MCHUNU POLUJE NA WŁODARCZYKA
Thabiso Mchunu (14-1, 10 KO) przebojem wdarł do czołówki rankingów kategorii junior ciężkiej, gdy w sierpniu zaskakująco łatwo pokonał faworyzowanego Eddie Chambersa. Młody pięściarz z RPA kolejny pojedynek stoczy 24 stycznia. Jego rywalem w Atlantic City będzie Olanrewaju Durodola (17-1, 16 KO), a w stawce wakujący pas mistrza Ameryki Północnej (NABF).
- Potrafię wcielić się w rolę boksera, ale i znokautować przeciwnika gdy tego potrzebuję, dlatego zdobędę kibiców w USA. Bilans mojego rywala nie robi na mnie żadnego wrażenia, gdyż nokautowanie "nikogo" jest proste. Udowodnię zresztą, że to co zrobiłem z Chambersem to nie był przypadek - powiedział Mchunu, który do tej potyczki przygotowywał się między innymi sparując ze znanym Isaaciem Chilembą. Kiedy został zapytany o to co dalej, Thabiso wskazał na pas federacji WBC i panującego na tronie mistrza Krzysztofa Włodarczyka (49-2-1, 35 KO).
- Kiedy już wygram, potem chcę pasa WBC, bez względu na to, kto akurat jest jego posiadaczem. W tej chwili ma go Włodarczyk i chcę właśnie jego. A jak już zdobędę ten tytuł, wtedy spróbuję zunifikować pozostałe. Chętnie spotkałbym się też z Marco Huckiem, bo ma wielką gębę - dodał Mchunu.
Popularny "Diablo" jest posiadaczem pasa WBC od maja 2010 roku. W ubiegłym miesiącu obronił go skutecznie już po raz szósty.
mysle ze jak diablo nie poskladal czakijew to ten gosciu tez nie maszans na nokaut ,mowic mozemy o wygranej na punkty .tu rodzi sie kilka pytan hehe o ktorych nie bede pisal reasumujac ten gosciu nie ma szans na pokonanie diabla i tyle w temacie
ciekawe ze ten najslabszy mistrz z kazdym kolejneym pojedynkiem wysysa energie swoimi uderzeniami coraz lepszym przeciwnikom
ciekawe ze ten najslabszy mistrz mial byc zjedzony w rosji pzrez swietnego zawodnika a wygrał walke przez brutalny nokaut
Oczywiście przez nokaut na pewno nie, ale wypunktowałby Diablo gładko, skoro robili to już Green i Czakijew do przerwania walki.
Tak problem założyć twitter i wyzwać Hucka do walki?
Skoro ten sposób działa w UFC, działa również w boksie to dlaczego z tego nie korzystać.
Najlepiej to nic nie robić i płakać że mało zarabiam.
Nie mówię że ma się zachowywać jak jego kolega Patol, ale w PL zawodnicy są sztywni jak drągi.
Jak lud chce igrzysk to trzeba umieć się dostosować.
Następny z obowiązkowych w kolejce do WBC będzie DROZD i jak Krzysiek sam nie zda pasa to Rosjanin jest wstanie mu odebrać pas.
Jak dla mnie nie ma co sie srać tylko obić jakiegoś solidniaka przed walką z Drozdem.
Prawda jest taka, że Włodarczyk był już 2 razy bliski stracenia tytułu i gdyby nie głupota przeciwników, to stosunek liczby jego zwolenników do przeciwników byłby zupełnie odwrotny.
Zapewne większość przejrzy na oczy po nadchodzącej porażce "Diablo", a teraz pozostaje tylko z politowaniem czytać wpisy jego "fanatyków".
Jako nie fanatyk Diabła to Włodar u mnie był bliski 3 razy straty pasa jak nie 4? Więc coś kiepsko liczysz. Australijski kangur by go wypykał gdyby.. ruski morderca by go wypykał gdyby... Pala cios go pokonał i Robinson dał równą walkę? lol ?
Diabłowi teraz Branko by pasował, duża kasa i walka do wygrania.
Mchunu w formie walki z Chambersem zlałby Włodarczyka do jednej bramki. Jeżeli Durondola, który nokautuje w 1 rundzie każdego z kim walczy nie znokautuje go to Diablo tym bardziej tego nie zrobi. Mchunu to nie Czakijew- umie rozłożyć siły. Dlatego Don Wasyl i Diablo będą unikali go tak jak Mastera. Oni nie lubią śliskich i szybkich techników.
Masternak śliskim i szybkim technikiem? Litości. Technikiem od biedy można by go nazwać ale kołkowaty się zrobił master na maksa, kołek w dupie. Śliski hahahaha
A skąd pomysł, że Diablo chce walki z Huckiem, ten go unika? KP wysyłało w ogóle jakąś oferte, albo coś? Bo szczerze to nawet z wywiadów nie idzie za bardzo wyczytać tej chęci spotkania.
