SZPILKA: JESTEM WKURZONY
- Troszkę inne były założenia przed walką. Niepotrzebnie napaliłem się na ten lewy sierpowy. Nie trafiałem go, nie myślałem w ringu. Jennings trafiał mnie w dół i to mi odbierało energię. Wielu ludzi będzie się teraz cieszyło po mojej porażce. Pozostaje mi pracować jeszcze mocniej i dać się prowadzić moim promotorom - przyznał trochę skruszony, ale i podłamany Artur Szpilka (16-1, 12 KO) w rozmowie z Mateuszem Borkiem tuż po zejściu z ringu. Kilka minut wcześniej został zastopowany w końcówce ostatniej, dziesiątej rundy przez Bryanta Jenningsa (18-0, 10 KO).
- Rywal trafił mnie w pewnym momencie na wątrobę i mnie zatykało cały czas. Teraz jestem wkurzony, bo wydawało mi się, że już mogę boksować na tym poziomie. Jennings był silny, spychał mnie w ringu i zasłużenie wygrał. Szkoda mi tej porażki i szkoda mi kibiców. Nie trafiałem go czysto, na siłę chciałem przywalić mu lewym sierpem. Za wcześnie było na tę walkę. Pora dać się prowadzić moim promotorom. Może trochę dzięki tej porażce spokornieję. Dalej popełniam w ringu te same błędy, naprawdę głupio się czuję. Zawiodłem siebie, ale najbardziej zawiodłem mojego trenera. Spokornieję i będę pracował dalej - dodał polski "ciężki".
Swoją drogą poza samym Jenningsem na wyniku tej potyczki być może najwięcej skorzysta Krzysztof Zimnoch (17-0-1, 11 KO), który w piątek dokładnie przewidział w rozmowie z BOKSER.ORG przebieg i zakończenie tej walki. Nie jest żadną tajemnicą, że on i Artur za sobą nie przepadają, jednak z powodu zbyt wygórowanych wymagań finansowych do ich starcia nie doszło. Może więc teraz?
Tą porażką patol zyskał we mnie kibica, który ma nadzieje że to TKO wyjdzie mu tylko na dobre.
Fajnie na nogach chłopak, uniki też całkiem natomiast zaczynając od kondycji masę rzeczy do poprawy Panie Szpilka cherlawy.
Artur robi błędy ale ma charakter a obok tego nie można u boksera przejść obojętnie.
Cieszę mnie że ta walka się odbyła i skończyła się tak jak się skończyła bo bałem się o Wawrzykowy koniec.
Młody, nieopierzony na dzień dzisiejszy wpie.dol od Rexa.
Kurwa to śmieszne jest. Padli ofiarą własnej niewiedzy, dali się ponieść emocjom, a teraz huzia na Józia.
Paradoksalnie Ci, którzy przewidzieli pewną przegraną gita, są często dla niego dość łaskawi.
Z ciekawości zaraz wejdę na fejsa Szpilki.
Bardzo mnie ciekawi jak odbije się to na "celebryckości" Szpili i co dalej z tym tworem marketingowym.
To że przegra było wiadomo, pytanie było w jakim stylu.
Gdyby przeczekał ostatnią rundę nie było by TKO ale jak dla mnie to walka do końca zawsze będzie w cenie... nawet pomimo braku argumentów :)
Tak z 5-7 proc. nabija się z gita i hejtuje.
Większość pociesza
Sporo oczekuje walki z Zimnochem
Nikt nie twierdzi, ze on to wygrywał
Takie wpisy "Co nas nie zabije... pierdu, pierdu"
Ale trochę jadą po nim
np Zimnoch Cię zmiażdży :-), Walczyłeś jak pizda, ale zjebałeś sprawę, sporo kasy straciliśmy, dalej pieprz głupoty i obiecuj nokaut .. itp
Ciekawe co dalej z mistrzem PDM, CHWDP i JP100% :-)
Jennings nawet nie poczuł, żadnego ciosu - tak na moje oko
Oni już swoje zadanie wykonali :) teraz czekają żeby wasyl rzucił im coś do michy ;)
Czekam teraz na wiernych fanów Szpulki i żołnierzy Wasyla. Jaki im plan obrony nakreślił ich guru.
