ALVAREZ WYPUNKTOWAŁ GARDINERA
Redakcja, Informacja własna
2014-01-19
Eleider Alvarez (14-0, 8 KO) dotąd dał się poznać jako zawodnik agresywny i ofensywny, który za wszelką cenę szuka nokautu. Dziś jednak pokazał inne oblicze i niemal cały pojedynek boksował "na wstecznym", skutecznie kontrując rozpędzonego Andrew Gardinera (10-1, 6 KO).
Szalenie ambitny Kanadyjczyk, który zastąpił Thomasa Oosthuizena, zebrał mnóstwo ciosów, ale wywierał nieustanny pressing. W rundzie szóstej i siódmej momentami nawet przeważał, jednak w ósmej nadział się na kilka potężnych bomb i trochę spuścił z tomu. Kolumbijczyk złapał drugi wiatr w żagle, ładnie finiszował, czym przypieczętował tylko swoją przewagę.
Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 99:91, 96:93 i 97:93 - wszyscy na korzyść Alvareza.
Gardiner nie ma takich samych umiejetnosci, ale jest niewzwykle twardy, odporny na ciosy, nieustepliwy oraz caly czas prze do przodu.
Gardiner odniosl "moralne zwyciestwo." Czasami mowimy, ze dobra przegrana jest lepsza dla kariery boksera niz kiepska przegrana.
Teraz juz wszyscy w LHW beda wiedziec, ze Andy Gardiner to nie bedzie "latwa" walka. Takze, Andy dostanie swoje szanse!