"ciekawe ze ten najslabszy mistrz z kazdym kolejneym pojedynkiem wysysa energie swoimi uderzeniami coraz lepszym przeciwnikom"
Palacios, Fragomeni, Green, Robinson - Który z nich uchodzi za mocnego? Diablo dał świetną walke z Czakijewem i choć musiał zyskać tym szacunek fanów nie zmienia to faktu, że jest najsłabszym mistrzem i rozsądnie walcząc (czyli nie jak Czakijew) można całkiem łatwo go pokonać. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Janika jakoś ciężko znokautował i pokazał kawał pięknego boksu :D Walka z Carlem Davisem była najlepszą walką podczas gali we Wrocławiu. Z tym Hiszpanem i z Hapoją też walczył na luzie, idzie do przodu i systematycznie kłuje.
po walce z czakijewem diablo ukazal sie jako twardy skurwiel z mocna psychika teraz jest na innym poziomie niz z walki z robinsonem czy frago 1 .ta wygrana pozwala wysnuwac teorie iz diablo jest ciezko zlamac i z kazdym z mistrzow posiadajacych pasy ma szanse i to duze .nie jest mistrzem techniki to widac ale sposob zadawanaia lewego sierpowego moim zdaniem ma najlepszy obrona bardzo dobra .podsumuwujac : on sam sobie udowodnil swoja wartosc i mysle ze smialo moze wygrac z kazdym w tej kategori
Palacios i Green dawali dobre wali. green był mocny i swoje osiągną,jeżeli uważasz że nie to sory ale mijasz się z faktami. Nie jest to wielkiej klasy zawodnik ale mimo wszystko nazywam go dobrym bez dwóch zdań. A tamta gala to było coś zajebistego.
Palacios pary prospektów by ograł co do tego nie ma wątpliwości, a mistrzom co najmniej napsuł krwi.
Sekret tej jego "tytanowej szczęki" to nie szczęka. Jego po ciosie mocno naruszył naturalny super średni, waciany w cruiser Danny Green, a Czakijew w 3 rundzie go prawie znokautował. To jego obrona zrodziła mit o nieziemskiej odporności i o wyśmienitej technice Diablo (a sama obrona to tylko 1 z wielu elementów techniki).
Moim zdaniem największe szanse ze znanych cruiserów miałby z Tarverem, gdyż ten łapczywie łapie powietrze między rundami, ale ten uciekł do hw.
kiedy to było? Jesteś tak dobry jak twoja ostania walka, a to był oklep do jednej mordy z bardzo solidnym ale jednak tylko tyle Drozdem. Odejście od Gmitruka i treningi z Wilkiem to dla mnie błąd, ogromny błąd. Wilczewski przy całym szacunku jaki mam do niego jest mało charyzmatyczny i wątpie by czegokolwiek nauczył Masternaka. Widzę duży regres formy i uważam że z Mastera nic nie będzie, a miałbyć mistrz świata. obym się mylił
człowieku nie znasz się w ogóle na boksie z tego co widać. Diablo nie ma techniki? Zobacz jak on wyprowadza ciosy, dla mnie to jest prawie perfekcja. Zresztą najlepszy kontrargument to to że w ostanich walkach bardzo krótkimi sierpowymi wysyła przeciwników na deski, nie da się tak jeśli ciosy nie są technicznie doskonałe. Z Greenem leżał bo został złapany ciosem przy złym ustawieniu, a Czakijew gówno zrobił a nie prawie go znokautował, tam nie było żadnego zamroczenia
Rozumiem, że za nami okres świąteczny, ale od sylwestra minęło już jednak trochę czasu, więc może wypadałoby, żebyś w końcu wytrzeźwiał?
A kto pierwszy publicznie na wizji powiedział, że Master jest na dopingu? Kto pierwszy wyszydził i zaczął? Jak Master go wyzywał do ringu to Diablo jak ten tchórz siedział cicho i bał się publicznie wydobywać temat walki. Włodarczyk taki sam oklep dostałby od Drozda jak Master, tylko to Mateusz miał pecha (a jednocześnie odwagę) wyjść jako pierwszy do Rosjanina.
Leżał z Melkomanem, Cunninghamem (mega waciakiem), z Greenem został znokautowany na stojąco a Czakijew go posłał na tyłek. I gdzie tu mega odporność?
Od tygodnia nawet piwka nawet nie wypiłem. Dzisiaj zdrowieję więc sobie jedno wieczorem wypiję 1 weekendowe piwko.
Rodzice nie mają z tym żadnego problemu, co ich to obchodzi zresztą?
tak tak z Greenem znokautowany na stojąco, to ten sam Green do został brutalnie połamany przed własną publicznością czy może jakiś inny?
