GROVES SZUKA POMOCY U WŁADZ IBF

George Groves (19-1, 15 KO) ma wręcz obsesję na punkcie rewanżu z Carlem Frochem (32-2, 23 KO) za listopadową, trochę kontrowersyjną porażkę w Manchesterze. Teraz zwrócił się z prośbą do władz federacji IBF o uznanie go oficjalnym challengerem do tronu wagi super średniej. To zmusiłoby "Kobrę" do podjęcia rękawicy.

- W minionym tygodniu byłem w New Jersey i zgłosiłem swoją apelację, a jeszcze w tym IBF podejmie decyzję. Chcemy zmusić Frocha do rewanżu - nie ukrywa Groves, który przedstawiał swoje roszczenia między innymi licznej grupie doświadczonych sędziów.

- Jeśli będę oficjalnym pretendentem, wówczas Froch będzie musiał walczyć ze mną po raz drugi, albo oddać tytuł mistrza świata. I nawet jeśli decyzja IBF będzie dla mnie niekorzystna, to i tak wierzę, że dostanę rewanż. Wszystko dlatego, że Carl nie ma lepszej opcji niż ja - dodał blisko 26-letni Groves.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 20-01-2014 23:32:57 




Powinien sie do zglosic do Oprah Winfrey Show I opowiedziec nam wszystkim o swoim nieszczeciu....



 Autor komentarza: voutan
Data: 20-01-2014 23:47:38 
Froch-Groves II to walka, która zdecydowanie musi się odbyć w 2014 roku, tym bardziej, że Carl wraz z upływającym czasem będzie wychodził poza okres swego 'prime'. Pierwsze starcie Groves-Froch byłoby dla mnie FOTY 2013, gdyby nie zasługa arbitra. Przez takie zakończenie powstał wielki niedosyt, bo z jednej strony Groves prowadził wyraźnie na punkty i gdyby walka zakończyła się na pkt najprawdopodobniej by ją wygrał, ale z drugiej Froch go przełamyał i szala zwycięstwa w każdej sekundzie mogła przesunąć się na jego korzyść. Rewanż więcej niż wskazany, również ze strony biznesowej.
 Autor komentarza: MrJakub94
Data: 21-01-2014 00:06:11 
Wszystko powiedziane przez Voutan :) Walka zgadza się pod względem czysto sportowym, biznesowym również (w sumie patrząc na Frocha to wszystkie jego walki łączą oba aspekty w stopniu znacznym. Kasa musi się zgadzać - Bute, Kessler, Groves - za każdą z nich musiał sporo zarobić więc myślę że do rewanżu dojdzie choćby tylko z przyczyn biznesowych.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 21-01-2014 00:23:26 
Wiele walk w zeszłym roku nie doszło do skutku, ale to jest akurat ta której chcieli kibice.

Czas na rewanż, bo chłopiec stał się mężczyzną i jest głodny rewanżu.

Pełny stadion na tą walkę mają zapewniony!
 Autor komentarza: loomp
Data: 21-01-2014 00:48:49 
Myślę, że Froch "zaplusuje" u kibiców dając mu ten rewanż. Tak jak pisze VOUTAN, po walce pozostał ogromny niedosyt i jest medialne ciśnienie na ponowną konfrontację.
Myślę, że jeśli kasa się zgodzi, to dojdzie do tej walki, bo według Frocha (również wg mnie), Groves nie jest dla niego zagrożeniem, a zainteresowanie jest spore.
Froch wygra tym razem wyraźnie.
 Autor komentarza: loomp
Data: 21-01-2014 01:02:39 
Na marginesie

Dlaczego polscy komentatorzy wymawiają nazwisko Frocha "frocz"/"frosz"???

Jego żydowscy dziadkowie mieszkali w Polsce i przedstawiali się raczej "froch".

Czy to, że Amerykanie mówią na Puławskiego "pulasky", a na Polańskiego "polansky" oznacza, że my też tak mamy mówić?
 Autor komentarza: Storm
Data: 21-01-2014 02:28:37 
Nie bylbym taki pewien tej wygranej Frocha. Troche go Kessler napoczal Groves to mlokos a Froch deski zgarnal. Mysle ze jak sie George przygotuje to moze Carla przejechac. Tylko ze Carl to juz wie. Jesli IBF sie nie zgodzi walki moze nie byc.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 21-01-2014 03:12:52 
Oby Groves się za bardzo nie podpalał, jeśli Carl nie chce mu dać rewanżu powinien skonfrontować się z kimś z top5 IBF, wtedy by został pretendentem. Najgorszy scenariusz dla Grzecha to to że przegrałby w rewanżu wyraźnie z doświadczonym przeciwnikiem, a to nie co utorowałoby mu drogę.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2014 07:18:51 
Pierwsza ich walka byla hitem..chetnie obejzal bym rewanz..mysle ze Cobra troszke zlekcewazyl rywala i do drugiej walki przygotowal by sie nieco lepiej..
 Autor komentarza: Storm
Data: 21-01-2014 12:51:58 
Froch byl doskonale przygotowany do tej walki. Dowodem na to jest ze mimo deklasacji od mlokosa wciaz stal I wciaz byl grozny. Sedzia przerwal walke I nie wiemy jak by sie walka dalej potoczyla. Mozliwe ze Froch by go znokautowal. Mozliwe ze George by dowiozl punkty do konca. Cobra tez nie zlekcewazyl Grovesa po prostu ten jest szybszy I bije celniej a Kobra czeka I jak trafi to demoluje. Bardzo bylaby ciekawa nastepna walka ale skoro George jezdzi po organizacjach to znaczy ze Froch za cholere nie chce tego rewanzu. Froch Kessler marzy mi sie. A dopiero pozniej Groves. I na koniec prime Frocha wlasnie sie konczy.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2014 16:55:32 
Moze i masz racje ze Froch schodzi ze swojego prime..wiek robi swoje..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.