PACQUIAO vs BRADLEY II: UBOGI UNDERCARD
Znamy już kartę walk planowanej na 12 kwietnia wielkiej gali HBO PPV. W najważniejszym pojedynku wieczoru Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) spróbuje wziąć odwet na Timothym Bradleyu (31-0, 12 KO), który "pokonał" go w czerwcu 2012 roku.
Niestety grupa Top Rank nic się nie nauczyła w ostatnim czasie od konkurencji. Golden Boy Promotions nawet zwykłe telewizyjne gale potrafi okrasić kilkoma ciekawymi pojedynkami, a stajnia Boba Aruma i Todda duBoefa wciąż stawia na mocną walkę wieczoru i kilka mniej lub bardziej intresujących "zapychaczy".
W wadze lekkiej pechowy, ale bardzo solidny Ray Beltran (28-6-1, 17 KO) zmierzy się z przechodzącym z niższej kategorii Romanem Martinezem (27-2-2, 16 KO). Zestawienie jest bardzo dobre i może zaowocować świetną batalią, ale żaden z tych zawodników nie ma nazwiska gwarantującego zainteresowanie ze strony kibiców.
W kategorii junior półśredniej mocno przereklamowany Jessie Vargas (23-0, 9 KO) w końcu zmierzy się z rywalem z czołówki. Będzie nim mistrz świata WBA i IBO Chabib Allachwerdijew (19-0, 9 KO), który powinien odprawić 24-letniego prospekta mającego już na koncie trzy kontrowersyjne punktowe wygrane. Również ten pojedynek może okazać się dobrym widowiskiem, ale do zainwestowania kilkudziesięciu dolarów raczej fanów nie skłoni.
Czwarta walka w transmisji PPV to starcie Jose Felixa Juniora (26-0-1, 21 KO) z tymczasowym mistrzem WBA w wadze super piórkowej - Bryanem Vasquezem (32-1, 17 KO). Tak jak w poprzednich przypadkach - może z tego wyjść przyjemna dla oka wojenka, ale kto poza hardcore'owymi kibicami kojarzy tych dwóch pięściarzy?
W MGM Grand w Las Vegas emocji zapewne nie zabraknie, bo wcześniej kibiców rozgrzeją ciekawi prospekci - m.in. Mikael Zewski (23-0, 18 KO), Felix Verdejo (10-0, 7 KO), Jessie Hart (12-0, 10 KO) i bracia Magdaleno, ale chyba wszyscy zgodzą się, że cały event nie wytrzymuje porównania z tym, co serwuje marketingowy geniusz Floyd Mayweather Jr.
gale hbo i tak lepsze niz gale showtime