prowadzi wlaśnie Haymon swoje ostatnie walki toczyli nawet już na antenie SHO, a nie HBO jak to wcześniej bywalo (bezpośrednia walka pomiędzy nimi, czy choćby Mitchell-Banks).
Także bak-uś, na przyszlość doinformuj się dobrze zanim zaczniesz wypisywać bzdury...
Polecam Ci artykul Garcarczyka u konkurencji nt. różnych ewentualności związanych z wydawaloby się już zaklepaną walką Fonfary ze Stevensonem.
Calkiem realna wydaje się zatem być konfrontacja Hopkinsa ze Stevensonem. Tym ciekawsze to wszytko gdyż jeszcze kilka tygodni temu pojawialy się w mediach informacje, ze Stevenson zamierza podpisać kontrakt z HBO na kilka walk, a w pakiecie znajdować ma się między innymi starcie z Kowaliewem. Dlatego bardzo ciekawi mnie to wszystko jak to zostanie rozwiązane, albowiem Haymonowi z HBO wydaje mi się być po tych ostatnich wydarzeniach (przejście Mayweathera i GBP do konkurencyjnej stacji) kompletnie nie po drodze... Wszak Al Haymon to czlowiek ściśle wspólpracujący z Schaeferem z GBP.
Ten news na konkurencji pojawił się wczoraj, czy przedwczoraj. Była nawet sonda do typowania wyniku.
Mój typ, to Cunn wysoko na pkt.
HBO będzie miało kolejnego po Gołowkinie punchera ze wschodu, którego wszyscy unikają.
Żal Ci ch*** ściska bo miałem rację co do Ortiza i końca jego kariery, a teraz czepiasz się takich małych szczegółów ;D
Grzeczniej. To po pierwsze. Po drugie nic mi nie ściska, tylko poprawiam Twoje "mądrości"...
Nikt go nie unika po prostu Kowaliow nie gwarantuje pieniędzy. Niech Riabiński wyłoży trochę sianka to od razu znajdą przeciwnika.
Oj, zobaczysz, zobaczysz. Na wolność wyjdzie Dawid "Cygan" Kostecki i zrobi porządek z Kowaliewem i z całą lhw xD