GARCIA: MAIDANA MOŻE POKONAĆ FLOYDA
Trener Robert Garcia jest przekonany, że jego podopieczny Marcos Maidana (35-3, 31 KO) może pokonać króla P4P i PPV - Floyda Mayweathera (45-0, 26 KO). Z tą opinią nie zgodzi się zapewne żaden poważany ekspert, ale "Dziadek" wierzy w argentyńskiego punchera, który niedawno zaskoczył Adriena Bronera (27-1, 22 KO).
- Maidana frustruje swoich przeciwników, łamie ich. Bije po biodrach i ramionach, wszędzie tam, gdzie rywal się tego nie spodziewa. To jest kwestia stylów. Maidana może nie być dobrym kontrbokserem i mieć nienajlepszą obronę, ale ma serce do walki i może utrzymać wysokie tempo przez 12 rund. Ja twierdzę, że ma szanse na zwycięstwo. Skoro Jose Luis Castillo był w stanie wygrać z Mayweatherem, choć rekord mówi co innego, to dlaczego Maidana miałby być bez szans, kiedy pokonał Josesito Lopeza i Adriena Bronera? - tłumaczy Garcia.
Oczywiscie trzymalbym kciuki za Maidane ale biorac pod uwage ze zostaly cztery miejsca na Floyda to wole juz Bradleya, Garcie, Thurmana, Pakmana, Cotto czy Lare niz Marco.
Ostatnia kwestia to presja przez 12 rund o ktorej wspomina Garcia: z Bronerem az tak dobrze nie bylo a w ostatnich rundach Maidan po minucie boksowana dwie kolejne odpoczywal.
"Potrzebny jest ktoś taki jak Maidana który potrafi zadać 900 ciosów a Floyd 500, 600 i wtedy decyzja należy do sędziów. Trafiał Maidana czy nie trafiał"
tylko że prucie w powietrze raczej przewagi nie da, już R. Guerrero miał zasypywać ciosami przy linach Floyda i nawet się do Floyda nie zbliżył. Owszem, w Bronera wchodziły ciosy, ALE!!! broner sztywny na nogach i dziurawa obrona :P Mała ilość ciosów wyprowadzonych przez Bronera :P Dalej była to 2 walka bronera w półśredniej itd. Nie umniejszam Maidanie (gdyż zdeklasował Bronera) ale z floydem go nie widzę :P
Floyd robi Maidane samą pracą nóg. Walka byłaby podobna do tej Mayweather-Guerrero. Chińczyk jest za prymitywny żeby wygrać z Floydem.
Kikas
http://www.youtube.com/watch?v=3qEOAOc63bc
Poczatek 4 rundy. Ogólnie polecam tę walkę tym którzy narzekają na mała widowiskowość Floyda ;)
"Floyd robi Maidane samą pracą nóg. Walka byłaby podobna do tej Mayweather-Guerrero. Chińczyk jest za prymitywny żeby wygrać z Floydem"
Maidana to Latynos nie Chińczyk.
"Floyd robi Maidane samą pracą nóg. Walka byłaby podobna do tej Mayweather-Guerrero. Chińczyk jest za prymitywny żeby wygrać z Floydem."
To nie Chińczyk jest prymitywny co pokazał w ostatniej walce zadając całą gamę ciosów, począwszy od dobrego jaba i jeszcze łączył je w ładne kombinacje. To Floyd jest prymitywny ograniczając swój boks do jaba (to 70% jego ciosów, zobaczcie statystyki). Owszem jest jeszcze praca nóg, świetna obrona. Niestety dożyliśmy takich czasów, że najlepsi Floyd czy też Władimir klepią lewym prostym, są świetnie przygotowani fizycznie i dają nudne walki.
Miałem na mysli jego przydomek El Chino czyli Chińczyk pewnie pochodzi to od jego urody (oczu) nieco chińskiej ;)
wszawy
Błagam nie porównuj Floyda do Władka. Maidana jest prymitywnym i bardzo ograniczonym pięściarzem technicznie ale nadrabia to sercem do walki, wolą zwycięstwa i silnym ciosem. Dla FLoyda byłaby to łatwa walka.
P.S. Objerzyj sobie tę walkę Floyda z Corleyem link dałem wyżej. Jeśli nawet ta walka Ci się nie podoba to nie mam więcej pytań :D
Whitaker też był jak Kliczko? Na jakie czasy nie spojrzysz, to tacy goście jak Mayweather potrafili dominować przez długie lata.
Statystyki - 70% jego ciosów to jab? KŁAMSTWO. 70-67% mają Judah, Malignaggi i Klinczko. Floyd - zwłaszcza w ostatnich walkach zadaje MNIEJ jabów niż innych ciosów. Ładnie to tak kłamać publicznie?
Floyd ogra Maidane jak dziecko. Taka walka to missmatch, chociaż jak tak patrze, to każda która szykuje się na horyzoncie będzie taka sama. Khan, Garcia, Maidana na lekkości.
Bradley może urwałby kilka rund :P
Thurman za wcześnie i w zasadzie to mało możliwe, żeby załapał się za swojej kariery na walke z Maywetherem.
Pacman dałby fajną walke, ale kontrakty nigdy nie zostaną podpisane.
Szkoda!
Dawajcie tego Khana, Floyd dawno nie miał kogoś równie szybkiego to może chociaż walka będzie bardziej elektryzująca. Walka z Alvarezem była miła dla oka tylko i wyłącze z tytułu umiejętności Floyda.
Z tym, że Floyd w półdystansie akurat świetnie sobie radzi i też potrafi robić fajne akcje.
Co do tego lewego prostego - z Alvarezem 65% to jab, owszem.
Z Guerrero - 46%; Cotto - 44%; Ortiz - 40%; Mosley - 44%;
Boks Floyda urozmaicony, bo jest lżejszy? No jasne, gdyby tak jak Kliczko miał przewagę zawsze w sile fizycznej, kilogramach nad przeciwnikiem, to pewnie mógłby się częściej wieszać.
Czy Maidana jest prymitywny? Jest nieszablonowy, "awkward". Jeśli ktoś wie jak używać ringu, Argentyńczyk zostanie wyboksowany. Stary Morales był tego bliski, zrobił to Alexander.
Padlem. Garcia rozp....il system :))))