Coś mi się kojarzy że waciany cruiser Cunningham posłał na dechy niejakiego przygłupa z Wilmslow który ma 206 cm wzrostu i waży ponad 110 kg.
szklaną szczęką określa się potocznie zawodników którzy padają bo nienajmocniejszych ciosach i już nie wstają, np. Seth mitchell. Szpilka też się lubi wyracać ale z błędnikiem wszystko u niego w porządku, bardziej przez błędy techniczne się wywraca.
Nara ekspercie.
Jesteś wyjątkowo nieobiektywnym ,zakompleksionym ,małym człowieczkiem...
Wyjaśnij mi dlaczego skoro nie lubisz Włodarczyka , tak zajadle siedzisz pod każdym artykułem dotyczącym tego pięściarza?
Green go prawie znokautował??? Cunningham go położył(kiedy) ??
Odpowiedz mi dlaczego jesteś takim jadowitym .....
To jest trójka jadowitych i zakompleksionych pieniaczy ktorzy pod każdym tematem o Włodarczyku wylewają swoje kompleksy) Reszta userów zachowuje mniejszy lub większy obiektywizm. Dziwnym trafem owa trójca to wielcy kibice znokautowanego ostatnio przez bokserskiego średniaka Masternaka)))
Każde kolejne zwycięstwo Diablo to będzie dla was strzał w wasze zapienione buźki i z tą satysfakcją będę oglądał kolejne zwycięstwa Krzyśka)))
A pieprzenie że ktoś się pcha do Włodarczyka bo jest najsłabszym mistrzem tej kategorii jest również żałosne. Kolejka chętnych do Hucka jest dużo dłuższa. Do następnej walki Diablo pieniacze)))
jesli myslisz ze Czakijew przegrał z Włodarem przez brak sprytu to nie mam wiecej pytan ,
Diablo ma mega kopniecie i mowi o tym juz kazdy poza jakims małym odsetkeim orga zapatrzonym w Mastera
CZakijew obrał jedyna słuszan taktyke i t ataktyka tez została przełamana , jesli Czakijew w rewanzu zawlaczy ostrozniej to podnie jeszcze szybciej
a ofert do Hucka kilka bylo , nawet sam Amrco tłumaczył niedawno dlaczego oferty były odrzucane
piszesz że masternak przegrał z drozdem do jednej mordy i zarzucasz innym że sie na boksie nie znają??? mylisz walke i greenem z tą z czakijewem i masz czelność tak pisać? włodarczyk był zamroczony po lewym prostym greena co sam po walce przyznał(!!!). i żeby tego nie widzieć trzeby być skonczym idiotą. pływał po tym ciosie jak adamek z grantem. włodarczyk nie jest słabym boserem, dużo gorsi nosili pasy. ale jest po czakijewie strasznie przeceniany. gdyby sędziowanie w jego walkach było uczciwe i gdyby nie wasilewski nigdy nie powąchał by pasa. taka prawda.
"Najlepszego Tomku))) Mam nadzieję że jak zaliczysz ponownie dechy to przypomnisz sobie buraczku ojczysty język. A może to nawet lepiej że w US jest coraz więcej gumofilców i słomy z nich wystającej..."
I kogo ty chcesz Krzysieńku pouczać? Takich kwiatków można znaleść wiele i co ty na to? Adamka można obrażać , ale rudego miszcza już nie ? Od razu widać , że jesteś od Wasyla , bo tam każdy ma uczulenie na Adamka i bolą ich wszystkich jego sukcesy . Takich jak ty jest tutaj kilku .
Ja coś takiego pisałem ? Nie przypominam sobie tego ale jeśli tak faktycznie było to się nie popisałem i w przeciwieństwie do Ciebie mam odwagę się do tego przyznać. A Wasyla znam jedynie z telewizji i mam do niego sympatię bo gdyby nie on to boks w naszym kraju by całkiem umarł. I za to mam do niego szacunek.
A Diablo to niezły cwaniaczek. Woli dostać lanie od Tomka za większe pieniądze niż od Mastera.
hehe że ci sie chce szukać wypocin tych fiutków. przecież wiadomo że poziom hipokryzji wśród userów jest niesamowity. smarują na jednego, wielbią drugiego. nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że mają czelność pouczać innych. oni mogą obrażać, ale jak ktoś obraża ich idola z miejsca staje sie "zakompleksionym, nieobiektywnym, małym człowieczkiem"
Kacper, ty jestes naprawde chory...pochwalisz sie tu na forum twoimi opiniami oraz definicjami?????
