USYK O SZPILCE: KOMPLETNE ZERO
Artur Szpilka (16-0, 12 KO) nie jest skreślany przez ekspertów w walce z faworyzowanym Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO), ale nie wszyscy są zdaniia, że polski prospekt może zaskoczyć Amerykanina.
- Artur Szpilka w pojedynku z Bryantem Jenningsem nie ma żadnych szans - twierdzi Oleksandr Usyk (2-0, 2 KO), mistrz olimpijski z Londynu w wadze ciężkiej, od niedawna pięściarz zawodowy kategorii cruiser.
- Widziałem Jenningsa w walce z Andriejem Fiedosowem. Jest bardzo dobry - sprytny, cierpliwy. A Szpilka? Ofiara, kompletne zero. Przez całą walkę obrywa, a potem udaje mu się trafić i zwycięża. Sądzę, że w pojedynku z Jenningsem nie ma żadnych szans - ocenił Usyk na antenie ukraińskiej stacji 2+2.
Starcie 24-letniego Szpilki ze starszym o pięć lat Jenningsem odbędzie się w sobotę w nowojorskim Madison Square Garden Theater, podczas gali transmitowanej przez telewizję HBO.
27-letni Usyk do tej pory stoczył dwie zawodowe walki, w których znokautował Felipe Romero i Epifanio Mendozę. Na ringach amatorskich Ukrainiec został mistrzem olimpijskim (2012), mistrzem świata (2011) oraz mistrzem Europy (2008). Ma na koncie także brązowe krążki MŚ (2009) i ME (2006).
Drugi raz przeczytałem i też wydaje mi się, że może nienawiść przemawiać przez tego usyka. Chociażby po tonie jego wypowiedzi to widać. Z tym kompletnym zerem przesadził według mnie. Ale ogólnie zgadzam się z tym, że szpilka nie prezentuje sobą nic wielkiego w HW. Ciągle za to jestem w stanie wyobrazić sobie sukcesy Artura w CW. On nie jest naturalnym ciężkim.
Usyk by zwalil Szpilke na cytryne....
Jak Szpilka nie jest naturalnym ciezkim to Jennings tez nim nie jest :)
Zanim ktoś zacznie mocno jechać po tym Usyku to obejrzyjcie jego walki, gość na prawdę dobrze się zapowiada i bardzo dużo potrafi i mimo że już nie jest najmłodszy to jego sukcesy na zawodostwie są tylko kwestią czasu.
Oczywiscie ze nie jest. Gdyby Sypilka sie tak prowadzil jak Jennings to z palcem w dupie robilby wage w Junior ciezkiej, jestem o tym przekonany. Twierdzenie, ze jest inaczej to pomrocznosc jasna, jak mozna nie widziec jego budowy, cyckow i braku sily w walce nawet z malymi ciezkimi? Tomasz Adamek to przy nim czolg!
Data: 22-01-2014 09:14:22
Patriota
Jak Szpilka nie jest naturalnym
ciezkim to Jennings tez nim nie
jest :)
*
Mógłbyś rozwinąć?
Szkoda, że tak rzadko piszemy o "ciężkości" Szpilki, bo facet jest faktycznie nieźle otłuszczony. Wiem, że same mięśnie nie walczą, ale sylwetka jest niezłą miarą determinacji czy podejścia do treningów. To zaś świadczy o tym jak człowiek ma poukładane we łbie.
W sumie to ile realnie Szpilka ma wzrostu?
Szpilka spokojnie moglby jeszcze zejsc z fatu a reszte zbijac na odwodnieniu w razie potrzeby. Jennings musialby chyba popalic miesnie zeby zmiescic sie w limicie CW. Co nie zmienia faktu ze obaj sa po prostu malymi ciezkimi.
A w którym miejscu Usyk mówi o tym, że jest poszkodowany?
Realnie ocenia Szpilkę i jego przeciwnika.
O żadnej zazdrości lub zawiści nie może być mowy, ponieważ Usyk w każdym aspekcie przebija Szpilkę. Jest bardziej utytułowany, jest w lepszej grupie promotorskiej i przede wszystkim jest lepszy boksersko.