"Mogłeś nakurwiać węgorza, to byś go pokonał :-)
albo
"A nie mówiłem? Wiedziałem że ci wpierdoli Przynajmniej kupon mi wszedł W przypadku rewanżu za 2-3 lata wpierdol poraz drugi i skończysz z tym sportem jebańcu"
i najlepszy :-)
" Przyjmę ochroniarza do sklepu spożywczego w Wieliczce..Warunek-niekaralność... " :-)
lub
" A misiunia płakała?
I to na jego FB
Ten o ochroniarzu to majstersztyk.
Moim zdaniem Szpilka pokazał się z bardzo dobrej strony.
Chłopak ma 24 lata a doprowadził do takiej walki(HBO w MGM itd.).
Walczył dzielnie na miare jego obecnych umiejętności.
Nawet w 10 rundzie podjął decyzje, że przegrana na punkty go nie interesuje i zaryzykował. Niewielu pięściarzy po takim laniu jakie dostawał i przy takim braku siły mimo wszystko by spróbowało. Nie wspomnę że z polskich pięściarzy to już chyba żaden! Bo kto Wach, który spanikował już w blokach? Adamek, który przegrywając moim zdaniem walkę z Cunninghamem ani razu nie zaryzykował w ostatniej rundzie?I dobiera tak długo ogórków do walki jak tylko można. Gołota, który już dawno (po 1 rundzie najprawdopodobniej) patrzyłby niedowidząc co się dzieje. Zimnoch? Który nawet ze starym Binkowskim(przy całym szacunku dla Arta) nic nie zrobił?
Polacy to chyba jedyny tak głupi, poje.any kraj, w którym Polak najbardziej i najchętniej dowaliłby Polakowi.
Szanuje wszystkich tych bokserów i życze im najlepszego a Artur mam nadzieje, że jeszcze tych wszystkich hejterów zaskoczy.
Jedyne co mnie martwi to jego głowa i błędnik. Najpierw dość mocne nockdauny z Mollo. Teraz z Jenningsem.
Wierze że stać go na dużo więcej za ok 3 lat. Tylko oby do tego czasu nie przyjął zbyt dużo.
A jakby wygrał to by wszyscy mu w dupe wchodzili, takie pojebane charaktery maja ludzie masakra
-nie wie gdzie są ręce. nie wracają do gardy.
-barkami szczęki nie zasłania.
-sierpach szczęka całkiem odsłonięta.
-utrata koncentracji- ręce na dole, "bawimy się"
-braki kondycyjne
Na kontrolę rąk są specjalne ćwiczenia.
Bez poprawy tych elementów nie ma co wychodzić wyżej.
Zimnoch miał rację i do ich walki nigdy nie dojdzie.
Wie jak kontrować szpilkę.
Zresztą nie jest to trudne.
Moim skromnym zdaniem, Artur nie przyjął jeszcze mającego prawdziwą wymowę czystego ciosu w HV, jeśli się mylę niech kto mnie poprawi.
Z tą walką do końca to jesteś niesprawiedliwy wobec Adamka, takiego twardego sku.wiela nie łatwo znalejść.
Ludzie może i maja pojebane charaktery, ale takim kłapaniem dziobem Szpila zasłużył na hejt.
Ja szanuje jego pracę. Ciężko trenuje na pewno. Tylko trochę pokory i bez buńczucznych zapowiedzi i bez etosu grypsery i gita. Bo to ostatnie mnie wkurwia najbardziej.
Może ten wjeb dzisiejszy go czegoś nauczy.
A hejt na jego stronie też jest w miarę kulturalny.
Czekam na Milana, Endriu i Andrewskiego :-)
pojmij to że tu nikt nie znęca się nad nim z racji tego że przegrał. on sam swoim debilizmem sobie zapracował na taki stan rzeczy. jest króciutki, a udaje kozaka. miał znokautować Jenningsa, pokazac adamkowi pare myczków, na dodatek kazał mu zbic sobie konia, zimnocha słownie nie dość, że zabił to na dodatek zapłodnił, a na koniec spierdolił przed walką mu za mało kasy dali(choć podono z zimnochem mógł za darmo walczyć). zrobił z mordy piz*e. troche się to gryzie z byciem gitem, nie? tacy ludzie zawsze będą wyśmiewani, nie tylko w PL. patrz broner - maidana
Niestety ta walka zweryfikowała potencjał Artura.
Mistrzem świata nigdy nie zostanie, no chyba, że poziom wagi ciężkiej jeszcze znacząco spadnie.
