KOŁODZIEJ: MAM NADZIEJĘ, ŻE HERNANDEZ BĘDZIE W PEŁNI SIŁ NA WALKĘ

Wielkie starcie pomiędzy niepokonanym Pawłem Kołodziejem (33-0, 18 KO) i mistrzem IBF wagi junior ciężkiej Yoanem Pablo Hernandezem (28-1, 14 KO) zostało przełożone z 8 na 29 marca. Powodem była infekcja wirusowa kubańskiego mistrza. "Harnaś" jest nieco zawiedziony takim obrotem sytuacji, jednak życzy swojemu rywalowi powrotu do pełni sił.

- Zmartwiła mnie informacja o sytuacji, jaką jest przełożenie terminu walki. To ogromne wyzwanie dla mnie i zarazem spełnienie moich marzeń, dlatego czekam z niecierpliwością na to spotkanie. Cieszy mnie fakt, że trenuję bardzo sumiennie i solidnie przykładam się do starcia z moim przeciwnikiem. Za kilka dni zaczynam treningi w Wiśle, gdzie najlepiej czuję się podczas przygotowań tuż przed każdą walką. Mam nadzieję, że Yoan Pablo Hernandez upora się z chorobą i będzie w pełni sił podczas naszej potyczki – mówi Paweł Kołodziej.

Ważną informacją jest jeszcze zmiana miejsca gali, gdyż zamiast hali im. Maxa-Schmellinga, pięściarze zmierzą się w berlińskiej hali Velodrom. Organizatorzy informują, że Ci, którzy zakupili już bilety w hali Maxa-Schmellinga, mogą liczyć na pełny zwrot kosztów.