"Szkoda, że tak rzadko piszemy o "ciężkości" Szpilki, bo facet jest faktycznie nieźle otłuszczony."
Był otłuszczony,ale teraz prezentuje całkiem niezłą sylwetkę,a propos tej determinacji,o której piszesz.Na ostatnich zdjęciach z treningów Szpilki wyraźnie widać,że ma płaski brzuch.Oczywiście nie jest to sześciopak,ale jak na niego jest bardzo dobrze,poza tym to nie zawody kulturystyczne,widać że trzyma dietę i ostro trenuje.
"Jak Szpilka nie jest naturalnym ciezkim to Jennings tez nim nie jest :)"
To akurat jest bzdura kompletna, Jennings jest "wyżyłowany" niemal do granic możliwości, gdyby miał zejść niżej, to musiałby z 8-10kg mięśni spalić. Zawsze walczył w ciężkiej i ważył ok 100 kg. To naturalny ciężki, brakuję mu 2-3 centymetrów wzrostu do dzisiejszego standardu i tyle.
Co do Szpili, to on spokojnie mógłby zejść do CW, wystarczy spalić cycki i pozostały tłuszcz, poza tym z tej kat. się wywodzi i faktycznie przy Szpilce Adamek to mega muskularny zawodnik.
Jeden i drugi, to mali ciężcy, ale stwierdzenie, że Jennings jest nienaturalnym ciężkim jest nieporozumieniem.
Ja licze na niespodzianke ,czyli wygrana Szpilki ,to jest boks i kazdy wynik jet mozliwy ,a Jenings jest do obicia .
Pokaz mi gdzie ja stwierdzilem ze Jennings nie jest naturalnym ciezkim :)
To ze ktos jest wyzylowany to jeszcze nie znaczy ze jest naturalnym ciezkim. Haye tez jest wyzylowany i mocno zbudowany ale to ektomorf :) To czy ktos jest naturalnym ciezkim zalezy od budowy ciala, koscca itd. Jennings jest napakowany ale trzeba byloby zobaczyc jak wygladal zanim zaczal cokolwiek trenowac.
Bardzo proszę:
"Jak Szpilka nie jest naturalnym ciezkim to Jennings tez nim nie jest :)"
Chyba, że uznajesz, że gość, który waży 90 kg po przybraniu 10 kg łuszczu i z 2 kg mięśni staje się "naturalnyym ciężkim", no ale idąc tym tropem Adamek tym bardziej powinien być uznawany za "naturalnego ciężkiego".
Dalej nie widze gdzie napisalem ze Jennings nie jest naturalnym ciezkim. Wedlug Ciebie gdyby Szpilka teraz spalil fat, dobudowal troche miesni i wygladalby podobnie do Jennings to nagle stalby sie naturalnym ciezkim :)
Gość zbeształ gita z błotem lepiej niż Zimnoch wspominając o przygodach łysego na zjazdach kadry.
I co mu Szpulka odpowie? Że siedział?
Psychofanów zabolało że ich mistrzunio jest nikim i jedynym jego osiągnięciem pudło które ma wartość marketingową na poziomie kartonów Hanki.
Gula wam skacze, bo powiedział to Mistrz Olimpijski, a nie krytyk z forum.
http://pomper.pl/img/2012/12/6120_1364894732.png
Haye jest ekto ale jest czarny wiec ma troche lepsze geny :p
i między innymi dlatego napisał że Szpilka to zero.
Szanse są w miarę wyrównane 55 do 45 procentowo z lekkim wskazaniem na Jennigsa .
Szpilka to tez powiedzmy hybryda Ekto/Mezo ale imho u niego szala sie przechyla na strone ekto
Szpilka to tez powiedzmy hybryda Ekto/Mezo ale imho u niego szala sie przechyla na strone ekto
A skad informacja ze to nacjonalista ukrainski? prosze o zrodlo, pytam powaznie bo jesli tak to trafia z miejsca na moja czarna liste.