Szpilka jest bardzo słaby fizycznie i z tą jego odpornością również nie jest dobrze.
Niewielu naszych pięściarzy jest atletami.
Siła fizyczna we współczesnym boksie, szczególnie w wadze ciężkiej to podstawa.
Sama szybkość to za mało, Artur był szybszy a gówno z tego wynikało.
Jak nasze chłopaki nie zaczną porządnie koksować na światowym poziomie to wyników nie będzie.
Przynajmniej Szpilka zachowywał się normalnie przed walka i za to go polubiłem.
To samo jest z Adamkiem wszyscy po nim jadą ale ciekaw jestem jak odejdzie to kto nam zostanie w boksie?
Mnie interesuje tylko sport a nie to co mówią w wywiadach czy konferencjach. Szpilka podjął wyzwanie poleciał do USA i sie starał za to mu sie nakleży szacunek. A to że wyszło jak wyszło to nie powód do hejtowania przynajmniej dla kibiców sportu, a jak ktoś naprawde myślał że Szpilka wygra to znaczy tylko otym że słabo analizuje walki.
Zacytuje klasyka Copa :-)
"Boks to nie tylko sport" :-)
Zajebiście jestem ciekaw co teraz wymyślą Wasyle?
Czy rozdmuchają kontuzję, ale tak, żeby Szpila mówił "ja się nie tłumaczę byłem słabszy"
A Wasyl "Artur się nigdy nie przyzna, ale walczył z bardzo poważną kontuzja tu mamy zdjęcie a tu opinie lekarza"
Kiedy i z kim następny pojedynek
Jak go ludzie będą teraz odbierać
Itp
nie wiem czy Mollo nie trafił go czyściochem. Ale pewnie masz na myśli to, że Mollo to tak naprawdę żadna moc jak na HV. I trochę w tym racji. Cofam Adamka jeśli chodzi o zachowanie w ringu (chociaż z Cunn'em szału nie było w ogóle), ale przyznasz chyba rację, że Tomek zanim dobierze mocnego rywala to musi krytyka już być bardzo wysoka.
Nie było moim zamiarem krytykować innych polskich ciężkich, tylko chciałem podkreślić przez to serce i waleczność Szpilki. Napisałem to na szybko ,bo po prostu denerwuje mnie jak Polacy jada po Polaku.
Szpilka to cwaniak cienias kolejny dmuchany balonik, Wawrzyk pękł już wcześniej, cała grupa Wasyla to chyba anemicy, a pozostali... Proksa na przykład już dawno powinien skupić się już tylko na pracy w banku.
Na co wy wszyscy czekacie? I kiedy będziecie w końcu zadowoleni? Na to by polski boks zawodowy w końcu umarł?
Wolałbym żeby nic nie wymyślali bo jak było widzieliśmy a zobacz jak teraz z Jenningsa średniak sie zrobił na forum a jeszcze pare miesiecy temu pisali że Adamek ma małe szanse, rozumiesz o co mi chodzi?
Do Zimnocha? Panowie bądźmy poważni. Do Krzysztofa Zimnocha absolutnie nie teraz, ponieważ zostanie podręcznikowo rozbity, upokorzony i kariery prawdopodobnie już nikt mu nie poskłada. Do Wacha broń Boże. Wach wyłączyłby Artura na amen.
Pozdrawiam
Tu masz racje.
Dobrze powiedziane.
Po mojemu to oni sie zgodzili,bo mieli juz doc jego fanaberi i zniecierpliwieni.W mysl zasady ktora czasami stosuje sie w wychowaniu dzieci,ze jak sie na sparzysz,to sie nie nauczysz
Teraz maja jakis czas spokoj.Lapin bo bedzie mial chlopaka na sali,Wasyl bo bedzie swobodnie mogl dobierac rywali
Czy to przyniesie korzysc Szpilce,nie wiem.Ale jestem pewien ze taki stan rzeczy nie potrwa dlugo.
Artur moze przez jakis czas bedzie grzecznie trenowal o obijal podstawianych mu przez promotora rywali,ali predzej czy pozniej ponownie zacznie domagac sie lepszych rywali
Również podpisuję się pod Twoim komentarzem.
