LEWKOWICZ: NEGOCJACJE NA COTTO - MARTINEZ ZAKOŃCZYMY DO KOŃCA MIESIĄCA
Elisinio Castillo, boxingscene.com
2014-01-12
Kibice nadal czekają na potwierdzenie mega walki pomiędzy byłym mistrzem trzech kategorii, Miguelem Cotto (38-4, 31 KO) i mistrzem WBC wagi średniej, Sergio Martinezem (51-2-2, 26 KO). Do pojedynku ma dojść 7 czerwca w Madison Square Garden i będzie pokazywany w systemie PPV przez telewizję HBO. Opiekujący się karierą "Maravilli" Sampson Lewkowicz liczy na zakończenie negocjacji do końca tego miesiąca.
- Myślę, że dojdzie do tej walki, rozmowy są obiecujące. Cotto zawalczy z Sergio, bo chce zapisać się w kartach bokserskiej historii. Miguel chce być mistrzem w czwartej kategorii wagowej. W tym tygodniu będziemy kontynuowali negocjacje. Pod koniec miesiąca będziemy wiedzieli, czy do walki dojdzie, czy nie - powiedział Lewkowicz.
Podwójna garda, do przodu, zero uników, zbić.
Martinez będzie go zatrzymywał lewym prostym.
Głowa Cotto jest zawsze w tym samym miejscu.
Później nogi.
Tak jak w walce z Chavesem jr.
Rzemieślnik dla artysty.
Chyba, że z artysty Martineza zostało już tylko nazwisko.
Martinezowi walka z Gołowkinem jak na razie niepotrzebna- jeszcze by przegrał i co? A tak jak sami widzimy ma lepsze opcje finansowo i medialnie takie jak Miguel.
Cotto większe $$$ jak to piszesz dostalby od Canelo, ale pomimo tego wybral Martineza, a wiesz dlaczego?
- Bo kasy ma już jak lodu, a dla Miguela liczy się przejście do historii i zapisanie na trwale w kartach historii boksu jako pierwszy Portorykański czempion czterech różnych dywizji!
- Kolejna sprawa sam Cotto glupi nie jest i wie, że większe szanse ma z Martinezem niż z Canelo nie tylko ze względów czysto sportowych, lecz choćby z tego względu, że za Canelo stoją również sędziowie (z Floydem przegral niejednoglośnie pomimo żenującej postawy! Więc przekręcenie Cotto nie byloby dla nich żadnym problemem!),
-Wiek Martineza, jego "leciwość", podatność na kontuzje, dluga przerwa od ostatniej walki (to będzie blisko rok od pojedynku z Murrayem).
Szkoda, że co niektórzy nie dostrzegają tych istotnych czynników!
I jeszcze jedno, w przypadku wygranej Miguela dostaje on z miejsca propozycje rewanżu z Mayweatherem, dla którego ta walka to szansa na mistrzostwo w kolejnej dywizji, a dla Miguela największe pieniądze i zwieńczenie swojej pięknej, bogatej kariery.