Co do szans, to pardon, ostatnio emocje mi sie udzielaja i pojawiaja sie mysli ze moze Szpila da rade, ale na chlodno, to ma okolo 30% szans
Stwierdzilem patrzac na ten obrazek a nie na podpis :) Widac wyraznie drobna budowe ciala. Co prawda dosc szerokie barki ale to nie wiele zmienia moim skromnym zdaniem. Poza tym czy jestes w 100% pewny ze Haye naturalnie zbudowal tyle miecha? :)
Według mnie zawodnik, który całą swoją karierę ważył w okolicach 100 kg, przy szczupłej "nieprzepakowanej" sylwetce jest naturalnym ciężkim, a zawodnik, który wywodzi się z kategorii niższej i który przeszedł do kategorii ciężkiej nie ze względu na swoje naturalne gabaryty i budowę, ale ze względu na to, ze roztył się pod celą nie jest naturalnym ciężkim, tylko spasionym cruiserem.
Zakładając, ze Twoja wypowiedź, którą wcześniej cytowałem jest logiczna, jedynie założenie przez Ciebie, że Szpilka jest naturalnym ciężkim mogłoby oznaczać, że uważasz Jenningsa za naturalnego ciężkiego.
Więc powiedz, czy Szpilka Twoim zdaniem jest naturalnym ciężkim? To nam powinno rozjaśnić sytuację.
Wez pod uwage tez to ze to czarnuch. A w brak koksu na tym poziomie to ja nie wierze :P
a ty wez pod uwage ze ma moze 16 lat na tym zdjeciu wiec jedyne co dobrze oceniles to kosciec i szerokosc obreczy barkowej co jedynie potwierdza moje slowa...
Zauwazylem wyobraz sobie, ze jest dziwnie mocno opalony. Abstrahujac od tego faktu, wydaje mi sie ze dobrze widac o czym mowie przy porownaniu podobnego gabarytowo Steva Cunninghama, ktory jest napakowanym bardziej ekto gosciem. Zobacz fotke jednego i drugiego i zobaczysz o czym mowie
Szpilki nie lubię ale zerem w boksie nie jest.Jest dziki i waleczny.Ma siłę i instynkt.Usyk zaliczy KO z pierwszym silniej bijącym zawodowcem
Szpilka zaczal boksowac w wieku chyba 16 lat nic wcześniej nie trenujac. Jennings trafil do boksu w wieku 24 lat jako atleta trenujacy wczesniej inne sport. Czujesz te roznice? Ciezko jednoznacznie stwierdzic czy Szpilka jest natural heavy. Nie widzialem go na zywo. Patrzac na fotki gdy walczyl w CW raczej nie. Natomiast u Jennings rowniez nie widze czegos takiego pomijac to ze ma kupe miecha na sobie. Z malych ciezkich np. Bojcow jest natural heavy, taki byl tez Tyson to widac na pierwszy rzut oka.
Nie wiem ile Haye ma lat na tym zdjeciu :) IMHO Hayeowi blizej do ekto niz mezo. Poza tym 100% mezo nawet w wieku 16 lat nie jest taki suchy jak David na tym zdjeciu :F
Nie napisalem czarnuch w negatywnym tonie wiec nie musisz sie podniecac xD
Z tym Cunnighamem dobry przyklad. Ale czy uwazasz ze USS jest mniejszym gosciem od By-by'a???
Szpilka zaczął trenować boks w wieku 12 lat, czyli cały okres dojrzewania był w treningu, obecnie ma 24 lata, czyli ćwiczy boks od 12 lat. Jennings dopiero w szkole średniej zaczął grać w kosza i futbol amerykański, więc żadnej różnicy nie ma, a nawet jeśli, to raczej na korzyść Szpilki. Natomiast w sylwetce różnica jest kolosalna. Jennings, to naturalny ciężki (może nie jest wielki, jak na dzisiejsze standardy, ale w CW by się zajechał totalnie), a Szpilka to cruiser ze sporą nadwagą (jak na zawodowego sportowca), gdyby zgubił tłuszcz, to bez problemu zszedłby do CW.
obaj Maja atletyczne sylwetki, duzy zasieg, ale jeden wazy okolo 90 a drugi okolo 100, to jak ci sie wydaje ktory wiekszy?
