KARAPETYAN POZNAŁ RYWALA
Cezary Kolasa, Informacja własna
2014-02-12
Łotysz Semjons Moroseks (17-24-1, 7 KO) będzie rywalem powracającego po grudniowej przegranej z rąk Łukasza Maćca Sasuna Karapetyana (5-1, 2 KO) 1 marca na gali w Suwałkach. Pojedynek zakontraktowany został na sześć rund.
27-letni mieszkaniec Rygi na zawodowych ringach występuje od 2008 roku. W trakcie swojej kariery boksował m.in. z dobrze znanymi polskim kibicom pięściarzami w Półwyspu Apenińskiego - Gianlucą Branco i Luciano Abisem.
W 10-rundowej walce wieczoru podczas Bodzio Boxing Night wystąpi niepokonany prospekt kategorii średniej w Polsce - Maciej Sulęcki (16-0, 3 KO), a jego rywalem będzie 31-letni reprezentant Francji Howard Cospolite (9-2-1, 4 KO)
Teraz dowiadujemy się, że nie zamierza przystawać na warunki Łukasza, który to dyktuje co chwilę nowe wymagania. A przecież Maciec nie jest mistrzem czy niewiadomo kim i nie ma prawa tak robić zdaniem Ormianina. Co za cwaniaczek z tego Karapetyana! Co więcej dowiadujemy się, że walka byla bardzo bliska, a przegral ją tylko nieznacznie :)
Ktoś pisal ostatnio, że zawodnicy Gmitruka mają przerośnięto ego. Na pewno nie wszyscy, ale Sasun Karapetyan do nich należy!
Chcesz chlopie rewanżu to przystań na warunki zwycięzcy, bo teraz on je dyktuje, co jest w pelni zrozumiale! Nie 10,a 8 rund, nie 69 kg, których nawet nie zrobileś, a 66,7 i godziwe wynagrodzenie.
Jeżeli masz jaja to zrób to, jeżeli chcesz poniekąd "wymazać" tą porażkę z rekordu udanie się rewanżując. No chyba, że nie chce Ci się zbijać wagi, ale to już zupelnie inny temat...