Czyli to co zawsze,walka na odbudowanie z Zackiem Pagem,jak się patrzy. Następnie walka z bardziej wymagającym przeciwnikiem,np.z Michaelem Sprottem. :)
Uważam że ta porażka ujmy Arturowi nie przynosi i w przyszłości może dać więcej plusów niż minusów.
Wstydu moze i nie.Zobaczymy czy przyniesie jakas nauczke i czy Szpilka cos poprawi w swoim boksie,a nadal jest tego sporo
Nie
Za mocni
Trzeba znaleźć ogóra z napompowanym rekordem i ładnie go wypromować. Coś jak ten Bośniak (Hadziganowić - jeden chuj zresztą)sprzed paru lat albo Marbra
Teraz będzie maska pokory, pracy, unikania mediów i społecznościówek
I pilnowania, żeby nie było wybryku. Bo wygranym się łatwiej wybacza, przegrani mają przejebane i są żenujący (piszę np o tych frykcyjnych ruchach w Wieliczce)
Teraz leki z serotoniną :-)
Misiunia ucierpi, bo po nich słabo dyga
Ale co robić.
Jeszcze lepszym trenerem jest Piotr Wilczewski. Pamiętam jego cenne uwagi, które przekazywał Przemkowi Opalachowi w walce z Ajetovicem.
Brzmiały one następująco: Kombinuj Przemek,kombinuj:D
Watpie ze koniecznie bedzie to Zack Page.Bo jego nazwisko nic nie mowi wiekszosci ludzia chodzacym na gale w Polsce
Mysle ze kilku kolejnych rywali to beda jurneymani z rozpoznowalnymi nazwiskami
Tak jak pisałem wcześniej, balon Szpilki stracił na objętości. Ale to co będzie z Kolodziejem...do ringu powinien wychodzić z jabłkiem i kolczanem.
Nie rozumiesz jednej kwestii. Niektórych odruchów nie da się odzwyczaic. Tak walczyl na amatorskich ringach,tak samo walczy na zawodowstwie. Abstrahując od tego,iż nigdy nie będzie inteligentny,chyba,że pomogą warcaby z Łapinem. Wszak szachy nie pomogły.
A jak Twoje serducho? Bo ja znów wróciłem do wagi HW i chcę czerpać z Twoich doświadczeń w tej branży)))
No właśnie i co my wymagamy od tych chłopaków jak ich trenerzy prezentują to co prezentują?
Łapiński nie jest zły, ale jak ma 10 wojaków na głowie to nic dziwnego. Dobrze ze chociaż Diablo trzyma poziom
na kogo stawiasz? Rewanż z Owenem Beckiem? Czy też może walka z zawsze groźnym Dominciem Guinnem?
Spoko.
Normalnie pracuje.5 miesiecy po operacji wrocilem na silownie,ale cwicze mniejszymi ciezarami i mniej intesywnie.Wage mam troche za wysoka,ale usilnie nad tym pracuje:)
Na nikogo nie stawiam.Takie dywagacje zostawiam wiernym followers Artura.Ktorzy nawet jak bedzie rewanz z Saulsberrym stawia sie w komplecie przed telewizorami.Czyz nie?
To się cieszę że u Ciebie wszystko ok. Bo po kilku latach na org traktuję Ciebie praktycznie jak brata. Więc dbaj o siebie bo inaczej będę zły na Ciebie)))
Przecież dziewczyną Artura pokazywała panu Kostyrze pojemniczki z dietetycznymi potrawami,więc trzyma chłopak dietę. Za pol roku zejdzie do wagi super półciężkiej.
Ja chciałem żeby Arturek czarnego posadził i zdjął te uśmieszki i palce teamu Amerykańca na prezentacji. No, ale nie miał praktycznie żadnych szans na to.
Teraz żeby odzyskac jakikolwiek szacunek kibiców to musi, po prostu musi wyjść do Zimnocha. Niech zawalczy z jakimś żulem na odbudowanie i zaraz potem z Krzyśkiem.
Dzieki.Bede
Moje przemyslenia co do samej walki..Lapin potrafil tylko sie drzec "wez sie w garsc"..sorry a gdzie jakies techniczne uwagi jak ma Artur poradzic sobie ze szczelna garda Jenningsa i bronic sie przed ciosami na korpus?..gdzie jakis plan B wlasnie na walke po 5 rundzie?..Moze i ten trener jest dobry ale nie na taki poziom boksowania jaki wymagamy od naszych bokserow..Nie chodzi mi oczywiscie aby teraz przeniesc wine na trenera za porazke..ale..wedlug mnie Szpilka ma duzy potencjal tylko na walkach jakos tego potencjalu widac 30 %..Wydaje mi sie ze jesli Szpilka chce osiagnac sukces na arenie miedzynarodowej to pora na zmiane grupy promotorskiej a przynajmniej trenera..