Sylwetka Cunna jest nabita miesniami, ale one wygladaja cokolwiek dziwnie, nie sa pelne, jakby przyklejone do szkieletu, BY BY z muskulatura wyglada naturalniej, tak samo Haye
zadalem ci pytanie czekam na odpowiedz. Ten Usyk w ringu mi sie podoba, jest potencjal, ale jesli jest jak mowisz to kibicowal mu nie bede
Z 6 kg roznicy jest miedzy nimi. Ale ja mialem na mysli szerokosc barkow, budowe szkieletu ogolnie.
rocky86
Nie wiem skad masz to info ze w wieku 12 lat Szpilka zaczal trenowac ale nawet jesli to nie trenowal typowo silowo. A Jennings trenowal futbol a nie musze mowic jak wygladaja futbolisci. Silka na porzadku dziennym i pewno zupelnie inne warunki, inny typ treningu.
Czyli chcesz powiedziec ze Haye byly mistrz CW to natural heavy? :)
z trzech nazwisk Cun/Haye/BJ tylko ten ostani moze byc nazwany natural heavy i to raczej ze wzgledu na dlugosc rak. Wszyscy tu gadacie jakby to bylo 0 albo jeden, jestes CW albo HW. A jest cala masa bokserow, ktorzy nawet jak lapia sie wagowo, to Maja za krotkie lapki zeby cos zwojowac z dwumetrowcem, choc sa natural heavy i do cruiser nie pasuja, Taki Bakhtow na ten przyklad
Wg mnie wygląda OK, taka jego natura, tak jak i Arreoli, robienie z niego mister fitnesu nie ma sensu.
Nic nie slysze xD
Z tych trzech to Haye jest najwiekszym gosciem. Co ma dlugosc rak do tego? Waga? Tu chodzi o budowe ciala. Zobacz takiego Bojcowa. On za uja nie dalby rady zejsc do cw. Pisze z telefonu i nie chce mi sie szukac jakichs starszych fotek Jenningsa wtedy moznaby bylo powiedziec cos wiecej.
Krzys Areolski to akurat w polciezkiej zaczynal xD Ale zaadoptowal sie dobrze w ciezkiej ma twatdy leb i umie przylozyc wiec po co ma zbijac ? W jego przypadku spalenie tluszczu nie zrobiloby z niego lepszego zawodnika.
Polecam wywiad z pierwszym trenerem Szpilki z Górnika Wieliczka bodajże z przed 2 lat, on tam opowiada od kiedy Szpilka zaczął trenować boks.
Co do futbolistów, to jedni są olbrzymi inny nie, jedni mają szybko biegać inni mają blokować, różnie to wygląda, poza tym z futbolem miał krótką przygodę, znacznie dłużej grał w kosza. Z resztą, to nie istotne, obaj ćwiczą już długo, a różnica w wyglądzie jest olbrzymia.
Jennings byl z silownia za pan brat do tego pewnie trzymal diete. A Szpilka? Kiedy on widzial silownie czy zaczal profesjonalnie podchodzic do odzywiania? Roznica miedzy Hayem a Szpilka tez jest olbrzymia i co to znaczy ze Haye jest natural heavy ?
Wiadomo, że z nielicznymi wyjątkami każdy się do niej wspinał.
Ja po prostu nie rozumiem co to za dyskusja. Po co z młodego chłopaka, który w treningu waży koło 100 kg na siłę robić cruisera? bo ręce ma za krótkie, czy 6paka nie wiadać? Bezsens.
Szpilka jest nizszy, no, moze tego samego wzrostu co A. Fonfara. To bylo widac czarno na bialym.
Wg Boxrec AF ma 188cm wzrostu.
http://avatars.zapodaj.net/images/5424705fef59.jpg
W moim przekonaniu Haye bardziej pasuje do HW aniżeli nasz Szpilka.
szpilka ma okolo 190 ale sie garbi
Jedyne co to boksuje u siebie i to jest duży atut.
Haye to blyskotliwy Technik z niesamowity na nogach i konkretnym pierdolnieciem, jest na czym bazowac w HW, Szpilka nie ma takich atutuow i gdyby nie niziutki poziom dzisiejszej wagi ciezkiej, bylby dewastowany, fizycznie tlamszony, po prostu anihilowany, przez trzecia lige sredniakow. Ale jest jak jest i moze kto wie doczlapie sie do EBU albo po wpierdol przy title shot, kto wie
A jeśli chodzi o jego ocenę na temat Szpilki to po prostu przesadził. No nie można się z nim zgodzić, że Artur "cały czas obrywa", to zwyczajnie fałsz. Jeśli już to można się doczepić że daje się rzucać na dechy. Bo daje.
