KOŁODZIEJ: PLANUJĘ KOLEJNĄ GALĘ Z TYSONEM
Mariusz Kołodziej, założyciel gymu i zawodowej grupy Global Boxing, nie ukrywa satysfakcji z występu promowanych przez niego młodych polskich pięściarzy w miniony piątek na gali w Chicago, współorganizowanej przez Iron Mike Promotions, jak sama nazwa wskazuje nową promotorską inicjatywę legendarnego mistrza wagi ciężkiej.
Podsumowując w rozmowie z naszym serwisem zwycięskie walki Kamila Łaszczyka (16-0, 7 KO) i Patryka Szymańskiego (10-0, 5 KO), Kołodziej zaprzeczył, że skonfrontowanie tego pierwszego z doświadczonym Danielem Diazem było odważnym posunięciem.
- Nie mogę traktować tego jako ryzyka. Jest to kolejny etap rozwoju jego kariery. Poprzeczka będzie systematycznie podnoszona. Tylko w ten sposób możemy myśleć o walce o mistrzostwo świata w przyszłości - stwierdził szef Global Boxing.
- Jeżeli chodzi o Patryka, musimy poczekać z bardziej dynamicznym rozwojem jego kariery ze względu na to, że jest jeszcze młody i potrzebuje czasu aby nabrać doświadzenia. Niedawno przeszedł do nowej kategorii wagowej i idzie mu bardzo dobrze - stwierdził Kołodziej, pytany o dalsze plany związane z drugim ze swoich zawodników.
Współorganizujący galę Mike Tyson był jednocześnie jednym z honorowych gości tej imprezy i aktywnie brał udział w ceremonii ważenia, gdzie prezentował m.in. polskich pięściarzy.
- Chłopcy byli bardzo zadowoleni, że mieli okazję spotkać się ze swoim idolem. Gala byla bardzo udana, dlatego planujemy już razem z Warriors I Iron Mike Promotions kolejny taki event w Chicago - podsumował Kołodziej.