To nie jest kwestia zmiany trenera. Widzę,że nie umiesz pogodzić się z tym,że z tej mąki nie będzie chleba.
Interesuje sie boksem od 20 lat..i jestem pewien ze Szpilka ma potencjal..ale ma tez spore braki w wyszkoleniu technicznym, kondycji..brakuje mu tez doswiadczenia..
a o tym ze Szpilka nie bedzie mistrzem wiemy po walkach z Mollo.
A ja od 18:)
Kazdy moze miec swoje zdanie..masz prawo twierdzic ze ze Szpili nic nie bedzie a ja mam prawo sie z tym nie zgodzic;)
Pewnie,że masz prawo do swojego zdania. Lubię konstruktywną polemikę.
To nie jest ten poziom! Po prostu. Trzeba wziąć na klatę że Szpulka nie przeskoczy pewnego poziomu i koniec. Szpulka jest dość wątły jak na HW. Zeby jeszcze był jakoś dużo szybszy od reszty, ale nie jest. Technika kuleje, a do tego zamiast rzucić się na czarnego to próbował go wypykać. Ale czym chciał to zrobić. Wasyl go namówił żeby walczył zachowawczo, bo nie chciał blamażu tylko porażkę na punkty, a i tak nie dowiózł. Jedyna szansa to była w jakimś cepie na początku walki, ale Wasyl chronił balonika.
uwagi niewiele dadza kiedy Szpilka byl po prostu slabszy
Czyli uważasz,że Adamek wyeliminował opuszczanie lewej ręki po lewym prostym? Może to wina złego szkoleniowca, wszak gdyby dalej pracował z Ronnie Shieldsem nie robiłby tego??
Palma jest,ale jedna i to w Warszawie:)
Szczerze, to Jennings nie jest jakis wysoki lewel..ale do walki byl przygotowany mentalnie..mial taktyke na ten pojedynek..Spojz chocby na ostatnie walki Diablo..chodzi mi o Greena i Czakijewa..czy on byl do nich przygotowany?..NIE..zbieral cepy ale wygral bo pokazal charakter..ale tez mial szczescia troche..Szpilce tego szczescia zabraklo..poprostu nie da sie wygrywac walk na tym poziomie bez odpowiedniego wczesniej przygotowania..
Gdy zawodnikowi brakuje tlenu podczas walki,to nie ma sily wykonywac planu taktycznego i wychodza zle nawyki.Tak bylo wczoraj z Arturem
Brakolo mu produ po 5 rundzie i potem walczyl tylka sila woli
On powinien przed tak wazna walka przejsc pelen oboz przygtowawczy.A tak bylo 5 tygodni,to za malo
Czy wtedy by wygral?Pewnie tez nie,ale mialby wieksze szanse zaprezentowac faktyczne mozliwosci
Jones Junior zawsze walczyl z opuszczona lewa reka;)..to nie jest jakas mega wada ale potrzebny jest refleks ..
Szczęki też nie wytrenujesz:) Szpilka nie ma odporności na ciosy. Taki Takam zniszcyłby go swoją siłą zwieżęcą oraz nieustającym pressingiem.
Tylko,że Szpilka nie ma refleksu:) Może i ma balans,jednak przy wyprowadzaniu sierpów odkrywa się,na dodatek zadziera brodę.
Bzdury piesku wasyla :) taki ustaliliście plan na wymówki?
Pewnie, że Jannings nie jest czołówką, ale jest i tak za dobry na Szpulkę. Jak się weźmie naprawdę do roboty to może 45 letniego Adamka pokona :-) Teraz to dostaje wpierdol od Tomka, Wacha i Zimnocha.
Czy nie ma szczeki?..mysle ze z tym tak zle nie jest..pierwszy nokdaun byl na splot sloneczny a na to nie ma mocnych..drugi to byl sierp na szczeke, Szpila byl podlaczony do pradu ale nie padl..