No i też taki "bez szans" z Jenningsem nie jest. Sam uważam, że Szpilka przegra i to przez KO, ale jeśli Bryant jest faworytem, to niewielkim.
Więc facet podsumował Szpilkę, ale zdecydowanie za ostro, nie przesadzajmy - staje naprzeciw gościa, który też orłem nie jest.
Zasadniczo się z Tobą zgadzam, ale nie przesadzałbym z tą 3-ligą średniaków :-) Aż tak nisko Szpilki nie oceniam.
Mam kolegę-201cm, do 19 lat ważył w granicach 90 kg. Teraz(30 lat) waży 125-130 kg. I jakim on byłby zawodnikiem? Pierdoły gadacie z tym naturalizmem.
Istnieją miliony sposobów odżywiania i treningu, wygląd nie walczy.
Masz rację. Może część z osób jest jeszcze względnie młoda i nie wie, co się z nimi będzie działo po przekroczeniu 25-27 lat :) Waga się zmienia, a mężczyzna późno dojrzewa, taka prawda. Dwudziestoparolatek to jeszcze młodziak, rozwija się. Stąd wielu bokserów idzie kategorie wyżej wraz z wiekiem.
Z tym ze lepiej pasuje to sie zgadzam bez dwoch zdan. Ale naturalnym ciezkim bym go nie nazwal ;)
to juz wiemy pod jakim nickiem Szpilka tutaj pisze: Dragon2537
BUAHAHHAHAHAHA
"Ale ten śmieć z Ukrainy nie powinien się nawet wypowiadać :D"
Bardzo wartościowy komentarz. Intelektualna wirtuozeria.
"Byle kto nie zostaje mistrzem Polski na ringach amatorskich"
Sęk w tym, że mistrzostwo Polski w skali światowej jest tytułem bezwartościowym. Wystarczy spojrzeć jak radzą sobie nasi mistrzowie na imprezach międzynarodowych.
Twój komentarz też jest bardzo wartościowy, intelektualna wirtuozeria!
Usyk to śmieć, co tu dużo gadać :D każdy jeden z Ukrainy to taki sam śmieć :D Mam to powtórzyć ?
"Mam to powtórzyć ?"
Myślisz, że ilość powtórzeń podniesie wartość merytoryczną tych wypocin?
Redakcja powinna się zająć przygłupami twojego pokroju.
Nie ma co nawet Milan nie miał nic sensownego do powiedzenia. Bo z czym tu dyskutować. Usyk może i przesadził ale w miarę prosty sposób przekazał nam jak naprawdę radził sobie Artur na poziomie co najmniej 2 niższym niż Bryant. W sobotę otworzy się wiele oczu.
Widzę że rozgorzała tu dyskusja na temat budowy. Cóż zgadzam się z tym że Artur powinien walczyć w cruser bo tam póki co lepiej by się prezentował i pasował. Jeśli jego sylwetka jest już dobra to Bryant to kulturysta. Szpilka mógłby jeszcze wiele zgubić.
Co do Bryanta to na wielu zdjęciach wygląda chudo ale wystarczy obejrzeć to video by się przekonać jak jest zbudowany. Ważył wtedy tyle co zapowiada na wadze przed Szpulką
http://www.youtube.com/watch?v=sbaiCRe-qsM
U konkurencji ktoś oburzył się że Włodarczyk wygląda też bardzo dobrze. Zgoda ale gdzie mu do Jenningsa. Chyba go nigdy nie widział wcześniej. Łapy to on ma jedne z najlepszych w całej wadze.:D
To po prostu atleta z krwi i kości. On w cruser? Chyba stracił by wszystkie atuty gubiąc na siłę 12 kg mięśni.
Co do Haye to tu zgodzę się wyjątkowo z użytkownikiem Un4/ Wiadomo że typy budowy trzeba traktować z przymrużeniem oka. To nie standardy oi nie każdego łatwo sklasyfikować.
