PULEW: KLICZKO ZABIJA WAGĘ CIĘŻKĄ
W sierpniu ubiegłego roku Kubrat Pulew (19-0, 10 KO) pokonując na punkty Tony'ego Thompsona nabył status oficjalnego pretendenta do tronu federacji IBF wagi ciężkiej. Ale Władimir Kliczko (61-3, 51 KO) najpierw wybrał walkę z obowiązkowym challengerem według WBO - Alexen Leapai (30-4-3, 24 KO). Zdaniem Bułgara Ukrainiec wraz ze swoim starszym bratem, który jeszcze kilka tygodni temu piastował pas WBC, "zabijają" wagę ciężką.
- Bracia Kliczko rujnują całą wagę ciężką. W ich walkach nie było żadnych emocji, zero dramatyzmu. A wszystko dlatego, że wybierali sobie zawsze słabszych przeciwników. Niestety w ich manewrach pomagały im dotąd federacje. To oni zniszczyli królewską kategorię, co moim zdaniem nie jest fair. Na ich miejscu prawdopodobnie każdy z nas by robił takie rzeczy, ale z umiarem, a oni już przesadzili. Mam jednak nadzieję, że wkrótce wszystko wróci na swoje miejsce - stwierdził Pulew.
Na dobrowolne tak (ich prawo tak jak każdego mistrza)ale w obowiązkowych walkach wycięli przeciez całą czołówkę : Powietkina, Hayea, Adamka, Arreola, Solisa, Chisore, Chambersa itd ....
Walker UD
Sprott RTD
Dimitrenko KO
Ustinov KO
Thompson UD
Abell TKO
Za to Ty Bułgarze jesteś mega wirtuozem z kowadłem w łapie.
Na dziś to jedyny ciężki który ma jakiekolwiek szanse z Kliczko
Z tym Lepaiem to naprawdę żenada
Masz rację,jednak styl boksu Pulewa nie powala.
tak naprawdę oprócz lewej ręki nic nie ma
ale z pewnością jest twardzielem
Bez względu na to, czy Pulew jest gwiazdą widowiska, czy nudziarzem - nie ma to znaczenia. Powiedział co ma na myśli i ma do tego prawo.
PS
Bez Kliczki w ciężkiej będą sami udający ciężkich junior ciężcy, tłuściochy i drugoligowcy.
Podczas walki też nie są fer, bo faulują. Młodszy kładzie się na przyciwniku lub zasłania mu twarz rękawicą a starszy rozpycha i "zdejmuje" gardę przeciwnika lewą ręką.
Ostatnio mieliśmy walkę Jeningsa ze Szpilką. Klasa zupełnie nieporównywalna z Kliczkami. Ale odpowiedźcie sobie sami bez hejtu, co się lepiej ogląda, taką walkę czy jakąś Kliczków? Pytanie retoryczne.
Pulew ma jeden z lepszych lewych prostych w wadze ciężkiej,którym ustawia przeciwników. Moim zdaniem najlepszy obok Władka.
Oczywiście, że to pytanie retoryczne - ile osób ogląda na stadionie i przed telewizorami Kliczków w Europie, a ile Jennningsa? Liczy mówią same za siebie...
A jeśli chodzi o "faule" - plus dla niego za spryt.
"Bez Kliczki w ciężkiej będą sami udający ciężkich junior ciężcy, tłuściochy i drugoligowcy."
Smutna prawda.
z Władka boksu to jest jeszcze fajne ze sa nokauty a Pulev sobie kłuje tym jabem i kłuje
jak ona zastapi braci to zapadniemy w sen zimowy :)