MARIUSZ WACH: WALKA Z CIENIEM
Łukasz Furman, Nagranie własne
2014-01-19
Już tylko godziny dzielą Mariusza Wacha (27-1, 15 KO) od wyjazdu do USA, gdzie będzie kontynuował przygotowania do powrotu na ring. Zobaczcie naszą nadzieję wagi ciężkiej podczas walki z cieniem.
Mario nie zawiedź Wszystkich i pokaż co potrafisz z konkretnym rywalem!
Pozdrawiam
///
Faktycznie troszke inaczej niż kiedyś .
Spartacus
///
Na samych prostych to chyba żaden bokser nie bazuje , żaden dobry.
nie jest tak jak piszesz lewy prosty prayw krzyzowy jest barzdo czesty u Wladla , ciosy sierpowe tez bije dobrze i w maire regularnie
a Wach lewy prosty zadaje , bez barku , bez biodra bez nog czyli dobrego boksera tym nie ustawi
wiecej nie napisze bo ostatnio z akrytyke Wacha naczelny o malo mnie nie zbanował a nicki mi sie koncza ;)
z 90% ciosów wyprowadzanych przez Władka to lewy i prawy prosty :) Jak chcesz to policz :D
Wszystkie ciosy:
Władimir Klitschko - 134/509 (26%)
Ciosy proste:
Władimir Klitschko - 105/376 (28%)
Dziękuję nie mam więcej pytań :)
W.Kliczko bazuje tylko na prostych (od świeta uderzy jakiś sierp a podbródka to u niego nie przypominam sobie) i leje wszystkich :) Wladek powinien być wzorem do naśladowania dla takich gości jak Wach.
//
W przypadku Władka jest pewne złudzenie że umie bić dobrze tylko proste .W rzeczywistości kluczowa jest jego prawa ręka i doskonały bardzo silny prosty jak i krzyżowy . Których używa więcej to zależy tylko i wyłącznie od sposobu w jaki broni sie przeciwnik . Jeśli ma dobry frontalny blok wtedy rozbija gościa krzyżowym a w przypadku kiedy jest luka z przodu bije prawie same proste .
Nie chodzi mi w tym o jakieś spieranie sie czy dowodzenie czegoś lecz zwykłą wymiane spostrzeżeń .
Sorki ale co mają statystyki ilości wyprowadzonych ciosów do tego jaki typ ciosu jest kluczowym dla danego boksera lub dokładniej danego zestawienia bokserów w pojedynku? To dwie różne sprawy które zazębiają sie razem .
Nikt nie powiedzial, ze Wladimir umie bic tylko ciosy proste, ale faktem jest, ze glownie tych ciosow uzywa, bo sa bardzo skuteczne i zapewniaja dobra asekuracje, co w przypadku sredniej szczeki jaka posiada. Wladimir najpierw nauczyl sie perfekcyjnie lewego prostego, a potem zabral sie za inne bajery, a nie wszystkiego po troszke tak jak Wachu.
Dokładnie tak ale jak widać nie dla wszystkich jest to oczywistość ;)
To w ogóle nie powinno podlegać dyskusji :D
//
Poprostu mamy odmienne zdania na ten temat , uśmiech niczego nie zmienia .
Nie mowie, ze inne ciosy sa niepotrzebne, tylko, ze najpierw trzeba opanowac te podstawowe, co maja najwieksze znaczenie przy takich zawodnikach jak Wach, a potem brac sie za mniej kluczowe uderzenia. Mozna tez trenowac wszystko i byc srednim w wszystkim.
Data: 19-01-2014 13:51:04
Milan
z 90% ciosów wyprowadzanych przez Władka to lewy i prawy prosty :) Jak chcesz to policz :D
chyba zartujesz zaeby w niedziele katował sie walkami Władki ;)
na pewno ciocsy proste przewazaja ale nie wynika z faktu ze tylko takie potrafi bic ale z faktu zachowawczego stylu walki
ogolnie na PS byla ostanio powtorka z Powietkina i nie mam pojecia co wringu robił sedzia , to wbrew pozorm mogla byc ciekawa walka
,,na pewno ciocsy proste przewazaja ale nie wynika z faktu ze tylko takie potrafi bic ale z faktu zachowawczego stylu walki"
Dodalbym jeszcze cos bardzo waznego, czego nie napisales, sa strasznie skuteczne.
Nie mówiłem że Kliczko umie bić tylko proste ;)
http://www.youtube.com/watch?v=x0nxUyvv6nI
Z Austinem wygrał samą lewą ręką nie używając ANI RAZU prawej :)
Tutaj nie ma dwóch zdań. Tak samo jakbyś mówił że czarne jest białe a każdy widzi że czarne jest czarne :)
///
Czyżby rozmowa zmierzała do charakterystycznego zachowania że nieważne o czym , ważne aby przetrzymać , ośmieszać rozmówce i mieć tak zwane ostatnie słowo w rozmowie ? To nie nowość na forum .
Tak więc ja uważam że kluczową dla Władimira Kliczki w walkach jest jego prawa ręka .
.....
Co do Wacha to czy myślicie że gdyby miał lepiej wytrenowany lewy prosty powiedzmy o 50% to wygrałby z Kliczko ? Największą wadą Mariusza jest słaby tajming,niezbyt dobra koordynacja ruchowa oraz bardzo wolno podejmowane decyzje podczas walki i to należy poprawiać w pierwszej kolejności .
Co do Wacha to czy myślicie że gdyby miał lepiej wytrenowany lewy prosty powiedzmy o 50% to wygrałby z Kliczko ? Największą wadą Mariusza jest słaby tajming,niezbyt dobra koordynacja ruchowa oraz bardzo wolno podejmowane decyzje podczas walki i to należy poprawiać w pierwszej kolejności .