Ale akurat Haye sprawia wrażenie bardziej tej szczupłej sylwetki. I nie chodzi o zdjęcia w wieku 15 lat ale o to że często szybko zdarza mu się gubić wagę, ma raczej wąskie bary i zamiast tyć czy utrzymywać wagę on raczej spada z nią do prawie cruser. Wystarczy poczytać co sam czasami pod zdjęciami pisze. Utrzymanie takiej wagi to u niego raczej wynik diety zbilansowanej na plus oraz ciężkiego treningu. RZekłbym że na chudy szkielet ma władowane dużo mięśni. Tyle.
Co do walki to już niedługo się przekonamy kto miał rację.
Ciekawe czy Artur coś dziś odwali i jak się poczuje jak zobaczy że na Jenningsie tym sympatycznym człowieku takie rzeczy wrażenia nie robią jak groźna mina i przybliżenie głowy :O
Pozdrawiam serdecznie.
Taki skrajny ekto jak opisujesz nie nadaje się nie tylko na boksera ale ogólnie na sportowca. Nic z niego nie będzie w tej materir. Nno chyba że maratończyk :D Haye może jest hybrydą ekto/mezo ale imho te cechy ekto przeważają. Ale to tylko wnioski na podstawie kilku zdjęc więc mogę się mylić ;) A Arreola jest endo ale natural heavy też bym go nie nazwał jeśli zaczynał w półcieżkiej.
Naturalni ciężcy czy super ciężcy bo tak to się powinno nazywać to najcześciej kolosi jak Kliczkowie, Fury, Wach itd. a ci mniejsi to ci którzy są mocnej budowy jak Bojcow czy Tyson.
Ekto ale koks czyni cuda :D
Widziałem kiedyś jakiś stary kawałek nagrania walki Gołowkina ( jak był dużo młodszy ) wcale nie wyglądał tak "normalnie" jak teraz, raczej chudo.
powiem Ci tak Adamek czy Gołota to też byli mistrzowie Polski. Rozmowa w ten sposób nie ma żadnego sensu bo każdy mistrz jest inny tak. Uwierz mi, że mistrzem "nawet" Polski nie zostaje byle kto :). Startowałem w zawodach i zdarzają się chłopacy, którzy prezentują niesamowity poziom nie tylko na Polskę
"Ja jestem typowy ekto, ale szybko przybieram na masie."
Jedno drugie wyklucza.
Nikt nie mówi że ekto nie nadaje się do walki. Tym bardziej że najcześciej wystepują hybrydy. Rzadziej jest ktoś czysty ekto albo czysty mezo czy endo. Ale nawet dzieciaki już się od siebie róznia jeden jest chudy (ekto) drugi od małego juz ma tendencję do tycia (endo) a inny jest jakby naturalnie wiekszy od innych, od razu ma więcej tego mięsnia niż jego rówieśnicy (mezo).
To, że Gołota czy Adamek prezentowali wysoki poziom międzynarodowy, nie znaczy wcale, że bycie mistrzem Polski automatycznie czyni z zawodnika kogoś liczącego się międzynarodowo. Są bardzo mierni (w skali międzynarodowej) mistrzowie Polski, którzy wygrywają, bo ich polscy konkurenci są jeszcze gorsi. Nie ma reguły, dlatego sam fakt, że Szpilka był mistrzem Polski, nie czyni z niego nikogo wyjątkowego.
"zdarzają się chłopacy, którzy prezentują niesamowity poziom nie tylko na Polskę"
Tak, jak napisałeś. Zdarzają się.
Tutaj jest chudo ;p
http://www.youtube.com/watch?v=7rbs9lSYl_U
Podaj które minuty.
Wszystko okaże się 25 stycznia. Szpilka jakieś szanse na zwycięstwo definitywnie ma i jest to fakt. Jak duże o tym już można tylko gdybać.
Po Usyku nie ma co jechać, bo jest naprawde utalentowany i to duży prospekt. Ale to nie on będzie walczył, więc lepiej niech zamknie swoją grzywą gębę i wraca na sale, bo nie jest wykluczone, że jego droga po pasy też zostanie boleśnie przerwana.