Skoro wytykasz rzeczy racjonalne to przypomnij sobie co pisałeś w trakcie i po walce z Czakijewem. Mnie np. irytowała nieporadność Włodarczyka w pierwszych 8-9 rundach walki z Greenem. Prezentował sie beznadziejnie na tle przeciętnego w sumie Greena ale zrobił to co do niego należało. Przez wiele lat piłkarska reprezentacja Niemiec uchodziła za brzydko grającą ale zawsze osiągała sukces. Często przez 80min była słabsza od rywala i przegrywała np.O-2 , ale po 90min wynik wyglądał 3-2 i to swiadczyło o wielkości tej drużyny. Więc pisz racjonalnie a nie opieraj się na emocjach i sympatiach.
A co w pierwszych rundach miałem go chwalić za to, że dawał się obijać i został prawie znokautowany?
GRUDGE MATCH - swietny film!!!
Może się zdziwisz ale walka Adamka z Arreolą była dla mnie największym bokserskim przeżyciem od czasów Gołoty. I miałem wielką radość z powodu zwycięstwa Tomka. Ale potem Adamek swoimi dwulicowymi wypowiedziami i działaniami bardzo mnie do siebie zniechęcił.
Niemniej jednak nigdy nawet w 20% nie byłem w stosunku do niego tak jadowity jak ty czy bak w stosunku do Włodarczyka.
I taka właśnie hipokryzja mnie irytuje. Że Adamek to pazerna świnia na pieniądze, że nie szanuje sporu, ani kibiców, tylko doi kasę na swoje konto, że chce wzbogacić się najmniejszym kosztem. A Diablo to wielki mistrz nie walczący dla pieniędzy tylko dla ambicji sportowych, dla kibiców, dla kolegów z UKP i by zapisać się na kartach historii boksu.
A kto gadał, że milion zł za Czakijewa to mało i nie jest zadowolony? Kto mówi, że woli walczyć za granicą bo tam więcej da się zarobić niż w Polsce? Dlaczego nie chce zgodzić się na warunki Sauerlanda na unifikację z Huckiem? Wiadomo, że wszystko o pieniądze się rozbija.
Jak dla mnie Diablo to taka sama pazerota jak Adamek, tylko że większa. Bo Tomek się już nachapał a Diablo dopiero zaczyna się dorabiać.
Zgadzam się , ale Diablo nie chodzi non stop z krzyżem i nie całuje 200 razy dziennie Matki Boskiej.
No, albo te bzdury Włodarczyka, że Kosteckiego "niesłusznie" do pierdla zamknęli zakompleksieni ludzie "za nic" (ciekawe jakby Włodarczykowi córkę Kostecki do agencji towarzyskiej wziął to jakiby Diablo miał pogląd na to), że Myszkin pokonałby Głażewskiego, że Głowacki jest lepszy od Mastera (wiadomo, z jego grupy, więc subiektywizm przemawia).
Nie będę rozstrzygać kto gada większe bzdury bo faktem jest że każdy mówi to co w danym momencie mu wygodnie. Niemniej nawet jeżeli nie pałam sympatią do Adamka to nigdy nie podważałem jego bokserskiej klasy a odnosiłem się wyłącznie do kwestii moralno-mentalnych. Diablo też nie jest aniołem ale jest od kilku lat mistrzem najbardziej prestiżowej federacji i podważanie tego faktu świadczy o zwykłej zawiści i braku obiektywizmu. Nigdy nie powiedziałbym np. że Adamek jest gorszym pięściarzem od Włodarczyka mimo tego że w jednej rundzie pierwszej walki z Cunnem zebrał więcej niż Diablo w 24 rundach .
Ale też więcej zadał i posłał Steve'a 3 razy na deski. No i raz Tomek wygrał uczciwie a Diablo 2 walki przegrał z kretesem.
Pierwszą walkę ja osobiście punktowałem 116-112 dla Włodarczyka . Był w tej walce bardzo aktywny jak na siebie i wygrał uczciwie . Drugą walczył bardzo spięty nastawiając się niepotrzebnie na jeden cios i moim zdaniem poległ 111-117.
Za samą "aktywność" się nie wygrywa walk. Jeśli Diablo wygrał I walkę to Tomek równie dobrze II wygrał. I tak walki Adamka z Cunninghamem, zwłaszcza I wojna zostanie bardziej zapamiętana.
Myślę że pierwszą walkę Diablo i drugą Adamka można do siebie porównać. Tylko że pierwsza walka Diablo to był absolutny prime Cunninghama. Ponadto w pierwszej walce z Adamkiem Cunn popełnił zwykły błąd taktyczny wdając się w bójkę. Gdyby walczył swoje to wynik pewnie by brzmiał około 119-109 .
Właśnie obejrzałem ten sparing z Chambersem bo walka to trudno nazwać.
Moim zdaniem K.Włodarczym mógłby przegrać z Mchunu gdyby pijany wyszedł do ringu innej opcji nie widzę.
.