FROCH: TYM RAZEM GROVES MA MOJĄ UWAGĘ

Będzie rewanżowa walka Carl Froch (32-2, 23 KO) vs George Groves (19-1, 15 KO) - to już przesądzone. Niedługo obydwaj zawodnicy rozpoczną przygotowania do tej batalii. Co się zmieni? "Kobra" zapewnia, że nie będzie już lekceważenia pretendenta.

- Zamierzam raz na zawsze zamknąć mu usta i zostawić go w tyle. Już raz go zlałem, wygrałem walkę, więc jestem zrelaksowany. Oberwie jeszcze raz - zapowiada 36-letni weteran, mistrz świata IBF i WBA Super w wadze super średniej.

- Nie byłem sobą w pierwszej walce. Nie szanowałem go jako pięściarza i nie czułem motywacji jak przed starciami z Lucianem Bute i Mikkelem Kesslerem. Cóż, teraz Groves przykuł moją uwagę, a to nie oznacza dla niego nic dobrego - oświadczył pewny siebie Froch.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Pret
Data: 14-02-2014 09:28:47 
Często się zdarza, że bokserzy po dobrej, pierwszej, niesłusznie przegranej walce w rewanżu się spalają.. Obawiam się, że to samo będzie z Groovsem, Verą w pojedynku z Chavezem a nawet Pacquiao.
 Autor komentarza: SzklanyKhan
Data: 14-02-2014 10:23:35 
Grooves ma mnóstwo argumentów żeby tą walkę wygrać, ale Froch to mega twardy skurczybyk i do tego niesamowicie doświadczony.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 14-02-2014 14:03:36 
Froch wygra przez nokaut tym razem bez kontrowersji.
 Autor komentarza: Milan
Data: 14-02-2014 17:01:04 
Froach miał złą taktyke , pierwsza czesc bedzie w duzym tempie ale uwazna , bedzie dawał mlodemu szalec ,w 2 czesci tempo jeszce podkreci i bedzie sie działo
nie chciałbym zeby Groves został ciezko znokutowany bo cchialbym zobaczyc go z Wardem
na dzisiaj stawiam minimalnie na Froacha przez nokaut w koncowych rd
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.