ESPINOZA CHCE WALKI DARCHINYANA Z GRADOWICZEM
Vic Darchinyan (39-6-1, 28 KO) skazywany był przez wszystkich na porażkę w rewanżowej walce z Nonito Donaire'em (32-2, 21 KO). Ormianin przygotował się zaskakująco dobrze i przez osiem rund toczył świetny bój z faworytem, jednak w dziewiątej rundzie nadział się na potężny lewy Filipińczyka i przegrał przed czasem. Swoją postawą udowodnił, że mimo 38 lat nadal ma sporo do zaoferowania.
Wierzy w to również jego menadżer, Frank Espinoza. Jego celem jest doprowadzenie jego podopiecznego do kolejnej walki o tytuł. Na jego celowniku jest mistrz IBF wagi piórkowej Jewgienij Gradowicz (18-0, 9 KO).
- Vic dał świetną walkę z Donaire'em. Ma 38 lat i chce kolejnej wielkiej walki. Myślę, że jego postawa w ostatnim występie da mu kolejną szansę zawalczenia o mistrzostwo świata - powiedział Espinoza.
- Liczę, że doprowadzimy do stacia z Gradowiczem. Wiem, że taka walka odpowiednio zmotywowałaby mojego podopiecznego. Stylowo ci pięściarze są dla siebie stworzeni co ucieszyłoby kibiców. Ten pojedynek jest możliwy, obaj są promowani przez Top Rank. Darchinyan musiałby przenieść się wyżej z wagą, to jedyny problem - dodał Espinoza.