PROWODNIKOW: AGRESYWNY PACQUIAO POWINIEN DAĆ SOBIE RADĘ W REWANŻU
Yuri Tarantin, allboxing.ru
2014-02-19
12 kwietnia w MGM Grand w Las Vegas Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) spróbuje zrewanżować się Timothy'emu Bradleyowi (31-0, 12 KO) za bardzo kontrowersyjną porażkę sprzed dwóch lat. Filipińczyk ma już 35 lat, ale mimo wszystko pozostaje nieznacznym faworytem.
Na temat tego starcia wypowiedział się dobry znajomy "Pacmana" - Rusłan Prowodnikow (23-2, 16 KO), który przed rokiem stoczył z Amerykaninem straszliwą wojnę na wyniszczenie, a ostatnio był wymieniany jako kandydat do walki z Mannym.
- Jeśli Pacquiao nie będzie agresywny, to zobaczymy taką samą walkę jak poprzednio. Mimo wszystko Pacquiao ma niewielką przewagę. Jeśli walka będzie bliska remisu, sędziowie mogą wskazać na Bradleya - powiedział "Syberyjski Rocky".
1.Ma watę w łapie, ale tytanową szczękę.
2.Walczy z każdym kogo mu dadzą- Alexander, Pacquiao x2, Provodnikov, Marquez.
3.Jest łysy i ma wąsa.
4.Jest murzynem.
6.Jest swamerem walczącym w półdystansie.
Buster był otyły, zlekceważył Holyfielda i siadł kondycyjnie.
Riddicka nie znokautował, a to sam został w III walce znokautowany.
Moorer to naturalny półciężki, tytanowej szczęki nie miał, jego 46 letni Foreman go ciężko znokautował 1 ciosem.
Tyson nie był sobą, został przełamany kumulacjami.
Oczywiście, że tak słabo nie bił, ale nie bił też mocno, nie miał pojedynczego ciosu tylko musiał przełamać rywala.
To, że ktoś nie nokautuje jednym ciosem nie oznacza, że jest waciany. Holyfield miał dobry cios. Poza walkami które przytoczył Dudas warto wspomnieć jeszcze o walce z Foremanem. Szczęka Holyfielda jest niemal identyczna jak Adamka. Obydwoje czasem padają na deski ale nie ma szans, żeby ich złamać. Ogromną wolę odgrywa w tym też serce do walki i psychiczna "twardość".
jesteś naprawdę jakiś zjebany
gdzie Holy miał watę? Weź proszę zmień dyscyplinę, bo herezje jakie wypisujesz sprawiają, że powinno się Ciebie wystawić, jako clowna, w którego rzuca się zgniłymi pomidorami. Jeszcze to nachalne promowanie Opalacha. Fajnie, że mu kibicujesz, ale ile można pisać o tym samym? Opanuj się, dzieciaku.
Co prawda narożnik go poddał, ale Holyfield nie tylko był na deskach ale i pływał.
Bak
Nie wiem czy wiesz, ale wąs wpływa na twardość szczęki, to jest też szansa dla Wawrzyka ;)
Nie wiem. Rios to mucha w smole i mimo jego ociężałego boksu trafiał Pacmana, Bradley będzie go trafiał raz za razem.
Bradley jest teraz lepszy niż w walce nr 1 a Pac z jednowymiarowym i wolnym Riosem nie zachwycił
walka będzie inna tak naprwdę i jednemu i drugiemu będzie z wielu względów zależało na wygranej przed czasem