Nie ma lewego prostego i nie bedzie juz mial. Cala kariere mial, zeby nauczyc sie tego ciosu i tego nie zrobil. Jezeli mialby swietnego jaba, to inne jego manakenty mialyby duzo mniejsze znaczenie w walce niz mamy z tym teraz do czynienia.
Nie ma lewego prostego i nie bedzie juz mial.
//
W tym przypadku mam podobne zdanie z grubsza.
"Jezeli mialby swietnego jaba, to inne jego manakenty mialyby duzo mniejsze znaczenie w walce niz mamy z tym teraz do czynienia"
//
Napewno temu zdaniu nie można zaprzeczyć ,to oczywiste.
Ale nudzicie przy niedzieli o tych prostych Wladimira.....Trzeba przyznac ze pod okiem Wilczewskiego Wach robi postepy, co do walki z Jennings'em to tak teraz sobie mysle ze moze to byla sluszna decyzja -patrzac na Wacha pewnie nie bylby gotowy na czas I moze rzeczywiscie potrzebna mu walka na odbudowanie pewnosci siebie. Ma swoje (nie najszybsze) tempo I nic z tym nie zrobimy. Szkoda tylko walki na HBO ale moze w jego przypadku to rzeczywiscie lepsze rozwiazanie niz jednorazowa kompromitacja na oczach setek tysiecy....
Milego dnia zycze:).
Najwiekszy problem to to ze Wach ma juz 34 lata I tego czasu po prostu nie ma....
A kto tu mowi o cudownej przemianie? Poprawil sie troche koordynacyjnie, nie pochyla sie az tak przy wyprowadzaniu prostych. Wilku robi dobra robote, a material do pracy jaki jest taki jest...
Mariusz tylko w przypadku znaczacej poprawy moze zamieszac cos jeszcze, w innym przypadku moze byc dobry testerem dla innych bokserow .
Tym bardziej nie rozumiem dlaczego odmowil walki z Jennigsem. Ma swiadomosc, ze lepszy juz nie bedzie, a nawet jak sie poprawi to nie bedzie to tak znaczaca poprawa, zeby cokolwiek zmienila....
http://www.youtube.com/watch?v=vqzUwukejxs
2:50
Nawet nie wiedziałem że Władzi zdarzyły się deski z jakimś journeymanem :D
To już wtedy był znak że młodszy Kliczko nie lubi być uderzanym i ma tendencję do wywracania się ;) W deskach Wildera pewnie również nie ma przypadku...niestety...
Jak juz napisalem odmowil pewnie dlatego ze na walke z Jennings'em 25 stycznia nie bylby pewnie przygotowany na czas. Walka z Barrett'em ma sie odbyc pod koniec lutego czyli 5 tygodni pozniej, co w przypadku zawodnika ktory dopiero dochodzi do optymalnej dyspozycji robi olbrzymia roznice. Wach jest sobie sam winien bo zamiast zapier..alac na treningach juz dawno I utrzymywac sie w dyspozycji pozwalajacej na natychmiastowe przystapienie do ewentualnego obozu przygotowawczego, przez 9 miesiecy ..uj wie co robil rozbijajac sie po festynach I odwiedzajac dzieci w podstawowkach. Co do poprawy u Wacha nie zgodze sie ze musi to byc "znaczace zeby cos namieszac". Przy obecnej nedznej sytuacji w wadze ciezkiej naprawde nie potrzeba byc "geniuszem w ringu" zeby nawiazywac walke z powiedzmy z pierwszym top 5. Jak taki Arreola dostaje nagle szanse walki o tytul WBC a przecietny Szpilka walczy w MSG na HBO, to na dobrze wytrzymalosciowo-kondycyjnie przygotowanego I "poprawionego" przez Wilczewskiego Wacha tez pewnie znalazloby sie miejsce....Wiadomo ze wiellką gwiazdą czy nadzieją wagi ciezkiej to on juz nigdy nie bedzie ale spokojnie moglby dac jeszcze pare wyrownanych walk z pierwszym top 10 I zarobic swoje, pod warunkiem ze jest dobrze przygotowany. I tu tak naprawde lezy sedno problemu Wacha - nie w tym ze ze juz nigdy nie zostanie wirtuozem w swojej kategorii wagowej (o tym kazdy wie) ale w tym ze nie pracuje na treningach systematycznie I wystarczajaco ciezko I nie przygotowuje sie do walk na miare swoich mozliwosci....
Zgadzam sie z prawie wszystkim co napisales. Nadejdzie czas w ktorym sie okaze, czy w kocu zaczal profesjonalnie podchodzic do Swojej pracy, bo do tej pory mial z tym ogromny problem.
Dokladnie
:)
Podobno Barret nic o tej walce nie wie...
:)
Wacha trzeba zmotywowac do ciezkiej pracy nad soba, a Wach tak sobie po prostu trenuje bez przekonania, nie zeby byl leniwy ale on nie ma bakcyla boksu jak Szpilka,
co nie znaczy ze nie osiagnie wiecej od Szpilki,
to jest waga ciezka, przy jego gabarytach , twardej glowie i 2-3 ciosach, lewy prosty, prawy prosty i sierpowy zadawane w prostych kombinacjach dwójkowych moze duzo zwojowac jezeli tylko bedzie w dobrej kondycji fizycznej,
ogladalem w nocy pojedynek Pereza z poteznym murzynem z Gambii,
i ten niby wielki kubanski technik wcale nie imponowal,
a poruszal sie jak mucha w smole,
Wach ma jeszcze jeden plus, sporo sie rusza, nie preferuje boksu chodzonego