Adamek na dzien dzisiejszy, pod warunkiem ze do reszty nie zardzewial na to i Szpilke i Jenningsa ogrywa w ringu bez wiekszych problemow..co do Wacha i Zimnocha to mysle ze obaj by Szpilce ulegli..Zimnoch dawl sie trafiac 45 letniemu dziadkowi, ktory nigdy z wybitnej techniki nie slynal..Wach po koksie przez 12 rund zbieral ciegi od Wlada..
Dal mnie Jennings jest czołowym ciężkim. A kto niby jest w tej czołówce?? Dla mnie czołówką są: Władek,Pulev,Haye,Wilder,Solis,Perez,Ortiz. Adamek,Chisora i Stiverne. Mama na myśli potencjał.
pojawiasz sie po paru latach zeby popisac jaki to yale jets do dupy a Szpilka słaby , ciekawszysch zajec w domu nie masz ??
walak potwierdziła to o czym kazdy w miare wiedzial
Szpila ciagle ma problemy z kondycja , czy mozna to poprawic ? oczywoscie
ma problemy z kombinacjami , czy mozna to poprawic ? oczywiscie
jest za słąby fizycznie bo dawał sie mniej pzrepyachac niz nawet z Minto a BJ jest sporo silniejszy , czy mzona to poprawic ? ozcywiscie
ze szpilki mistrza raczej nie da ale juz puka do 3 realnej dziesiatki HW , dla mnie walka była potzrebna bo pokazałą jak duzo tzreba jeszce zmienic zeby myslec o wiekszych celach
Od Władka to zbiera każdy i nie ma nikogo na horyzoncie, który mógłby to zmienić.
Zimnoch wygrywa ze Szpulką zimną głową, twardością i wyrachowaniem.
Wach wygrywa masą i pierdolnięciem. Jak trafiłby przynajmniej raz czysto na tułów czy główkę to Szpulka pękłby. A że Arturek umie i lubi przyjmować to wynik jest jasny.
Panie Milan, przecież Pan oceniał szansę przed walką 50 na 50:) Nie będę polemizował z Tobą, gdyż to,że przypierdalasz się do mojej aktywnosci na forum jest zwyczajnie żałosne. Jak będę chciał to będę pisał, a jak nie to nie. Nic Ci do tego.
Nic nie mam do Krzyska ale w jego boksie nie ma nic co jest wiecej jak przecietne..jeszcze raz podkreslam walke ze starym, zniszczonym narkotykami McCalem..Krzysiek wygladal w niej jak uczen..strach pomyslec co by z nim zrobil Atomowy Byk 20 lat wstecz..
Mariusz jak na swoj wzrost nie ma ani masy a jaj na wage cios przecietny..
Podaj choć jednego polskiego ciężkiego o którym powiesz, że Spilka z nim na pewno wygra (oprócz Najmanów i rozpoczynających oczywiście).
Solis jest nikim w HW. To jest leń i nic z niego nie będzie. Reszta ok, z tym że Włądek jest lata świetlne przed resztą.
Jennings jest dobrym bokserem, ale tylko dobrym. Bez błysku. Według mnie spokojnie jest do rozmontowania przez czołówkę.
w kazdym temacie dawałem 60 do 40 dla BJ wiec znowu pudło
czasmai trzeba troche ochłonac zanim sie cos napisze , choc rozumiem ze kazda poarazka kp12 wprawia cie w stan eufori i wtedy trudno o obiketywizm
mi sie nawet nei chce pisac o nieplenym obozie kondycyjnym , nie chce mi sie pisac ze ma 24 lata , o zamieszaniiu z wylotem bo wy i tak wiecie lepiej ze to beztlaencie
dla mnei walka bardzo bolesna ale dała jakies tam małe siatełka w kilku aspektach
jesli Szpilka nie starci milosci do tego sportu to jeszce pocieche prawdziwym kibicom przyniesie mzoe nie na skale mistrzowska ale nie powzowli zapomniec o polskiej HW
Widziałeś ostatnie filmy z treningów?? Zapieprza jak świnia. Do walki z Thompsonem zostały prawie 2 miesiące a już teraz wygląda naprawde dobrze.
W Polsce nie ma za dużo ciężkich. Chodzi Ci zapewne ze nie wymieniłem Rekowskiego, ale zapomniałem po prostu, bo on mnie nie przekonuje choć czekam z niecierpliwością jak mu wyjdzie z McCalem.
lukaszenko
McCall 20 lat wstecz to by pozabijał wszystkich ciężkich z Polski Polaków razem wziętych. Zresztą teraz jest zajebiście twardy ciągle.
