SHIMING POZNAŁ NAZWISKO RYWALA

Piastujący pas federacji IBF wagi lekkiej Miguel Vazquez (33-3, 13 KO) 22 lutego w Makau już po raz szósty przystąpi do obrony tytułu przeciwko Denisowi Szafikowowi (33-0-1, 18 KO). Tego wieczoru wieczoru w chińskiej prowincji pokaże się również trzech mistrzów olimpijskich - walczący w wadze muszej Zou Shiming (3-0), "półciężki" Jegor Mechoncew (1-0, 1 KO) oraz "średni" Ryota Murata (2-0, 2 KO).

Miejscowi kibice oczywiście najbardziej czekają na występ swojego pupila, który skrzyżuje rękawice z Yokthongem Kokietgymem (15-3, 11 KO). Dla Chińczyka będzie to pierwszy pojedynek zakontraktowany na osiem rund i być może okazja do pierwszej "czasówki". Mechoncew stanie naprzeciw Atthaporna Jaritrama (4-0, 1 KO), zaś formę Muraty sprawdzi dawny rywal Pawła Wolaka i pretendent do tronu federacji WBO, Brazylijczyk Carlos Nascimento (29-3, 23 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: twojstary
Data: 12-02-2014 10:32:40 
Czy istnieje szansa, ze kiedys redakcja w koncu nauczy sie, ze Shiming to imie, a Zou to nazwisko? To naprawde nie jest skomplikowane... chyba, ze jest - wtedy do mnie napiszcie, pomoge Wam i wytlumacze co i jak ;)

Macau to specjalny region administracyjny, a nie prowincja, to tez Wam moge wytlumaczyc ;)

Ja wiem, ze Wy niby tylko/az tlumaczycie te artykuly z boxingscene ale wysilcie sie odrobine, dla dobra narodu ;)

Co do samej walki - znowu dostal jakiegos mlodziaka, chociaz rekord lepszy niz trzech poprzednich razem wzietych ;) ale patrzac na nazwiska to lal sie praktycznie z samymi debiutantami... Oj, w sumie szkoda bo Zou niezle sie zapowiadal, ale wyglada na to, ze na zapowiedziach sie skonczy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 12-02-2014 11:56:49 
Zou nic nie osiągnie w walkach zawodowych. Facet to totalny waciak, sporo przyjmuje, troche za bardzo pajacuje i glupawo się usmiecha. Poza tym jest za stary. Może i ma technikę, ale doopy nie urywa. Ktoś solidniejszy gu usadzi. Według mnie to była nietrafiona inwestycja Aruma, Co innego Łomaczenko, czy Murata..
Mechnoncewa jeszcze nie widziałem..
 Autor komentarza: Whisper
Data: 12-02-2014 13:54:23 
@MLJ
Shiming to mega inwestycja Aruma. bob ma gdzieś to jak walczy Shiming. Dla niego liczy się to, że na walki Zou przychodzi mnóstwo chińczyków. Chiński rynek to mega inwestycja a Zou jest do niej kluczem.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 12-02-2014 14:33:22 
Whisper

Masz rację że z rynkiem chińskim była to mega sprawa i traf w dziesiątkę. Mi z nietrafioną inwestycją, to chodziło o Zou jako przyszłym Mistrzu Świata, a w tym go nie widzę, chyba że z pomoca sędziów Wujka Aruma.
 Autor komentarza: twojstary
Data: 12-02-2014 15:35:48 
Chinski rynek to dobre miejsce dla NBA i dla pilki noznej, a nie dla boksu zawodowego... zanim Arum (albo ktokolwiek) tutaj cos ulepi to minie troche czasu...
 Autor komentarza: parasol
Data: 12-02-2014 20:29:08 
Ale w jakiejś tam skali Arum już lepi. Posiadanie Zou mu się opłaca, a z nim na karcie sprzeda w Chinach każdą galę Top Rank. Konkurencji na tym rynku nie ma jeszcze w zasadzie żadnej, to co zarobi, może usiąść i we dwóch z Zou podzielić między siebie ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.