GRACZEW vs CHILEMBA PRZED ADAMKIEM
Krystalizuje się undercard zaplanowanej na 15 marca gali w Betlejem, gdzie w walce wieczoru Tomasz Adamek (49-2, 29 KO) zaboksuje z Wiaczesławem Głazkowem (16-0-1, 11 KO). Kibiców ma rozgrzać dziesięciorundowy pojedynek w wadze półciężkiej. Wysoko notowany w rankingach Isaac Chilemba (21-2-2, 9 KO) ma skrzyżować rękawice z solidnym Denisem Graczewem (13-2-1, 8 KO).
26-letni technik z Malawi był już raz o krok od walki o tytuł mistrza świata, ale najpierw oszukano go w eliminatorze z Tonym Bellew (20-2-1, 12 KO) i sędziowie przyznali remis, a w rewanżu Chilemba zaboksował już wyraźnie gorzej i "Bomber" z Liverpoolu wygrał po jednogłośnej decyzji. Graczew to z kolei nieobliczalny rosyjski twardziel, który dał świetną walkę Lucianowi Bute, a potem zaskoczył faworyzowanego Zsolta Erdeia, by w finale turnieju w Monako przegrać już w pierwszej rundzie z Edwinem Rodriguezem (24-1, 16 KO).
Zgadza się.Obrzydliwy wałek na Erdeju. Dobrze,że Węgra pomścił Rodriguez demolując Graczewa już w 1 rundzie.
Dokładnie. Tamta walka to wałek. Erdei to wygrał spokojnie.