TURNIEJ W DEBRECZYNIE: PORAŻKA HRYNIUKA, ZWYCIĘSTWO TRYCA
Dla Walerego Korniłowa początek pracy z naszą reprezentacją był trochę wstrząsający, gdyż okazał się jednym ze świadków tego strasznego zdarzenia z "nożownikiem" w roli głównej. Nas oczywiście najbardziej interesuje aspekt sportowy, a dziś jego podopieczni stoczyli pierwsze dwie walki w Debreczynie podczas Memoriału Istvana Bocskai'a.
Polacy pobili się ze zmiennym szczęściem z Czechami, bo obaj trafili na naszych południowych sąsiadów. W kategorii super ciężkiej Pavel Sour wypunktował jednogłośnym werdyktem ambitnego, lecz ograniczonego warunkami fizycznymi Rogera Hryniuka (na zdjęciu). Z kolei w dywizji półciężkiej zeszłoroczny ćwierćfinalista mistrzostw Europy - Mateusz Tryc, również jednomyślną decyzją odprawił Tomasa Bezvoda. Jutro na ring wyjdzie trzeci i ostatni nasz reprezentant na turniej w Debreczynie, boksujący w wadze średniej Arkadiusz Szwedowicz.