Pytanie do Milana: Mówiłeś, że treningi i sparingi idą świetnie, że jest mega forma. Nie wiem czy je widziałeś, czy o tym słyszałeś, ale w takim razie albo jesteś ślepy, albo głuchy.
http://www.youtube.com/watch?v=4-zgN93A2V8
tak była to najlepsza forma szpilki jesli chodzi o dotychczasowe HW , tak pisałem i tak podtrzymuje , Szpila z taka forma bawiłby sie z Mollo
niestety najleosza forma Szpili jest na dziisaj za mała na BJ , czasami tak jets tak trudno to zroumiec ?
Data: 26-01-2014 11:22:25
PS. Gdyby nie te jego gadki o rozjebaniu Jenningsa, o tym jaki jest och i ach, nie miałbym żadnych powodów, aby po nim jechać, przegrał trudno, był gorszy.
bo zylw blednym przeswiadczeniu , zobacz ze juz zmienil ton wypowiedzi po sparingach z Kingpinem , teraz jeszce barzdiej spkornieje
walka byłą potrzebna , jets pokazane miejsce w szeregu i wie ile musi poprawic jesli chce jeszcze kiedys do walki o wazne celstanac
notabene Szpilka i MAster oballi bardzo wanze testy , ja zamaist hejtowac wierze ze wyciagna wnioski i popraowada kariere tak zeby jeszce emocje nam przyniesc
Najlepsza forma... i nie wytrzymał 6 rund, bo mniej więcej po 5 rundzie kondycyjnie wyglądał kiepsko. Troche zbierał na dół, ale bez przesady nie było tyle tego, żeby mu oddech odebrało po 15 minutach.
http://www.youtube.com/watch?v=hrZVfb4WgVU
100 % zgoda od strony kondycji ciagle jest tragedia i z tmy nikt nie polemizuje
jesli nie bedzie kondycji i nie wzmocni sie fizycznie niestte yzostana gale wojakow
ma 24 lata , dla mnie wszytko jeszce w tych aspektach przed nim
wazne jednak dokotpwanie kogos do teamu kto sie na tym zna
Tyle w temacie.
Tego nie widziałem, ale na nim Drozd rzeczywiście zapierdziela. Jakieś urywki że Solis biega z Drozdem gdzieś obejrzałem. Za dużo tu nie widać, choć niech trenuje bo wstyd żeby mistrz olimpijski tak wyglądał. No zobaczymy, ale mnie to jeszcze nie przekonuje. Z Thompsonem trochę będzie zapewne widać co i jak.
ciagle w niego wierze
Zdrówka panowie!
teraz Yale przejmie pełną kontrolę nad karierą Szpilki.....czyli drzyjcie Węgrzy i Słowacy.
Zimnoch z walki z Binkowskim nie miałby szans z obecnym Szpilką, moim zdaniem TKO na Krzyśku.
Może i nie jest lotny na nogach, może i nie ma "tego czegoś", ale powiem szczerze, że jestem pod dużym wrażeniem tej jego cierpliwości i konsekwencji w ringu. Świetnie trzymał się planu i nie podpalał się jak Szpilki nie trafiał (na co bardzo liczyłem). Szpilka świetnie się w ringu ruszał, pokazał ładny balans i refleks, tylko gdzie to "napierniczanie" o którym mówił ? Zabrakło tych serii, kompletnie nie miał pomysłu na szczelną obrone Jenningsa. Ten w dodatku bardzo dobrze trzymał się planu i systematycznie osłabiał Szpilke ciosami na dół.
Walka była bardzo fajna dla oka mimo wszystko, Szpilka nie stracił w moich oczach i nadal będę z uwagą śledził jego kariere. Myśle, że wyciągnie wnioski z tego pojedynku i wróci silniejszy.
Mansour narazie odpada. Szpilka powinien zawalczyć w PL w Zimnochem, następnie 2-3 walki z solidnymi pięściarzami takimi jak Christian Hammer, Audley Harrison, Oquedo czy może nawet David Price, a potem ponownie niech uderza w coś naprawde wielkiego :)
Ludzie pamiętajcie, że on ma dopiero 24 lata, nie ma co go skreślać, Jennings na dzień dzisiejszy po prostu jest lepszy.